eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosprawa z dłuznikiem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2006-04-01 11:25:44
    Temat: sprawa z dłuznikiem
    Od: akanid <a...@w...pl.bezspamu>

    Witam

    Mam taki problem. pewien "kolega i dobry przyjaciel" wisi mi na chwile
    obecna okolo 500zl wraz z kosztami sadowymi i komornika. mam nakaz
    zaplaty prawomocny w postepowaniu upominawczym. otoz komornik stwierdzil
    ze delikwent nie pracuje i jak nie wskaze zczeo ma sciagnac to umozy
    postepowanie. bylo to ze 2 miechy temu. od tamtej pory cisza. ani kasy
    ani decyzji o umozeniu. prosze porqadzcie co moge robic dalej? jakie sa
    mozliwosci na tej sciezce? bo wymyslilem sobie ze moze zlozyc
    doniesienie do prokuratury o popelnieniu oszustwa i zeby sprawa karna
    sie z tego zrobila itd. po prostu juz nie chodzi o pieniadze ale o
    zasady bo delikwent innym znajomym wisi lacznie kolo 3500zl szweda sie
    po barach i graw automaty a nie ma kasy na splate zadluzenia w wysokosci
    nawet 10zl na miech.

    bardzo prosze i z gory dziekuje za wszelkie porady
    akanid


  • 2. Data: 2006-04-01 11:33:34
    Temat: Re: sprawa z dłuznikiem
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    akanid wrote:

    > zaplaty prawomocny w postepowaniu upominawczym. otoz komornik stwierdzil
    > ze delikwent nie pracuje i jak nie wskaze zczeo ma sciagnac to umozy
    > postepowanie. bylo to ze 2 miechy temu. od tamtej pory cisza. ani kasy

    A to nie komornik powinien szukać, z czego można ściągnąć??

    Ale do rzeczy - "kolega" niczego nie posiada? Nigdzie nie mieszka?


  • 3. Data: 2006-04-01 11:50:19
    Temat: Re: sprawa z dłuznikiem
    Od: akanid <a...@w...pl.bezspamu>

    Andrzej Lawa napisał(a):

    > A to nie komornik powinien szukać, z czego można ściągnąć??

    wiem. chodz ponoc moge mu to zlecic to niby ja mam szukac. jakmu to
    zlecic? co z tego ze ja wiem ze ma telewizor w pokoju i wideo skoro...

    >
    > Ale do rzeczy - "kolega" niczego nie posiada? Nigdzie nie mieszka?

    ...kolega jest na utrzymaniu rodzicow i z nimi mieszka. powie ze tv jest
    rodzicow i po wszystim... na prawde denerwujaca sprawa to jest tym
    bardziej ze te 500zl w calosci pokryoby moje koszty planowanego wyjazdu
    do pracy za granice lub polowe wartosci planowanej wycieczki w gory....

    "kolega" to niepowazny 23 letni czlowiek ktory rznie wszystkich az milo.
    starzy juz tez nie maja do niego sily. potrafil wziac 100zl od matki na
    splate dlugu a 15minut pozniej urzadzc za te pieniadze grilla ktorego
    mialem nieprzyjemnosc byc uczetnikiem. nieprzyjemnosc bo nikt nie
    wiedzial ze taka szopke chlopak odwla. gdy sprawa sie rypla to na
    miescie zobaczyc go tak ciezko ze szok. kanalami chodzi chyba czy jkos
    tak. miasto male i ciezko jest nie widziec kogos na ulicy raz na miesiac
    chociaz.

    pozdrawiam
    akanid


  • 4. Data: 2006-04-01 12:42:40
    Temat: Re: sprawa z dłuznikiem
    Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>

    > A to nie komornik powinien szukać, z czego można ściągnąć??

    Pewnie lepiej wychodzi na innych "zleceniach" i mu się nie opłaca.

    --
    Lukasz
    N 50 05' 04"
    E 19 53' 43"



  • 5. Data: 2006-04-01 16:15:20
    Temat: Re: sprawa z dłuznikiem
    Od: "Hate Man" <c...@n...pl>

    > A to nie komornik powinien szukać, z czego można ściągnąć??
    >
    Niestety nie. Trzeba wskazać we wniosku. Komornicy to największe nieroby.
    Nawet informacji nie chca udzielić "bo nie mają takiego obowiązku". Nawet
    nie chcą za bardzo rozmawiać bo podobno nie znam procedur. Za co oni biora
    te 15% ? Takie kolosalne pieniądze za nieróbstwo i brak kompetencji! Jak
    komornik nie ma jakiegoś dokumentu to nie odezwie się i nie powie tylko
    umarza postepowanie i trzeba zaczynać od początku. Skarga do sadu na
    Pana/Panią komornik na pewno spowoduje skutki np. w postaci wniosku do
    Urzędu Skarbowego o sprawdzenie tego czy owego. Niestety takie zachowanie
    aroganckie jest podyktowane nietykalnością komorników i brakiem
    jakiejkolwiek odpowiedzialności. Gdzyby tak jeden i drugi stracił pracę to
    inaczej traktowaliby wierzycieli i dłużników.



  • 6. Data: 2006-04-01 16:37:44
    Temat: Re: sprawa z dłuznikiem
    Od: "Hate Man" <c...@n...pl>

    > "kolega" to niepowazny 23 letni czlowiek ktory rznie wszystkich az milo.
    > starzy juz tez nie maja do niego sily. potrafil wziac 100zl od matki na
    > splate dlugu a 15minut pozniej urzadzc za te pieniadze grilla ..[...]

    Pożyczka dla takiego osbnika to darowizna. Sam prosiłeś się o kłopoty.
    Trzebabyło mu pożyczyć 50zł i tez by nie oddał a miałbys gościa "z głowy".

    Pozdrowienia od
    Hate Man



  • 7. Data: 2006-04-02 12:42:53
    Temat: Re: sprawa z dłuznikiem
    Od: akanid <a...@w...pl.bezspamu>

    Hate Man napisał(a):
    > Pożyczka dla takiego osbnika to darowizna. Sam prosiłeś się o kłopoty.
    > Trzebabyło mu pożyczyć 50zł i tez by nie oddał a miałbys gościa "z głowy".

    w momencie nazwijmy to pozyczki chodz chodzilo o co innego byl
    czlowiekiem wiarygodnym. potem sprawa sie rypla i wsio wyszlo na wierzch.

    >
    > Pozdrowienia od
    > Hate Man
    >
    >

    pzdr
    akanid

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1