-
11. Data: 2004-06-08 18:58:09
Temat: Re: niekaralnosc - szczegoly, pomocy
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Tomek wrote:
> to nie bylo odstapienie od kary, to bylo przyznanie sie do winy i:
> nieprzeprowadzenie rozprawy 335 ust 1, za zgoda podejrzanego skazanie bez
> rozprawy (291 i 293), orzeczenie srodka karnego w postaci swiadczenia na
> cele spoleczne
Aaaa...
Ale kiedy w tym wypadku następuje zatarcie skazania - nie podejmują się
powiedzieć, choć osobiście zastosowałbym analogię do odstąpienia od
wymierzenia kary czyli rok
KG
-
12. Data: 2004-06-08 19:08:10
Temat: Re: niekaralnosc - szczegoly, pomocy
Od: "Tomek" <k...@p...onet.pl>
musze cos jeszcze dolozyc: cos mi tu nie pasuje, mam w tej chwili przy sobie
jeden papierek (wlasciwie 3 w 1) :
1) Doreczenie odpisu aktu oskarzenia
2) Akt oskarzenia
3) Wniosek prokuratora
data sporzadzenia chyba: 6 styczen 2003, papier gdzie, jak i do kiedy mam
wplacic przyszedl ok kwietnia, natomiast na tych wszystkich papierkach ww
pisze 31 grudzien 2002
Dlaczego 2002 ??? akt oskarzenia rozumiem, ale wniosek prokuratora ?? To w
koncu nie wiem na ktora date mam patrzec, zeby policzyc kiedy isc po
zaswiadczenie o niekaralnosci. Kilka tych pisemek przyszlo, wiec w koncu jak
?? A moze to jakos leci od poczatku (czyli ten 2002) i juz mam czyste
konto??? Czemu to wszystko jest takie skomplikowane (tyle papierow
naprzysylali, a wszystko o dupe....)
Tomek
-
13. Data: 2004-06-08 19:10:03
Temat: Re: niekaralnosc - szczegoly, pomocy
Od: "Soldier" <s...@s...pl>
Tomek <k...@p...onet.pl> wrote:
[...]
: gdzie bym czegos nie czytal to nic nie rozumiem, czy prawo jest tak
: ukladane, ze trzeba skonczyc studia prawnicze....
: no wlasnie u mnie orzeczono srodek karny, wiec kiedy nastapi to
: zatarcie ? potrafie zrozumiec, ze nie przed dokonaniem swiadczenia na
: cel spoleczny. Ale kiedy dojdzie do zatarcia (i usuniecia z rejestru)
: to nie pisze w Twoim poscie.
Przepraszam, za kolejny post wypelniony prawniczym belkotem ;) To jest
pewna konsekwencja studiowania na wydziale prawa, no ale postaram sie
napisac jasno i tak abys zrozumial.
W swietle tego co napisales sad odstapil w Twoim wypadku od wymierzenia
kary i poprzestal na orzeczeniu srodka karnego w postaci swiadczenia
pienieznego (art. 39 pkt 7)Teraz w swietle przepisow KK o zatraciu
skazania zgodnie z art. 107 § 5 i 6, zatarcie skazania (a wiec uznanie
skazania za niebyle i usuniecie wpisu z rejestru karnego - od ktorego
momentu masz prawo twierdzic, ze nie byles karany) nastepuje po uplywie
*1 roku* z tym zastrzezeniem, ze musi zostac *wykonany* orzeczony wobec
Ciebie srodek karny czyli owe swiadczenie pieniezne.
Czyli przed uplywem roku od prawomocnego orzeczenia musisz *wykonac*, to
swiadczenie pieniezne i wtedy gdy minie rok zatarcie skazania nastepuje
z mocy prawa - czyli moze twierdzic, ze jestes czysty.
--
--Sol.
"standing in the rain...twisted and insane.
we...are...holding onto nothing."
