-
1. Data: 2005-07-07 13:51:32
Temat: odpowiedz na reklamacje a 30 dni na rozpatrzenie
Od: "Tiger" <s...@a...pl>
Witam,
8 czerwca zlozylem w firmie X reklamacje w sprawie Y, ktorej wyjasnienia
zazadalem. Firma ta posiada w swoim systemie (zaznaczone z umowy) dwa moje
adresy: adres wykonywania uslugi i adres do korespondencji. Firma X wyslala
wyjasnienia na adres wykonywania uslugi, ktory nie posiada skrzynki
pocztowej i numeracji (lokal bez numeracji), a adres jest adresem bloku ul.
Iksinska 6/0 (zreszta nie pierwszy raz). Upomnialem sie o to i
poinformowalem po raz kolejny, ze adres prawidlowy, to adres korespondencji.
Odpowiedz na reklamacje TEZ zostala wyslana na adres wykonywania uslugi,
wiec nawet nie mam mozliwosci jej odebrania. Czy w zwiazku z tym firma ta
nie dokonczyla procesu rozpatrywania reklamacji? Czy proces rozpatrywania
reklamacji mozna rozumiec przez calosc - wlacznie z wyslaniem odpowiedzi na
prawidlowy adres? Czy w zwiazku z tym mam prawo uznac, ze reklamacja zostala
z ustawy (30-dniowy termin) potraktowana, jako rozpatrzona pozytywnie? Kiedy
ten termin uplywa i uzyskuje z tego tytulu pozytywne rozpatrzenie
reklamacji?
Pozdrawiam,
Andrzej
-
2. Data: 2005-07-08 02:22:31
Temat: Re: odpowiedz na reklamacje a 30 dni na rozpatrzenie
Od: "Tiger" <s...@a...pl>
Dostalem juz informacje od pracownika tej firmy, ze "wedlug nich moja
reklamacja zostala rozpatrzona negatywnie". Prawdopodobnie beda twardo stac
przy swoim stanowisku. Czy moglbym poprosic o podpowiedz, czy mam racje, czy
tez myle sie w swoich domniemaniach, ze proces reklamacyjny konczy sie z
chwila udzielenia poprawnie nadanej odpowiedzi, a jej wyslanie na zly adres
oznacza niedokonczenie procesu rozpatrywania reklamacji i w tym momencie
wchodzi 30-dniowy ustawowy termin, po ktorym reklamacja automatycznie jest
uznana za rozpatrzona?
Pozdrawiam,
Andrzej
-
3. Data: 2005-07-08 05:39:15
Temat: Re: odpowiedz na reklamacje a 30 dni na rozpatrzenie
Od: g...@p...onet.pl
> Dostalem juz informacje od pracownika tej firmy, ze "wedlug nich moja
> reklamacja zostala rozpatrzona negatywnie". Prawdopodobnie beda twardo stac
> przy swoim stanowisku. Czy moglbym poprosic o podpowiedz, czy mam racje, czy
> tez myle sie w swoich domniemaniach, ze proces reklamacyjny konczy sie z
> chwila udzielenia poprawnie nadanej odpowiedzi, a jej wyslanie na zly adres
> oznacza niedokonczenie procesu rozpatrywania reklamacji i w tym momencie
> wchodzi 30-dniowy ustawowy termin, po ktorym reklamacja automatycznie jest
> uznana za rozpatrzona?
>
> Pozdrawiam,
>
> Andrzej
>
a nie 14 dni?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2005-07-08 07:18:37
Temat: Re: odpowiedz na reklamacje a 30 dni na rozpatrzenie
Od: "Bartloo" <bartloo@_wywal_to_o2.pl>
Użytkownik <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:33a6.00000763.42ce1182@newsgate.onet.pl...
>> Dostalem juz informacje od pracownika tej firmy, ze "wedlug nich moja
>> reklamacja zostala rozpatrzona negatywnie". Prawdopodobnie beda twardo
>> stac przy swoim stanowisku. Czy moglbym poprosic o podpowiedz, czy
>> mam racje, czy tez myle sie w swoich domniemaniach, ze proces
>> reklamacyjny konczy sie z chwila udzielenia poprawnie nadanej
>> odpowiedzi, a jej wyslanie na zly adres oznacza niedokonczenie
>> procesu rozpatrywania reklamacji i w tym momencie wchodzi 30-dniowy
>> ustawowy termin, po ktorym reklamacja automatycznie jest uznana za
>> rozpatrzona? Pozdrawiam,
>> Andrzej
> a nie 14 dni?
