-
71. Data: 2009-07-09 11:59:24
Temat: Re: odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Baloo" <b...@o...eu> napisał w wiadomości
news:h34j6q$i6d$1@news.onet.pl...
> I było to zgodne z prawem?
> Bo uśmiercenie dziecka przy porodzie w USA jak najbardziej.
a jakie to ma znaczenie, w polsce aborcja byla dopuszczona do 12 tygodnia,
nie rozmawiamy teraz o usa bo tam muzynow bija
-
72. Data: 2009-07-09 12:01:24
Temat: Re: odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
news:xs32s01odjbe.ondi2tvx7f6a.dlg@40tude.net...
> Dobra - chyba zajarzysz że zabrnąłeś w ślepy zaułek, podkulisz ogon i
> wycofasz się ze swoich chorych fantazji.
nie, a jak sie bedziesz tak do niego brzydko odzywal to czeka cie proces o
znieslawienie ;)
-
73. Data: 2009-07-09 12:26:20
Temat: Re: odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Od: "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>
Użytkownik "zwi" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:h34etd$fv2$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> A od kiedy jest człowiek? Jest jakiś moment w rozwoju dziecka, w którym
> przestaje być "zlepkiem komórek" a zaczyna być człowiekiem?
>
A trzeba wyznaczać sztywną granicę ? Moim zdaniem można powiedzieć, kiedy na
pewno nie jest jeszcze człowiekiem i kiedy już jest. A ową granicę między
tymi stadiami rozwoju szeroką na kilka tygodni zostawić jako margines
bezpieczeństwa i już nie ruszać. P
Pozdro Przemek
-
74. Data: 2009-07-09 12:30:23
Temat: Re: odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Thu, 9 Jul 2009 14:01:24 +0200, szerszen napisał(a):
>> Dobra - chyba zajarzysz że zabrnąłeś w ślepy zaułek, podkulisz ogon i
>> wycofasz się ze swoich chorych fantazji.
>
> nie, a jak sie bedziesz tak do niego brzydko odzywal to czeka cie proces o
> znieslawienie ;)
No znam historię, że kilku z tej grupy chciał targać przed oblicze temidy,
ale chyba nie znalazł czasu na to, środków albo dojrzał i zrozumiał co
nieco.
A tak przy okazji - dosyć łagodnie się do niego zwracałem.
-
75. Data: 2009-07-09 12:44:13
Temat: Re: odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Od: Jenka <y...@g...kropka.com>
Herald wrzucił na grupę:
> Pani "magister" (sieci aptek) stosują podobne działania do lekarzy - "etyka
> nie pozwala nam sprzedawać takich środków - proszę iść do innej apteki".
> jeżeli nie spotkałeś się z takim zjawiskiem - nie wiem jak ci pomóc.
LOL
Nie uwierzę, nie spotkałam się. Od 13 lat kupuję w Polsce różne środki
antykoncepcyjne (prezerwatywy, pigułki hormonalne, żele dopochwowe) i
NIGDY nie spotkałam się z takim tekstem.
--
Pozdrawiam
Jenka
-
76. Data: 2009-07-09 12:45:22
Temat: Re: odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
"Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
news:xs32s01odjbe.ondi2tvx7f6a.dlg@40tude.net...
> Czy teraz już dotarło że zygota to KOMÓRKA???????
Niemniej jednak między komórką diploidalną, a haploidalną jest diametralna
różnica. Nie ma znaczenia, że jedna i drugie mają nazwę KOMÓRKA. Znaczenie
ma fakt, że mają inną liczbę chromosomów. Ty cały jesteś zlepkiem komórek
diploidalnych, ale komórki płciowe wytwarzasz haploidalne. Kobieta
podobnie. Gdyby tak nie było, to każde kolejne pokolenie byłoby tworami
zbudowanymi z komórek o sukcesywnie powiększającej się liczbie chromosomów.
Tak więc Arek nie napisał niczego, co byłoby nieprawdą. Zygota jest
organizmiem. Wprawdzie jednokomórkowym, ale jest to w pełni funkcjonująca
komórka diploidalna.
-
77. Data: 2009-07-09 12:47:32
Temat: Re: odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
"Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl> napisał w wiadomości
> A trzeba wyznaczać sztywną granicę ? Moim zdaniem można powiedzieć, kiedy
> na pewno nie jest jeszcze człowiekiem i kiedy już jest.
No to powiedz kiedy :)
-
78. Data: 2009-07-09 13:13:39
Temat: Re: odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Od: Arek <a...@e...net>
Baloo pisze:
> TłumaczYŁ.
Ok
> Baloo.
Zauważyłem jak już wysłałem emaila :)
A że nie chciałem spamować to już przebolałem ;)
pozdrawiam
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com
-
79. Data: 2009-07-09 13:14:24
Temat: Re: odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Od: Arek <a...@e...net>
Herald pisze:
> Kiedyś zlewałem twoje wypociny, ale skłaniam się ku twierdzeniu że
> faktycznie miałeś trudne dzieciństwo, zostałeś okaleczony psychicznie, masz
> uraz do wszystkich kobiet. No i przed wszystkim - jesteś efektem pękniętego
> olika.
Nawet jeśli to co to zmienia?
> PS. nigdy nie używałem gumki przy dupczeniu :) (ale też nie korzystam z
> przygodnego seksu, tym bardziej za kasę)
Nie jestem księdzem, nie musisz się mi spowiadać.
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com
-
80. Data: 2009-07-09 13:17:49
Temat: Re: odmowa badania/leczenia ze wzgledu na przekonania
Od: Arek <a...@e...net>
szerszen pisze:
> nie, ale dlatego mamy zniesione prawo do aborcji,
Nie mamy. Aborcja jest nadal dozwolona,
> ktore funkcjonowalo tyle lat, dlatego mamy tak ogromne podziemie
> skrobankowe,
A to już wina policji, która woli ścigać spokojnie spacerujących młodych
ludzi niż zająć się tymi co łamią prawo.
> dlatego nie mamy refundacji srodkow antykoncepcyjnych,
A dlaczego mielibyśmy mieć?
Nie widzę żadnego powodu, dla którego miałaby być taka refundacja.
> dlatego mamy durny zapis o odmowie leczenia/zabiegu z pobudek
> osobistych itp itd
To nie jest durny zapis.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com