Z chwilą sprzedaży.
Chyba, że podpisałaś jakieś odmienne zobowiązanie.


-----
> Pytanie dotyczy terminu od którego powinnam rozpocząć płacenie do SM.

do góry

Art. 548 KC
Pytenie czy wydanie rzeczy sprzedanej może nastąpić przed jej sprzedażą.
IMHO nie (np. spółdzielnia się rozmyśli i jednak nie sprzeda), ale trzeba poszperać
po komentarzach do kodeksu i po orzecznictwie.


-----
> "w sprawach nieuregulowanych umową zastosowanie mają obowiązujące przepisy Kodeksu
Cywilnego".

do góry

W dniu 21-02-16 o 10:45, ąćęłńóśźż pisze:
> Art. 548 KC Pytenie czy wydanie rzeczy sprzedanej może nastąpić przed
> jej sprzedażą. IMHO nie (np. spółdzielnia się rozmyśli i jednak nie
> sprzeda), ale trzeba poszperać po komentarzach do kodeksu i po
> orzecznictwie.

Osobiście nie widzę przeciwwskazań. Zwłaszcza, gdy istnieje umowa
przedwstępna i strony mają prawo sądzić, że do zawarcia umowy sprzedaży
dojdzie.

do góry

W dniu 21.02.2016 o 02:47, witek pisze:
> On 2/20/2016 1:55 PM, Krycha wrote:
>> Witam.
>> Wygrałam przetarg na mieszkanie w spółdzielni mieszkaniowej.
>> Podpisałam "Umowę przyrzeczenia przeniesienia odrębnej własności lokalu
>> mieszkalnego" i dokonałam wpłaty na konto spółdzielni.
>
> I zapewne tam było napisane, że zobowiązujesz się ponosić koszty od dnia
> przekazania kluczy lub podobnie..
> Przyczytaj dokładnie wszystkie dokumenty, ktore podpisałaś.

Właśnie nie podpisywałam nic innego niż to co napisałam wcześniej.
Jedyne moje, podpisane, zobowiązanie to to, że wpłacę w terminie
wylicytowaną kwotę.

Krycha.

do góry

Użytkownik " ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nac0vl$8t3$...@n...news.atman.pl...
Art. 548 KC
>Pytenie czy wydanie rzeczy sprzedanej może nastąpić przed jej
>sprzedażą.

Sprzedaz rzeczy sprzedanej ? Brzmi jak rzecz dokonana :-)

Wydanie rzeczy przed sprzedaza ... no, taki okres probny ... czemu
nie ?

>IMHO nie (np. spółdzielnia się rozmyśli i jednak nie sprzeda), ale
>trzeba poszperać po komentarzach do kodeksu i po orzecznictwie.

Spoldzielnia sie zabezpieczyla i masz "umowe przyrzeczenia
przeniesienia wlasnosci".
Spoldzielnia sie nie rozmysli, ale widac wie, ze roznie moze byc :-)

J.

do góry

Bardzo dużo się rozmyśla (wspólnot mieszkaniowych) np. przy adaptacjach strychów.


-----
> Spoldzielnia sie nie rozmysli, ale widac wie, ze roznie moze byc

do góry

On Sat, 20 Feb 2016, Krycha wrote:

> Witam.
> Wygrałam przetarg na mieszkanie w spółdzielni mieszkaniowej.
[...]
> Gdy otrzymali na koncie pieniądze dostałam klucze do mieszkania,

I starczy.

> Dowiedziałam się właśnie, że zalegam z opłatami za to mieszkanie,
> co mnie bardzo zdziwiło, bo przecież nie mam jeszcze dokumentów, że jestem
> właścicielem,

I co z tego?
Należne opłaty są należne od użytkownika, niezależnie kim jest
(znaczy czy ma status najemcy, dzierżawcy, korzystającego z użyczenia
czy wręcz korzystającego *bez* umowy).
W przepisach KC jest to porozrzucane po różnych artykułach,
dotyczących poszczególnych przypadków z osobna, ale podsumowanie
jest takie właśnie: "korzystasz to płacisz".

To są opłaty ponoszone "w związku z korzystaniem", to nie są
opłaty "za lokal", należą się również przy użyczeniu (darmowym
z definicji, bo darmowe jest "za lokal", a nie za koszty
wynikłe z użytkowania, te ponosi korzystający).

> ani żadnych innych dokumentów stwierdzających
> ile i od kiedy mam płacić.

To spytaj, zresztą sami Ci powiedzieli :)

> Jestem przekonana, że można ode mnie żądać opłat, gdy będę miała podpisany akt
> notarialny stwierdzający, że jestem właścicielką mieszkania.

