"Fotografowanie możliwe jest po uzyskaniu zgody i uiszczeniu opłaty" - takie
zapisy w regulaminach muzeów są nielegalne. Tyle, że w teorii, bo ani
zwiedzający, ani też sami muzealnicy nie wiedzą o wyroku Sądu Ochrony
Konkurencji i Konsumentów - pisze "Metro".



czy ktos sie zaglebil w tym temacie?

tzn. ze wszelakie zakazy tego typu nie maja racji bytu i mozna pstrykac
zdjecia ?
czy dotyczy to tylko muzeum...
?

do góry

Użytkownik "bartek" <b...@...pl> napisał w wiadomości
news:i0mo9m$p8a$1@mx1.internetia.pl...
> "Fotografowanie możliwe jest po uzyskaniu zgody i uiszczeniu opłaty" - takie
> zapisy w regulaminach muzeów są nielegalne. Tyle, że w teorii, bo ani
> zwiedzający, ani też sami muzealnicy nie wiedzą o wyroku Sądu Ochrony
> Konkurencji i Konsumentów - pisze "Metro".
>
>
>
> czy ktos sie zaglebil w tym temacie?
>
> tzn. ze wszelakie zakazy tego typu nie maja racji bytu i mozna pstrykac
> zdjecia ?
> czy dotyczy to tylko muzeum...

Nie można zakazać fotografowania, filmowania, nagrywania tego co się samemu
widzi lub słyszy.
Nie wolno podsłuchiwać i podglądać.



--
andreas

do góry

W dniu 2010-07-03 13:29, andreas pisze:

>
> Nie można zakazać fotografowania, filmowania, nagrywania tego co się
> samemu widzi lub słyszy.

Poczekajmy na regulacje związane z Euro2012. Wiele osób może się zdziwić...

do góry

W wiadomości news:i0mo9m$p8a$1@mx1.internetia.pl bartek <b...@...pl>
pisze:

> "Fotografowanie możliwe jest po uzyskaniu zgody i uiszczeniu opłaty" -
> takie zapisy w regulaminach muzeów są nielegalne. Tyle, że w teorii, bo
> ani zwiedzający, ani też sami muzealnicy nie wiedzą o wyroku Sądu
> Ochrony Konkurencji i Konsumentów - pisze "Metro".
> czy ktos sie zaglebil w tym temacie?
> tzn. ze wszelakie zakazy tego typu nie maja racji bytu i mozna pstrykac
> zdjecia ?
> czy dotyczy to tylko muzeum...

Pozycja nr 1945 z 25.05.2010 na liście klauzul niedozwolonych brzmi:
<cit>
Zabrania się fotografowania i filmowania
eksponatów oraz sal ekspozycyjnych bez
uzyskania pozwolenia dyrektora Muzeum.
Fotografowanie możliwe jest po uzyskaniu
zgody i uiszczeniu opłaty"
</cit>



--
Jotte

do góry

A jak to jest z monitoringiem. czy mogę sobie przed drzwiami kamerę
małą wystawić i patrzeć co się dzieje na klatce np bedąc w pracy? czy
musi byc to jakos oznaczone, czy sasiad musi mi wyrazic zgode i czy
jakies przepisy to regulują?

do góry

W wiadomości
> A jak to jest z monitoringiem. czy mogę sobie przed drzwiami kamerę
> małą wystawić i patrzeć co się dzieje na klatce np bedąc w pracy?
Jeśli kamera będzie umieszczona na (umocowana do) twojej własności, to
możesz.

> czy
> musi byc to jakos oznaczone,
Nie.

> czy sasiad musi mi wyrazic zgode
Nie.

> i czy
> jakies przepisy to regulują?
Żadne nie zabraniają.

--
Jotte

do góry

W dniu 2010-07-03 18:35, slawek7 pisze:
> A jak to jest z monitoringiem. czy mogę sobie przed drzwiami kamerę
> małą wystawić i patrzeć co się dzieje na klatce np bedąc w pracy? czy
> musi byc to jakos oznaczone, czy sasiad musi mi wyrazic zgode i czy
> jakies przepisy to regulują?

W wizjerze zainstaluj, a nie za drzwiami. Chcesz, żeby Ci to ktoś zniszczył?
W bloku w którym mieszkam Administracja zainstalowała "dozorcy" kamerkę
w wizjerze. Po cichu. Jednak ludzie nie gęsi i ...

--
animka

do góry

W dniu 2010-07-03 19:21, Jotte pisze:
>> czy
>> musi byc to jakos oznaczone,
> Nie.
Bzdura.
>
>> czy sasiad musi mi wyrazic zgode
> Nie.
Jeszcze większa bzdura.
>> i czy
>> jakies przepisy to regulują?
> Żadne nie zabraniają.
Prawda.

Poczytaj tutaj:

http://www.legeo.pl/porady/pytanie/5103/monitoring-n
a-wspolnej-klatce-schodowej

Gość dość solidnie wyjaśnia powołując się na konkretne przepisy co
trzeba załatwić, żeby mieć legalny monitoring.

--
MZ

do góry

W wiadomości news:i0ntg9$pt6$1@news.onet.pl MZ" <"mcold0[wyt] <Użytkownik
"MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> pisze:

>>> czy
>>> musi byc to jakos oznaczone,
>> Nie.
> Bzdura.
Guzik prawda.

>>> czy sasiad musi mi wyrazic zgode
>> Nie.
> Jeszcze większa bzdura.
Jeszcze większa guzik prawda.

> Poczytaj tutaj:
> http://www.legeo.pl/porady/pytanie/5103/monitoring-n
a-wspolnej-klatce-scho
> dowej Gość dość solidnie wyjaśnia powołując się na konkretne przepisy co
> trzeba załatwić, żeby mieć legalny monitoring.
Nie rozumiesz ani co czytasz, ani co piszesz.
Wstyd.
Ze też się ciągle tacy znajdują...

--
Jotte

do góry

W wiadomości news:i0nt7v$jol$1@node1.news.atman.pl Animka
<a...@t...nieja.wp.pl> pisze:

>> A jak to jest z monitoringiem. czy mogę sobie przed drzwiami kamerę
>> małą wystawić i patrzeć co się dzieje na klatce np bedąc w pracy? czy
>> musi byc to jakos oznaczone, czy sasiad musi mi wyrazic zgode i czy
>> jakies przepisy to regulują?
> W wizjerze zainstaluj, a nie za drzwiami. Chcesz, żeby Ci to ktoś
> zniszczył?
Zasadniczo zniszczenie/kradzież to sprawa trzeciorzędna. Tu chodzi o to, że
na założenie monitoringu w części wspólnej musiałby mieć zgodę zarówno
lokatorów jak i zarządcy nieruchomości.
Na zamontowanie kamery w _swoich_ drzwiach tak samo nie musi mieć niczyjej
zgody jak na zamontowanie jej w _swoim_ samochodzie, na ścianie _swojego_
domu itp.
Czego np. pewien wypowiadający się tu bałwan nie rozumie.
Jeszcze zaraz napisze, że trzeba zgody na robienie zdjęć na korytarzu... :)

--
Jotte

do góry