-
1. Data: 2006-07-04 15:35:36
Temat: odpowiedzialność za długi spadkodawcy
Od: m <...@...org>
Czy ta odpowiedzialność jest czy nie jest ograniczona czasowo (czy wygasa po kilku
latach) ? Czy, jeśli kwota jest mała, odpowiedzialność ta jednak wygasa po kilku
latach ?
--
Posted via a free Usenet account from http://www.teranews.com
-
2. Data: 2006-07-04 20:23:40
Temat: Re: odpowiedzialność za długi spadkodawcy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
m wrote:
> Czy ta odpowiedzialność jest czy nie jest ograniczona czasowo (czy
> wygasa po kilku latach) ? Czy, jeśli kwota jest mała, odpowiedzialność
> ta jednak wygasa po kilku latach ?
Należna kwota podlega egzekucji o ile nalezność się nie przedawniła -
niezależnie od spadków.
W przypadku prawomocnego wyroku komornik ma 10 lat na egzekucję a
wierzyciel teoretycznie może potem spowodować przedłużenie na kolejne 10
lat, i kolejne, i kolejne...
-
3. Data: 2006-07-04 21:32:35
Temat: Re: odpowiedzialność za długi spadkodawcy
Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>
Andrzej Lawa wrote:
> m wrote:
>> Czy ta odpowiedzialność jest czy nie jest ograniczona czasowo (czy
>> wygasa po kilku latach) ? Czy, jeśli kwota jest mała, odpowiedzialność
>> ta jednak wygasa po kilku latach ?
>
> Należna kwota podlega egzekucji o ile nalezność się nie przedawniła -
> niezależnie od spadków.
>
> W przypadku prawomocnego wyroku komornik ma 10 lat na egzekucję a
> wierzyciel teoretycznie może potem spowodować przedłużenie na kolejne 10
> lat, i kolejne, i kolejne...
Pytanie zasadnicze.
Czy długi spadkowe podlegają przedawnieniu tak samo jak inne długi?
Jeśli tak,
to większośc długów w stosunku do firm przedawnia sie po 3 latach,
reszta po 10.
-
4. Data: 2006-07-05 01:22:11
Temat: Re: odpowiedzialność za długi spadkodawcy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
witek wrote:
> Czy długi spadkowe podlegają przedawnieniu tak samo jak inne długi?
Powtarzam: nie ma znaczenia, czy dług został odziedziczony, czy też jest
własny.
Jedyna różnica jest taka, że możesz spadek w całości odrzucić lub objąć
go z dobrodziejstwem inwentarza - i wtedy długów (odpowiednio) w ogóle
nie dziedziczysz lub dziedziczysz tylko do wartości otrzymanego spadku.
-
5. Data: 2006-07-05 02:47:55
Temat: Re: odpowiedzialność za długi spadkodawcy
Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>
Andrzej Lawa wrote:
> witek wrote:
>
>> Czy długi spadkowe podlegają przedawnieniu tak samo jak inne długi?
>
> Powtarzam: nie ma znaczenia, czy dług został odziedziczony, czy też jest
> własny.
Czyli przedawnienie długów jest max 10 lat od momentu wymagalności.
Hmm, a jak tam się prawo wekslowe nastawia do wypisanego weksla, ale
płatnego np. za 5 lat?
>
> Jedyna różnica jest taka, że możesz spadek w całości odrzucić lub objąć
> go z dobrodziejstwem inwentarza - i wtedy długów (odpowiednio) w ogóle
> nie dziedziczysz
dopisz, że niczego wówczas nie dziedziczysz.
> lub dziedziczysz tylko do wartości otrzymanego spadku.
z drobnymi wyjątkami jak np. celowe niespłacenie jednego dłużnika, mimo,
że o długu sie wiedziało.
Pozostaje jeszcze przyjęcie spadku wprost, czyli wersja dla kamikadze.
Dla przypomnienia, jak się nie zadeklarujemy jak przyjmujemy spadek, to
spadek z definicji przyjmujemy wprost.
Czyli domyślnie jest to wersja dla kamikadze.
-
6. Data: 2006-07-05 09:34:57
Temat: Re: odpowiedzialność za długi spadkodawcy
Od: Humanizm w Polsce <h...@h...org>
To znaczy że nie ma żadnej metody żeby wziąć spadek i się zabezpieczyć ? Nie ma
żadnego globalnego rejestru długów, który można zobaczyć przed przyjęciem spadku ?
No to jak można korzystać z pieniędzy spadkodawcy, skoro po kilku latach każą
oddawać a nie będzie z czego ?
--
Posted via a free Usenet account from http://www.teranews.com
-
7. Data: 2006-07-05 09:38:57
Temat: Re: odpowiedzialność za długi spadkodawcy
Od: mvoicem <m...@g...com>
Humanizm w Polsce napisał(a):
> To znaczy że nie ma żadnej metody żeby wziąć spadek i się zabezpieczyć ?
> Nie ma żadnego globalnego rejestru długów, który można zobaczyć przed
> przyjęciem spadku ? No to jak można korzystać z pieniędzy spadkodawcy,
> skoro po kilku latach każą oddawać a nie będzie z czego ?
>
>
no jak nie ma jak jest, już powiedziano w tym wątku: przyjęcie spadku z
dobrodziejstwem inwentarza. ewentualnie odrzucenie spadku :)
p. m.