Witam, chcialem wyplacic gotowke z bankomatu jednak zobaczylem informacje
'karta stracila waznosc' mysle sobie co do cholery... wracam do domu,
zagladam w umowe i jest jak byk w umoie o korzystaniu z kart platniczych:

"Po uplywie okresu waznosci karty, Umowa ulega automatycznemu przedluzeniu w
zakresie tej karty na kolejny okres obowiazywania odpowiadajacy okresowi
waznosci karty, o ile zadna ze Stron Umowy nie zrezygnuje z odnowienia tej
karty w trybie i na warunkach okreslonych w Regulaminie"

No wiec mysle - cos tu jest nie tak... Dzwonie na infolinie i co mi pani
mowi? Karta stracila waznosc i wyslalismy w lutym nowa (?) Ja jej
przytoczylem powyzszy punkt z regulaminu i mowie ze ja nic nie dostalem,
stwierdzila ze nic nie moze zrobic tylko zablokowac ta karte co do mnie nie
doszla i wyslac mi nowa, przez ten czas nie mam mozliwosci wyplacenia
pieniedzy... No wiec tak zrobila a na koniec rozmowy uslyszalem ze karta
zostanie do mnie wyslana LISTEM ZYKLYM i jesli nie dojdzie w ciagu 15 dni to
mam sie zglosic. Przeciez to jest pariodia, ja potrzebowalem dzisiaj tej
gotowki, strace wizyte u lekarza i kto mi za to zaplaci? Chce napisac
reklamacje z rzadaniem rekompensaty finansowej, w koncu do mbank nie
wywiazal sie z umowy, jak mam sie za to zabrac, czy sa gdzies wzory takich
pism? Nie zamierzam im tego darowac, to juz 2 problem z nimi - raz przy
wyplacie z bankomatu zablokowali mi cala sume bo mieli jakas tam swoja
awarie i przez kilkanascie dni nie moglem nic zrobic.

--
Kubaz