witek wrote:
> 3. Nie przyjąć. Stawić się*) w sądzie grodzkim na rozprawie i przyjąć
> grzecznie co sąd zasądzi.

*) jesli nosi krotkie wlosy (<6mm) - zapuscic ;)



gacek

do góry

stef pisze:
> Witam, mam takie pytanie..
>
> Dotknela mnie dziwna i nieco irytujaca sytuacja.
> Otoz dostalem wezwanie na komende, w charakterze swiadka - ...................

> Sprawa wyglada tak, ze chca mi wystawic mandat na sume 500zl i 6pkt
> karnych.

Poproś ich najpierw, żeby określili kim jesteś i czy na pewno świadkiem
- bo jak jesteś świadkiem, to z jakiego powodu chcą cię karać? ;-)

No a jak chą karać to kim jesteś podejrzanym?

To jest stara cwana sztuczka - wzywamy w charakterze świadka - w związku
z tym musisz zeznawać prawdę a potem albo cię przekwalifikujemy albo
spróbujemy ukarać za fałszywe zeznania.
Albo raczej postraszyć i dać do wyboru - mandacik albo problemy z
"zeznaniami" :-)

do góry

> Korespondencja do niego kierowana = jego problem. Ja spamu nie odbieram z
> zasady!
>

wezwanie na milicje to nie jest spam.
jak dostaniesz takie wezwanie, to nie odbieraj. tylko nie pisz pozniej pytan
na grupie "co zrobic? dostalem wyrok i grzywne zaocznie"

do góry

staszek wrote:
>> Korespondencja do niego kierowana = jego problem. Ja spamu nie
>> odbieram z zasady!
>>
>
> wezwanie na milicje to nie jest spam.
> jak dostaniesz takie wezwanie, to nie odbieraj. tylko nie pisz pozniej
> pytan na grupie "co zrobic? dostalem wyrok i grzywne zaocznie"


NIE KARMIĆ IDIOTY

do góry

Użytkownik "MAc" <m...@t...poczta.onet.pl> napisał
>Albo raczej postraszyć i dać do wyboru - mandacik albo problemy z
>"zeznaniami" :-)

Postraszyć może i tak. Ale nawet świadek, który zamiast byc przesłuchiwany
jako podejrzany/obwiniony jest jako swiadek i kłamie w swojej sprawie, nie
odpowiada za fałszywe zeznanie. Ale przy takim przesłuchaniu nie jest
pouczany o prawie odmowy odpowiedzi, więc często sam się przyzna lub coś tam
ciekawego chlapnie.

do góry

Użytkownik "*piotr'ek*" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:garh4i$3cd$1@inews.gazeta.pl...

> Widzę, że każdy głupi ch*j na podstawie durnych zeznań może załatwić Ci
> wyrok - tak wynika z waszych opinii.



Wynika to, że żaden głupi ch.j nie odbierający korespondencji nie uniknie
kary za złamanie prawa.



--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany
poglądów, bez podawania przyczyny."

do góry

Użytkownik "*piotr'ek*" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:garosm$9cc$1@inews.gazeta.pl...


>> > Korespondencja do niego kierowana = jego problem. Ja spamu nie odbieram
>> > z zasady!


Napiszę wyraźnie: głupiś.


--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany
poglądów, bez podawania przyczyny."

do góry

Użytkownik "*piotr'ek*" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:garji1$fip$1@inews.gazeta.pl...



> Nie przyjdzie... jestem na liście osób do których od razu 4-rech
> uzbrojonych mundurowych przychodzi :-)

Umundurowanych na biało i uzbrojonych w kaftan;))


--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany
poglądów, bez podawania przyczyny."

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:fk58q5-dtp.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> #1 Fan Motylińskiego Tomasza z Włocławka pisze:
>>> Uznajmy, ze przypadkowo auto wpadlo w polsizg na pustym rondzie.
>>
>> przeciez mial racje. na rondzie przypadkowo auto wpada w poslizg jedynie
>> na
>> sypkim sniegu.
>
> Mogło być też coś rozlane albo rozsypane.

Dobra dobra, rozlane cztery razy wokół ronda...

pozdr
lublex

do góry

> "co zrobic? dostalem wyrok i grzywne zaocznie"

Odwolywać się, bo taki wyrok jest tyle wart ile papier na jakim został uzasadniony co
najwyżej.

*piotr'ek*

do góry