To się mylisz.
Aktualny właściciel mieszkania może żądać pokrycia wszystkich
kosztów.
Oni nie żądają tych kosztów od właściciela, oni jako właściciel
żądają pokrycia kosztów przez korzystającego z użyczenia!

> A to, że dostałam klucze nie robi ze mnie właściciela,

Oczywiscie. Nie robi.

> Nie ma przepisów zabraniających udostępniania
> kluczy nabywcy.

Nie ma. "przyszłemu potencjalnemu nabywcy" dodajmy.
Ale ten nabywca TERAZ, mając dostęp do mieszkania, MA jakiś status
(prawny), przyznasz? No to znajdź "status" lepszy (bardziej
pasujący) niż użyczenie i wykaż, że wtedy opłaty się nie należą.

> Mylę się, czy mam rację?

Pół na pół :>

> Jeżeli mam rację, to jaki paragraf pokazać prezesce SM, aby wiedziała, ze może
> ode mnie żądać opłat dopiero po podpisaniu umowy u notariusza.

W tej połowie się mylisz.

Jakby co - przez ten kawałek przepisów się przebiłem dawno temu,
kiedy się pomyliłem i spostponowałem ministra finansów tezą
podważającą jego zdanie, a teza ta właśnie wynikała z wniosku
wyżej :)
(chodziło o podatek w formie ryczałtowej i kwestię, czy od wysokich
kosztów generowanych przez korzystających i najemców podatek
od wynajmującego się należy czy nie - wszak przy ryczałcie koszty
nie przysługują).

> Pozdrawiam Krycha.

wzajem, Gotfryd

do góry

On Sat, 20 Feb 2016, 8...@5...213240.invalid wrote:

> Krycha w
> <news:56c8c4b6$0$22836$65785112@news.neostrada.pl>:
>
> > Dowiedziałam się właśnie, że zalegam z opłatami za to mieszkanie,
>
> Skoro przetarg obejmował nabycie zadłuzonego, brudnego i zalanego lokum bez
> wanny to dlaczego sie dziwisz?

Nic nie pisała o zadłużeniu - dodać trzeba, że zadłużenie *LOKALU*
musiałoby wisieć na hipotece (zadłużenie poprzedniego właściciela
*nie* przechodzi z lokalem i wymagałoby odrębnego zapisu).
Najwyraźniej chodzi o *jej* koszty.

Wszak korzystający z użyczenia koszty generuje - i ich pokrycie
jest jego działką. Również koszty *pośrednie*.
Nie wchodzi więc w rachubę czynsz - ale *CZYNSZ*, a nie błędnie
nazywane "czynszem" suma czynszu, opłat za zarządzanie, media itp.
Mam cytować 713 KC? ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

On Sat, 20 Feb 2016, Krycha wrote:

> Skróciłam tekst do istoty pytania,

To ja skrócę odpowiedź do linku:
art. 713 KC:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,9,0,204,7358
,20160101,ustawa-z-dnia-23041964-r-kodeks-cywilny1.h
tml#PrzejdzDo_713

Dodatkowo, trzeba by wyjaśnić na podstawie umowy, jaki (do momentu
zawarcia umowy sprzedaży) jest Twój status, bo założenie że
jesteś korzystającą z użyczenia jest "typowe" ale wcale nie musi
być prawdziwe (być może ustaliliście, że dostajesz je na
"najem w celu posprzątania").

pzdr, Gotfryd

do góry

On Sun, 21 Feb 2016, ąćęłńóśźż wrote:

> Z chwilą sprzedaży.

Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć.
Dzierżawcy nie płacą, najemcy nie płacą, korzystający nie płacą...
Wszak właścicielami nie są, to co mają płacić :P

> Chyba, że podpisałaś jakieś odmienne zobowiązanie.

Jak się bardzo uprze że "nic nie podpisywała", to może ewentualnie
ugrać podwyższenie opłaty :P, bo zamiast opłat należnych z tytułu
użyczenia należeć będzie się odszkodowanie z tytułu bezumownego
zajmowania lokalu (odszkodowanie zawierające w sobie czynsz
w wysokości czynszu najmu, oprócz opłat oczywiście).

Natomiast teza że "nic nie podpisywała" IMO się nie ostoi
(na jej szczęście), bo nie kojarzę żeby istniał przepis że
użyczenie zawarte w formie niepisemnej jest nieważne, a wszak
klucze zostały w "zgodnym wyraźeniu woli" przekazane.
Do ustalenia jest jedynie czy w rachubę wchodzi użyczenie
w ograniczonym zakresie (bez zamieszkiwania), czy jednak
najem, IMO ze względu na "przyjęte zwyczaje" (i brak
odmiennych uregulowań) to pierwsze.

pzdr, Gotfryd

do góry