-
14. Data: 2004-06-08 19:11:38
Temat: Re: niekaralnosc - szczegoly, pomocy
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Tomek wrote:
> Dlaczego 2002 ??? akt oskarzenia rozumiem, ale wniosek prokuratora ?? To w
> koncu nie wiem na ktora date mam patrzec, zeby policzyc kiedy isc po
> zaswiadczenie o niekaralnosci. Kilka tych pisemek przyszlo, wiec w koncu jak
> ?? A moze to jakos leci od poczatku (czyli ten 2002) i juz mam czyste
> konto???
od uprawomocnienia się orzeczenia (wyroku), czyli 7 dni po jego wydaniu
zresztą -jak zaryzykujesz 50 zł to się dowiesz ;)
KG
-
15. Data: 2004-06-08 19:16:58
Temat: Re: niekaralnosc - szczegoly, pomocy
Od: "Soldier" <s...@s...pl>
Tomek <k...@p...onet.pl> wrote:
[...]
: to nie bylo odstapienie od kary, to bylo przyznanie sie do winy i:
: nieprzeprowadzenie rozprawy 335 ust 1, za zgoda podejrzanego skazanie
: bez rozprawy (291 i 293), orzeczenie srodka karnego w postaci
: swiadczenia na cele spoleczne
No tak, ale to sie nazywa odstapieniem od wymierzenia kary i
poprzestaniem na wymierzeniu srodka karnego - zgodnie z art. 59 KK. :-)
--
--Sol.
"standing in the rain...twisted and insane.
we...are...holding onto nothing."
-
16. Data: 2004-06-08 19:21:08
Temat: Re: niekaralnosc - szczegoly, pomocy
Od: "Soldier" <s...@s...pl>
kam <X#k...@w...pl.#X> wrote:
: Aaaa...
: Ale kiedy w tym wypadku następuje zatarcie skazania - nie podejmują
: się powiedzieć, choć osobiście zastosowałbym analogię do odstąpienia
: od wymierzenia kary czyli rok
Tez mi sie tak wydaje, choc nie jest to jednoznacznie ujete w KK, ale na
podstawie komenatrza do KK i podrecznika wynika, ze rok pod warunkiem
spelnienia orzeczonego swiadczenia o czym juz napisalem we wczesniejszym
poscie ;)
--
--Sol.
"standing in the rain...twisted and insane.
we...are...holding onto nothing."
-
17. Data: 2004-06-08 19:29:56
Temat: Re: niekaralnosc - szczegoly, pomocy
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Soldier wrote:
> No tak, ale to sie nazywa odstapieniem od wymierzenia kary i
> poprzestaniem na wymierzeniu srodka karnego - zgodnie z art. 59 KK. :-)
no właśnie odnoszę wrażenie że nie (choć może tak)
W art.343 kpk nie posługuje się sformułowaniem "odstąpienie od
wymierzenia kary" - a więc nie odwołuje się do art.59 kk (m.in. są inne
przesłanki, niezależne od tych z art.59 kk), a mówi o orzeczeniu
wyłącznie środka karnego. Dwa różne pojęcia, a więc powinniśmy przyjąć,
że to dwie różne instytucje. Szczególnie że art.335 kpk w brzmieniu
sprzed nowelizacji z 2003 r. wyraźnie odróżniał "odstąpienie od
wymierzenia kary" i "orzeczenie środka karnego wymienionego w art.39 pkt
1-3,5-8 kk".
Czepiam się ;)
KG
-
18. Data: 2004-06-08 19:56:11
Temat: Re: niekaralnosc - szczegoly, pomocy
Od: "Soldier" <s...@s...pl>
kam <X#k...@w...pl.#X> wrote:
[...]
: Czepiam się ;)
A gdzie tam ;) Jak najbardziej sluszny masz tok rozumowania,
odpowiadajac wczesniej nie wzialem uwage postu w ktorym Tomek wskazal na
nie przeprowadzenie rozprawy na mocy art. 335 ust. 1 KPK :) Nie chcac
sie dalej na tym rozwodzic trzeba uznac, ze sa to dwie rozne instytucje
i odstapienie od wymierzenia kary nie implikuje orzeczenia srodka
karnego ;) choc jest to mozliwe w swietle KK (art. 59) :)
--
--Sol.
