> ja słyszałem inną wersję
> po pierwsze, to najpierw tego pana odwiedzili zwykli mundurowi, tyle że
> pan zaczął wymachiwać im przed twarzami siekierą i groził że ich ubije,

dzieci tez?


> dlatego zostali wezwani AT
> co do psa, to rzucił się na nich więc co mieli zrobić?
zlapac go, nalozyc mu na szyje petle (takim urządzonkeim jakie hycle maja)
5 chlopow nie potarfi psa chwycic? Wiedzac ze tam jest pies, wziac
bron z nabojami usypiajacymi? Dla mnie psy sa cholernie wazne,
i nie widze w tym momencie zadnego usprawieliwienia.
Pokazali jego zwloki, 3/4 owczarka niemieckiego, nie jest
szczegolnie duzy, ani nei jest szczegolnie niebezpieczny.

P.

do góry

> a moze jakis link?
>
>
http://uwaga.onet.pl/

P.

do góry

Dnia Fri, 3 Dec 2004 12:22:14 +0100, Grzegorz Kruk, Ph.D. <g...@t...pl>
napisał:

> U?ytkownik "scream" <s...@...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:cophgn$8s6$1@news.onet.pl...
>> ja s?ysza?em inn? wersj?
>> po pierwsze, to najpierw tego pana odwiedzili zwykli mundurowi, tyle ?e
>> pan zacz?? wymachiwa? im przed twarzami siekier? i grozi? ?e ich ubije,
>> dlatego zostali wezwani AT
>> co do psa, to rzuci? si? na nich wi?c co mieli zrobi??
>
> No dobrze pies to pies - zwierze. Jemy wo?owin? i wieprzowin?, ryby. Nikt
> jako? po zjedzonych nie p?acze i nie robi tragedii, chocia? niektóre
> ?winie
> moga by? inteligentniejsze od psa.
>
> Ale co dzieci zrobi?y uzbrojonym po z?by antyterrorystom?

nic. Bo zostały obezwładnione.

--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.

do góry

Dnia Fri, 3 Dec 2004 12:30:04 +0100, Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
napisał:

> Dnia Fri, 03 Dec 2004 12:07:34 +0100, scream naskrobał(a):
>
>
>> ja słyszałem inną wersję
>> po pierwsze, to najpierw tego pana odwiedzili zwykli mundurowi, tyle że
>> pan zaczął wymachiwać im przed twarzami siekierą i groził że ich ubije,
>> dlatego zostali wezwani AT
>> co do psa, to rzucił się na nich więc co mieli zrobić?
>
> oj cicho - psujesz mu atmosfere.

tak, właśnie wchodzi na obroty. Zaraz napisze że policja zakuła w kajdanki
niemowlaka, pistolety maszynowe wzięła zeby móc kogoś niewinnego
przypadkowo zastrzelić.

--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.

do góry

Dnia Fri, 3 Dec 2004 12:34:04 +0100, Przemek R.
<p...@t...gazeta.
pl> napisał:

>
>> ja słyszałem inną wersję
>> po pierwsze, to najpierw tego pana odwiedzili zwykli mundurowi, tyle że
>> pan zaczął wymachiwać im przed twarzami siekierą i groził że ich ubije,
>
> dzieci tez?

Obezwładnić nalezy wszystkich. Dziecko potrafi być niebezpieczne, morze
czymś rzucić, może dźgnąć nożem, jego zachowania w sytuacji stresowej są
nieprzewidywalne.

>> dlatego zostali wezwani AT
>> co do psa, to rzucił się na nich więc co mieli zrobić?
> zlapac go, nalozyc mu na szyje petle (takim urządzonkeim jakie hycle
> maja)

To porada mniej więcej tak samo dobra jak propozycja doktorka, aby AT nie
odstrzeliwywało zamków w drzwiach, tylko wyrąbywało drzwi siekierką.
Pętlę to można nałożyć spokojnemu psu, a nie takiemu, który atakuje. Poz
atym AT to nie hycle. Ich celem jest wykonanie zadania a nie ochrona
zwierząt.

> 5 chlopow nie potarfi psa chwycic?

Pies w starciu z nieuzbrojonym człowiekiem ma przewagę i zwykle wygrywa.
Walczyłeś kiedyś z atakującym cię psem? Ja tak, i nigdy w życiu nie mam
zamiaru tego powtarzać. Nie wyobrażasz sobie nawet jak silny i zwinny może
być mały kundelek. Owszem wydaje się,że psa można konąć albo złapać za
gardło. Mnie też się tak wydawało. Blizny mam do dzisiaj.

