-
1. Data: 2006-04-01 12:41:46
Temat: likwidacja stanowiska pracy i rodzaj wypowiedzenia
Od: "midmi" <b...@w...pl>
Dzień dobry.
Chciałbym prosić o Waszą opinię w następującej sprawie.
Żona pracuje w biurze pewnego banku. Bank ten likwiduje w mieście jedyne
swoje biuro, ma natomiast powstać za dwa miesiące punkt obsługi klienta.
Zanosi się na to, że bank zaproponuje żonie pracę w tym punkcie obsługi, ale
za dużo
mniejsze wynagrodzenie.
Zakładając, że żona odmówi przyjęcia tej posady w związku z dużo niższą
pensją i bank
wypowie jej umowę o pracę. Czy wypowiedzenie będzie z winy banku i odprawa
będzie
się żonie należała, czy nie podpisanie aneksu przez żonę bank potraktuje
jako wypowiedzenie
ze strony pracownika?
Umowa jest na czas nieokreślony, zawarta 5 lat temu.
pozdrawiam,
Michał
-
2. Data: 2006-04-01 16:10:28
Temat: Re: likwidacja stanowiska pracy i rodzaj wypowiedzenia
Od: "Majkaa" <m...@n...pl>
Użytkownik "midmi" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e0lsap$6eg$1@inews.gazeta.pl...
> Dzień dobry.
> Chciałbym prosić o Waszą opinię w następującej sprawie.
> Żona pracuje w biurze pewnego banku. Bank ten likwiduje w mieście jedyne
> swoje biuro, ma natomiast powstać za dwa miesiące punkt obsługi klienta.
> Zanosi się na to, że bank zaproponuje żonie pracę w tym punkcie obsługi,
ale
> za dużo
> mniejsze wynagrodzenie.
> Zakładając, że żona odmówi przyjęcia tej posady w związku z dużo niższą
> pensją i bank
> wypowie jej umowę o pracę. Czy wypowiedzenie będzie z winy banku i odprawa
> będzie
> się żonie należała, czy nie podpisanie aneksu przez żonę bank potraktuje
> jako wypowiedzenie
> ze strony pracownika?
> Umowa jest na czas nieokreślony, zawarta 5 lat temu.
> pozdrawiam,
> Michał
>
>
Każda zmiana warunków pracy i płacy musi być poprzedzona wypowiedzeniem
poprzednich. Pracownik może przyjąć lub nie. Rozwiązanie nastąpi z winy
zakładu.
-
3. Data: 2006-04-01 18:27:25
Temat: Re: likwidacja stanowiska pracy i rodzaj wypowiedzenia
Od: "midmi" <b...@w...pl>
> Każda zmiana warunków pracy i płacy musi być poprzedzona wypowiedzeniem
> poprzednich. Pracownik może przyjąć lub nie. Rozwiązanie nastąpi z winy
> zakładu.
>
kiedy właśnie co człowiek to inna opinia :(
Też mi się wydaje oczywiste, że nieprzyjęcie warunków zaproponowanych w
aneksie do umowy o pracę skutkuje wypowiedzeniem tejże umowy z winy
pracodawcy.
Ale z drugiej strony pracodawca likwidując stanowisko pracy wykazał maksimum
dobrej woli chcąc przyjąć pracownika w innym miejscu...
Może ktoś by jeszcze się wypowiedział w tej sprawie i napisał swoją
interpretację.
z góry dziękuję, i chciałem zaznaczyć, że pomimo wesołej daty nie jest to
post prima aprilisowy.
Michał
-
4. Data: 2006-04-01 18:29:09
Temat: Re: likwidacja stanowiska pracy i rodzaj wypowiedzenia
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
midmi wrote:
> Też mi się wydaje oczywiste, że nieprzyjęcie warunków zaproponowanych w
> aneksie do umowy o pracę skutkuje wypowiedzeniem tejże umowy z winy
> pracodawcy.
> Ale z drugiej strony pracodawca likwidując stanowisko pracy wykazał maksimum
> dobrej woli chcąc przyjąć pracownika w innym miejscu...
Maksimum dobrej woli byłoby utrzymanie stanowiska, ewentualnie awans.
Likwidacja stanowiska to zerwanie zawartej umowy.
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+
-
5. Data: 2006-04-01 19:39:23
Temat: Re: likwidacja stanowiska pracy i rodzaj wypowiedzenia
Od: "anakonda" <a...@o...pl>
Użytkownik "midmi" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e0mgj3$lgs$1@inews.gazeta.pl
>> Każda zmiana warunków pracy i płacy musi być poprzedzona
>> wypowiedzeniem poprzednich. Pracownik może przyjąć lub nie.
>> Rozwiązanie nastąpi z winy zakładu.
