-
1. Data: 2007-07-18 20:08:06
Temat: nierozpatrzona reklamacja
Od: "jaQbek" <j...@s...eu>
Ponad miesiąc temu wysłałem pismo reklamacyjne do PKP, w którym domagam sie
zwrotu pewnej kwoty pieniędzy jako kosztu, który poniosłem z, jak dowodzę w tym
piśmie, winy rażącego niedbalstwa ze strony przewoźnika. Kopię pisma przesłałem
również do Rzecznika Praw Klienta PKP SA, od którego dostałem zwrotnego maila,
iż pismo wpłynęło do przewoźnika, i Rzecznik będzie monitorował przebieg jego
rozpatrywania.
Zgodnie z par. 6 pkt 1 i par 10. Rozporządzenia Ministra Transportu i
Budownictwa z dnia 24 lutego
2006 r. w sprawie ustalania stanu przesyłek oraz postępowania reklamacyjnego
(Dz. U. z dnia 7 marca 2006 r.), nieudzielenie przez przewoźnika odpowiedzi na
pismo reklamacyjne w ciągu 30 dni, skutkuje uznaniem reklamacji.
W jaki sposób zatem mogę domagać się zrealizowania roszczeń, jakie zamieściłem w
tej reklamacji, jeżeli z mocy prawa należy uznać ją za przyjętą ? Czy pozostaje
mi złożenie sprawy w sądzie, czy jest prostsza droga załatwiania tego typu spraw
?
-
2. Data: 2007-07-18 20:59:01
Temat: Re: nierozpatrzona reklamacja
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Wed, 18 Jul 2007 22:08:06 +0200, jaQbek napisał(a):
> W jaki sposób zatem mogę domagać się zrealizowania roszczeń, jakie zamieściłem w
> tej reklamacji, jeżeli z mocy prawa należy uznać ją za przyjętą ? Czy pozostaje
> mi złożenie sprawy w sądzie, czy jest prostsza droga załatwiania tego typu spraw
Na początek to chyba wezwanie do zapłaty.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
3. Data: 2007-07-19 06:00:36
Temat: Re: nierozpatrzona reklamacja
Od: "jaQbek" <j...@s...eu>
> Na początek to chyba wezwanie do zapłaty.
Jak to się odbywa? Mam po prostu wysłać kolejne pismo do PKP? Jakąś konkretną
formę powinno ono mieć ?
-
4. Data: 2007-07-19 07:54:37
Temat: Re: nierozpatrzona reklamacja
Od: "Krzysiek" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "jaQbek" <j...@s...eu> napisał w wiadomości
news:f7mum2$q8$1@inews.gazeta.pl...
>> Na początek to chyba wezwanie do zapłaty.
> Jak to się odbywa? Mam po prostu wysłać kolejne pismo do PKP? Jakąś
> konkretną formę powinno ono mieć ?
witam
wysyłasz zwykłe pismo listem poleconym, w którym wzywasz do zapłaty takiej a
takiej kwoty powołując się na stan faktyczny twej sprawy no i na odpowiednie
przepisy; oczywiście wyznaczasz termin do spełnienia żądania, np. 3 lub 7
dni od dnia doręczenia;
zachowujesz tzw. recepis czyli dowód nadania oraz kopie wezwania; w ostatnim
dniu terminu do dobrowolnego spełnienia żądania sporzadzasz pozew do sądu,
który albo składasz na specjalnym formularzu (gdy wartośc sporu nie
przekroczy 10.000,00zł) albo na zwykłym pismie (gdy ta wartość jest
wyższa) - dochodzisz bowiem świadczenia z umowy przewozu, jak się domyślam,
który to przewóz został niewłaściciwe wykonany z winy pkp;
koszty procesu to kwota między 30 a 300 zł zależnie od wartości przedmiotu
sporu; sprawdz ustawę o kosztach sądowych w sprawach cywilnych - art.28;
pzdr
krzysiek
-
5. Data: 2007-07-19 10:25:34
Temat: Re: nierozpatrzona reklamacja
Od: "jaQbek [z pracy]" <j...@p...null>
> koszty procesu to kwota między 30 a 300 zł zależnie od wartości przedmiotu
> sporu; sprawdz ustawę o kosztach sądowych w sprawach cywilnych - art.28;
Czy mogę się w tym piśmie domagac również pokrycia ze strony pozwanego
kosztów sądowych ?