"standing in the rain...twisted and insane.
we...are...holding onto nothing."
-
19. Data: 2004-06-08 20:08:34
Temat: Re: niekaralnosc - szczegoly, pomocy
Od: "Tomek" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Soldier" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:ca52v7$1hl$1@news.onet.pl...
> Czyli przed uplywem roku od prawomocnego orzeczenia musisz *wykonac*, to
> swiadczenie pieniezne i wtedy gdy minie rok zatarcie skazania nastepuje
> z mocy prawa - czyli moze twierdzic, ze jestes czysty.
na pewno nie przed uplywem roku, bo jak mi przyszedl ostatni papierek (co,
gdzie, jak, ile i do kiedy zaplacic) to pisalo ze mam na to miesiac (z tego
co pamietam, nie mam przy sobie tego papierka).
Nie rozumiem Twojej teorii (prosze o dalsze wyjasnienia).
Z tego postu wnioskuje, ze po zaplaceniu (powiedzmy ze jest to moje odbycie
kary) mija rok (a moze jeszcze pol, bo ktos wczesniej pisal, ze jeszcze pol
roku po koncu kary i wtedy dopiero moge uzyskac zasw. o niekar.) i jestem
"czysty".
Natomiast z nastepnego Twojego postu wynika, ze po uprawomocnieniu sie
wyroku (orzeczenia), no to ja mam przed soba papierek:
Wniosek prokuratora zlozony na podstawie art. 335 ust1 kpk
dnia: 31 grudnia 2002
Prokurator.... w zwiazku z aktem oskarzenia sporzadzonym 30 grudnia 2002
...... przestepstwo 291 1 i 293 1 ...... na podstawie 335 1 kpk za zgoda
oskarzonego z dnia 31 grudzien 2002 wnosi:
o skazanie bez rozprawy
orzeczenie srodka karnego postaci......
uzasadnienie........
zarzadzenie: stosownie do art 334 2 kpk o skierowaniu aktu oskarzenia wraz z
wnioskiem z art 335 1 kpk do sadu zawiadomic:
oskarzonego
pokrzywdzonego - Agencja Hetman, Gdansk
NIC NIE ROZUMIEM
Dlaczego wniosek prokuratora byl 31 grudnia 2002, a przyslali mi 6 stycznia
2003 ???
Czy jak prokurator wnosi o skazanie i orzeczenie to juz po 7 dniach
uprawomocni sie ???
Czy w sadzie sie nad tym zastanawiali rok czasu i dopiero miedzy styczniem a
powiedzmy kwietniem 2003 dostalem wyrok????
I tak nie wiem kiedy bede czysty
Tomek
-
20. Data: 2004-06-08 20:17:52
Temat: Re: niekaralnosc - szczegoly, pomocy
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Tomek wrote:
> Nie rozumiem Twojej teorii (prosze o dalsze wyjasnienia).
> Z tego postu wnioskuje, ze po zaplaceniu (powiedzmy ze jest to moje odbycie
> kary) mija rok
nie od zapłacenia, a od uprawomocnienia się wyroku sądu
> NIC NIE ROZUMIEM
> Dlaczego wniosek prokuratora byl 31 grudnia 2002, a przyslali mi 6 stycznia
> 2003 ???
W tym chyba nie ma nic dziwnego?
> Czy jak prokurator wnosi o skazanie i orzeczenie to juz po 7 dniach
> uprawomocni sie ???
Skazuje sąd, chodzi o uprawomocnienie się wyroku sądu. Kiedy ten został
wydany?
> Czy w sadzie sie nad tym zastanawiali rok czasu
Możliwe...
> i dopiero miedzy styczniem a powiedzmy kwietniem 2003 dostalem wyrok????
2003 czy 2004 ?
KG