Jesli chodzi o jakas firme telekomunikacyjna (nie wazne jaka) to powinno byc
14 dni.
A jak chodzi o odpowiedz z ich strony to teoretycznie wszystko sie zgadza
wyslac odpowiedz wyslali. Wiec mozesz dochodzic tylko tego ze w zwiazku z
tym ze to nie adres korespondencyjny nie miales mozliwosci zapoznania sie z
trescia pisma i wnioskujesz o uznanie reklamacji.
Pozdr
Bartloo
-
5. Data: 2005-07-09 11:48:03
Temat: Re: odpowiedz na reklamacje a 30 dni na rozpatrzenie
Od: "Tiger" <s...@a...pl>
> Jesli chodzi o jakas firme telekomunikacyjna (nie wazne jaka) to powinno
> byc
> 14 dni.
> A jak chodzi o odpowiedz z ich strony to teoretycznie wszystko sie zgadza
> wyslac odpowiedz wyslali. Wiec mozesz dochodzic tylko tego ze w zwiazku z
> tym ze to nie adres korespondencyjny nie miales mozliwosci zapoznania sie
> z
> trescia pisma i wnioskujesz o uznanie reklamacji.
No ale zaraz... Analogicznie - jakbym pomylil sie w wysylaniu pieniedzy do
tejze firmy i wyslalbym im na zly adres, to ponioslbym wszystkie tego
konsekwencje. Czy aby czasem wyslanie przez nich korespondencji na zly adres
nie jest takim samym bledem, ktorego konsekwencje musza poniesc?
Pozdrawiam,
Tiger
-
6. Data: 2005-07-11 07:50:31
Temat: Re: odpowiedz na reklamacje a 30 dni na rozpatrzenie
Od: "Bartloo" <bartloo@_wywal_to_o2.pl>
Użytkownik "Tiger" <s...@a...pl> napisał w wiadomości
news:42cfb71c$0$2125$f69f905@mamut2.aster.pl...
>> Jesli chodzi o jakas firme telekomunikacyjna (nie wazne jaka) to powinno
>> byc
>> 14 dni.
>> A jak chodzi o odpowiedz z ich strony to teoretycznie wszystko sie zgadza
>> wyslac odpowiedz wyslali. Wiec mozesz dochodzic tylko tego ze w zwiazku z
>> tym ze to nie adres korespondencyjny nie miales mozliwosci zapoznania
>> sie z
>> trescia pisma i wnioskujesz o uznanie reklamacji.
> No ale zaraz... Analogicznie - jakbym pomylil sie w wysylaniu pieniedzy
> do tejze firmy i wyslalbym im na zly adres, to ponioslbym wszystkie tego
> konsekwencje. Czy aby czasem wyslanie przez nich korespondencji na zly
> adres nie jest takim samym bledem, ktorego konsekwencje musza poniesc?
> Pozdrawiam,
> Tiger
Masz racje
Czy nie moze byc tak, ze ta firma moze stwierdzic, ze maja taki adres jako
firmowy no i tam wyslali.
Dlatego wlasnie poprzednio pisalem, ze wlasciwie chodzi o wykazanie iz
wyslali pod zly adres, bo nie pod ten ktory podales jako korespondencyjny.
Pozdrawiam
Bartloo
-
7. Data: 2005-07-14 01:27:10
Temat: Re: odpowiedz na reklamacje a 30 dni na rozpatrzenie
Od: "Tiger" <s...@a...pl>
> Masz racje
> Czy nie moze byc tak, ze ta firma moze stwierdzic, ze maja taki adres jako
> firmowy no i tam wyslali.
> Dlatego wlasnie poprzednio pisalem, ze wlasciwie chodzi o wykazanie iz
> wyslali pod zly adres, bo nie pod ten ktory podales jako korespondencyjny.
Dzieki za odpowiedz. Pracownik firmy w rozmowie telefonicznej (nagranie jest
w Aster) potwierdzil, ze zostalo wyslane na zly adres. Dzis poszedlem do
nich i ... o dziwo uslyszalem juz inna wersje - ze wyslali rzekomo na dobry
adres, tylko nie podjalem... o_O ? Mam (Rxxxx) zezwolenie na wrzucanie
korespondencji poleconej do skrzynki. Nie dostalem zadnego powiadomienia. To
wszystko wyglada bardzo dziwnie - co wiecej nadal nie chca mi przyznac
racji. Co mam zrobic?
Pozdrawiam,
Tiger