> Wiedzac ze tam jest pies, wziac
> bron z nabojami usypiajacymi? Dla mnie psy sa cholernie wazne,

Ważniejsze niż bezpieczeństwo funkcjonariuszy? Niestety pies stanowi
zagrożenie i należy je wyeliminowac w najskuteczniejszy sposób. A strzelba
Palmera wbrew pozorom to bardzo trudne w uzyciu urządzenie.

> i nie widze w tym momencie zadnego usprawieliwienia.
> Pokazali jego zwloki, 3/4 owczarka niemieckiego, nie jest
> szczegolnie duzy, ani nei jest szczegolnie niebezpieczny.

Ponownie. Walczyłeś kiedyś z psem? Pitbull jest może malutki, ale czy to
znaczy, że nie jest niebezpieczny?

--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.

do góry

Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:opsifjswxkmg13b0@kura4m98.it-net.pl...

>> No dobrze pies to pies - zwierze. Jemy wo?owin? i wieprzowin?, ryby. Nikt
>> jako? po zjedzonych nie p?acze i nie robi tragedii, chocia? niektóre
>> ?winie
>> moga by? inteligentniejsze od psa.
>>
>> Ale co dzieci zrobi?y uzbrojonym po z?by antyterrorystom?
>
> nic. Bo zostały obezwładnione.

Dla ich własnego bezpieczeństwa. Co by było jakby tatuś z siekierą w
szamotaninie niechcący przyłożył córeczce w łeb?

Acid

do góry

> że policja zakuła w
> kajdanki niemowlaka, pistolety maszynowe wzięła zeby móc kogoś
> niewinnego przypadkowo zastrzelić.

a drewno bylo pozyczone ... :)


VG

do góry

Dnia Fri, 3 Dec 2004 13:29:12 +0100, Acid <v...@g...pl> napisał:

> Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
> napisał w wiadomości news:opsifjswxkmg13b0@kura4m98.it-net.pl...
>
>>> No dobrze pies to pies - zwierze. Jemy wo?owin? i wieprzowin?, ryby.
>>> Nikt
>>> jako? po zjedzonych nie p?acze i nie robi tragedii, chocia? niektóre
>>> ?winie
>>> moga by? inteligentniejsze od psa.
>>>
>>> Ale co dzieci zrobi?y uzbrojonym po z?by antyterrorystom?
>>
>> nic. Bo zostały obezwładnione.
>
> Dla ich własnego bezpieczeństwa. Co by było jakby tatuś z siekierą w
> szamotaninie niechcący przyłożył córeczce w łeb?

nie mówiąc już o tym ,ze mogły zachowac się w sposób nieprzewidywalny i np
rzucić w policjanta czymś cieżkim, na co on zareagowałby odruchowo
otwierając ogień. I pan doktor miałby znowu o czym pisać. O policjantach,
którzy zamordowali niewinne dziecko, iże policja nie powinna mieć broni
palnej jeśi nie potrafi z niej strzelać.

--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.

do góry

Dnia Fri, 03 Dec 2004 13:35:11 +0100, Van Gogush <g...@p...onet.pl>
napisał:

> > że policja zakuła w
>> kajdanki niemowlaka, pistolety maszynowe wzięła zeby móc kogoś
>> niewinnego przypadkowo zastrzelić.
>
> a drewno bylo pozyczone ... :)

albo pochodziło z lasu, który komuniści bezprawnie odebrali, żeby go
wyciąc, drewno sprzedać a pieniądze wywieźć do Izraela

--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.

do góry

> Pętlę to można nałożyć spokojnemu psu, a nie takiemu, który atakuje.

czlowieku, wpada 8 osob do czyjegos mieszkania to co pies "gospodarz" ma
robic?


> Ważniejsze niż bezpieczeństwo funkcjonariuszy? Niestety pies stanowi
> zagrożenie i należy je wyeliminowac w najskuteczniejszy sposób. A
strzelba
> Palmera wbrew pozorom to bardzo trudne w uzyciu urządzenie.
>

sorry facet ale funkcjonariusze to brygada antyterrorytyczna i nawet gdyby
taki psiak uzarl
goscia nie wiem czy by to poczul to jeden, dwa przy zalozeniu ze bylo tak
jak kto inny pisal,
ze juz wczesniej policja sie tam zjawila, wiedziano ze w tym mieskzaniu
jest pies.
ich zasranym obowiazkiem bylo sie przygotowac, co za problem zabrac bron z
nabojami usypiajacymi?
Byl to zwykly mord. Zreszta z tego co sie orientuje to maja z tej akcji
nagranie. Zobaczymy jak bylo.

P.

do góry