-
6. Data: 2007-07-19 11:17:25
Temat: Re: nierozpatrzona reklamacja
Od: "Krzysiek" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "jaQbek [z pracy]" <j...@p...null> napisał w
wiadomości news:f7ne4s$ccf$1@inews.gazeta.pl...
>> koszty procesu to kwota między 30 a 300 zł zależnie od wartości
>> przedmiotu sporu; sprawdz ustawę o kosztach sądowych w sprawach
>> cywilnych - art.28;
> Czy mogę się w tym piśmie domagac również pokrycia ze strony pozwanego
> kosztów sądowych ?
>
jak najbardziej - żądasz zwrotu nalezności głównej wraz z odsetkami od dnia
nastepnego po dniu ostatnim, do którego PKP miało rozpoznac reklamacje (moje
zdanie - sąd może inaczej do tego podejsc, ale i tak odsetki ci sie należy,
zapewne co najmniej od dnia wezwania ich do zapłaty) oraz - tu odpowiedz na
twe pytanie - takze kosztow sadowych czyli oplaty sadowej, a jak wziales
adwokata - takze jego kosztow i kosztow pelnomocnictwa (w pozwie piszesz -
wnosze o zasądzenie takiej a takiej należnosci wraz z ustawowymi odsetkami
od tego a tego dnia oraz kosztow sadowych (ewentualnie takze kosztow adw.)
wedlug norm przepisanych
mysle ze wszystko jasne
pzdr
krzysiek
-
7. Data: 2007-07-19 19:55:45
Temat: Re: nierozpatrzona reklamacja
Od: "jaQbek" <j...@s...eu>
> (w pozwie piszesz - wnosze o zasądzenie takiej a takiej należnosci wraz z
> ustawowymi odsetkami od tego a tego dnia oraz kosztow sadowych (ewentualnie
> takze kosztow adw.) wedlug norm przepisanych
A co z kosztami wysłania upomnień ? Czy mogę żądać w wezwaniu do zapłaty
wypłacenia kwoty, o jaki toczy się sprawa + koszty wysłania wezwania, czy zwrotu
wszelkich kosztów dodatkowych mogę domagać się dopiero na drodze postępowania
sądowego ?
-
8. Data: 2007-07-20 10:15:19
Temat: Re: nierozpatrzona reklamacja
Od: "Krzysiek" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "jaQbek" <j...@s...eu> napisał w wiadomości
news:f7ofjv$8nk$1@inews.gazeta.pl...
>> (w pozwie piszesz - wnosze o zasądzenie takiej a takiej należnosci wraz z
>> ustawowymi odsetkami od tego a tego dnia oraz kosztow sadowych
>> (ewentualnie takze kosztow adw.) wedlug norm przepisanych
> A co z kosztami wysłania upomnień ? Czy mogę żądać w wezwaniu do zapłaty
> wypłacenia kwoty, o jaki toczy się sprawa + koszty wysłania wezwania, czy
> zwrotu wszelkich kosztów dodatkowych mogę domagać się dopiero na drodze
> postępowania sądowego ?
przepis art.20 kpc stanowi, że do wartości przedmiotu sporu (którą jest
należność główna) nie wlicza się odsetek, pożytków i kosztów, żądanych obok
należności głównej - oznacza to ni mniej ni więcej, że możesz żądać obok
należności głównej i odsetek także kosztów, przy czym są to wszystkie koszty
jakie poniosłeś celem dochodzenia roszczenia, a zatem także koszty wysyłki;
wskazany przepis mówi o kosztach, nie wskazując o jakie konkretnie chodzi, a
zatem można dochodzić nie tylko kosztów sądowych i adwokackich, ale także
kosztów bezpośrednio związanych z dochodzeniem roszczenia, a zatem kosztów
wezwania dłużnika do zapłaty także :)
pzdr
krzysiek