>>
> kiedy właśnie co człowiek to inna opinia :(
> Też mi się wydaje oczywiste, że nieprzyjęcie warunków zaproponowanych
> w aneksie do umowy o pracę skutkuje wypowiedzeniem tejże umowy z winy
> pracodawcy.
> Ale z drugiej strony pracodawca likwidując stanowisko pracy wykazał
> maksimum dobrej woli chcąc przyjąć pracownika w innym miejscu...
> Może ktoś by jeszcze się wypowiedział w tej sprawie i napisał swoją
> interpretację.
>
> z góry dziękuję, i chciałem zaznaczyć, że pomimo wesołej daty nie
> jest to post prima aprilisowy.
> Michał
Ty chyba nie wiesz co to jest plus i minus???? ,pracodawca likwiduje
stsnowisko pracy bo chce zarobić parę złotych ,żona będzie robić to samo
tylko za mniej pieniążków. Żadnych aneksóww do umowy, najpierw wypowiedzenie
z powodu likwidacji stanowiska pracy. Likwidacja stanowiska pracy wiąże się
z określonymi "uciążliwościami" dla zakładu i dlatego zakład próbuje
kombinować. Biuro obsługi klienta ? - pracownik tego biura nie musi być
wcale pracownikiem banku tylko jako prowadzący włąsną działlność
gospodarczą/samozatrudnienie/ - co całkowicie zmienia sytuację prawną twojej
żony.
abul
-
6. Data: 2006-04-01 20:36:30
Temat: Re: likwidacja stanowiska pracy i rodzaj wypowiedzenia
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *midmi* wypowiedziała te
słowa:
> Ale z drugiej strony pracodawca likwidując stanowisko pracy wykazał
> maksimum dobrej woli chcąc przyjąć pracownika w innym miejscu...
> Może ktoś by jeszcze się wypowiedział w tej sprawie i napisał swoją
> interpretację.
Powiem tak: jeśli dojdzie do sporu sądowego, w toku postępowania będzie
się oceniać takie rzeczy jak: racjonalność ew. decyzji o odmowie
przyjęcia wypowiedzenia zmieniającego, możliwość znalezienia nowej
pracy w zawodzie (i jej warunki), stopień zmniejszenia wynagrodzenia
itd. - ogólnie to co nazwalibyśmy uciążliwością nowej propozycji.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| listel: moj_nick (at) post (dot) pl
-
7. Data: 2006-04-01 20:37:40
Temat: Re: likwidacja stanowiska pracy i rodzaj wypowiedzenia
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Paweł Sakowski*
wypowiedziała te słowa:
> Maksimum dobrej woli byłoby utrzymanie stanowiska, ewentualnie awans.
Dobre sobie ;-)
> Likwidacja stanowiska to zerwanie zawartej umowy.
Likwidacja stanowiska to proces ekonomiczny. Może być przyczyną zarówno
rozwiązania stosunku pracy jak i wypowiedzenia zmieniającego.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| listel: moj_nick (at) post (dot) pl
-
8. Data: 2006-04-02 00:43:20
Temat: Re: likwidacja stanowiska pracy i rodzaj wypowiedzenia
Od: "Jotte" <t...@w...pl>
W wiadomości news:1178033.yUZM8cAbS0@olgierd.org Olgierd
<n...@n...problem> pisze:
>> Likwidacja stanowiska to zerwanie zawartej umowy.
> Likwidacja stanowiska to proces ekonomiczny.
Interesujący eufemizm.
Likwidacja stanowiska to proces ekonomiczny.
A eutanazja to proces biologiczny.
Bezrobocie to zjawisko statystyczne.
Egzystencja poniżej minimum biologicznego to patologia teoretyczna.
Olgierd........
--
Pozdrawiam
Jotte
-
9. Data: 2006-04-02 07:21:14
Temat: Re: likwidacja stanowiska pracy i rodzaj wypowiedzenia
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Jotte* wypowiedziała te
słowa:
> Interesujący eufemizm.
Nie wiem o co Ci chodzi. Likwidacja stanowiska pracy to oczywiście
zjawisko ekonomiczne, które dodatkowo jest opisane w jakiś tam sposób
normami prawnymi. Natomiast jak prawo ma odnosić się do takich spraw -
w sensie socjalnym - to jest już nawet kwestia polityczna.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| listel: moj_nick (at) post (dot) pl
-
10. Data: 2006-04-02 13:29:00
Temat: Re: likwidacja stanowiska pracy i rodzaj wypowiedzenia
Od: "Jotte" <t...@w...pl>
W wiadomości news:1354321.DcLdqqjNMy@olgierd.org Olgierd
<n...@n...problem> pisze:
>> Interesujący eufemizm.
> Nie wiem o co Ci chodzi.
Dla mnie za likwidacją stanowiska pracy może (choć naturalnie nie musi) kryć
się dramat człowieka utrzymującego siebie i swoja rodzinę. A Ty tak - proces
ekonomiczny...
--
Pozdrawiam
Jotte