-
31. Data: 2003-01-16 13:35:02
Temat: Re: legalność oprogramowania
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
"PMem" <m...@f...pl> wrote in message news:b01s1v$3k4$1@news.tpi.pl...
> > i co -
> > Musze sobie kupic Windowsa 98Se 2 raz jak chce go legalnie
> używac - TO JEST
> > CHORE!!!!!!!!
>
> Bo ja wiem - chyba nie. Piszesz program i sprzedajesz licencje na jego
> używanie. W licencjach określasz warunki używania - co chcesz.
> Ponosisz ryzyko jednego rodzaju: nikt nie kupi twojej licencji jeżeli
> będzie chora...
Jest chore.
Produkujesz samochod i sprzedajesz klicencje na uzytkowanie "z jednym
pasazerem"
(oczywisce zarejestrowanym u TWORCY). Chcesz wozic tesciowa -
kupujesz licencje na drugiego pasazera.
A w sprawie komputera...
Poprostu trzeba zmodernizowac stary...
wymienic plyte, procesor, pamiec obudowe,
ew karte grafiki....... mozna dokupic dysk.....
Boguslaw
-
32. Data: 2003-01-16 13:37:07
Temat: Re: legalność oprogramowania
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "Albercik" <l...@w...pl>
To: <p...@n...pl>
: A jaka oni moga wyciagnac konsekwencje??? Czy to jest sad?
mogą przyjść w towarzystwie panów z policji i zając sprzęt
(nielegalne korzystanie z oprogramowania w celu osiągnięcia korzyści
majątkowej)
: Moga Cie podac do sadu - ale tego nie zrobia - nie maja podstwa prawnych -
: bo w swietle prawa jestes legalny.
i nie masz sprzętu
pozdrawiam
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
33. Data: 2003-01-16 13:40:38
Temat: Re: legalność oprogramowania
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
"Krzysztof Gil" <k...@p...pl> wrote in message
news:b03ejj$ojd$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "kachna.pl" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:03011510372727@polnews.pl...
> > Byli zdziwieni, że ktoś w ogóle twierdzi że oni nie wyciągaja
> > konsekwencji w takich przypadkach. Poinformowano mnie, że wykryty
> > w czasie kontroli zainstalowany niezgodnie z licencją użytkownika OEM
> > traktowany jest tak jakby licencja nie była ważna (pomimo oryginalności
> > nośników).
> >
> > Każdy może to sprawdzić - tel. +48 (22) 434 34 34
>
> akceptujac umowe licencyjna, akceptujesz wszystkie zawarte w niej punkty.
> mozesz sie z nia nie zgadzac -> nie zaakceptowac i sie sadzic.
> jezeli zaakceptowales -> musisz sie do niej stosowac inaczej lamiesz ja.
>
Niby tak, ale....
Postanowienia umowy, ktore sa sprzeczne z prawem sa niewazne...
Gdybys kupil licencje w ktorej jest napisane ze jestes niewolnikiem MS,
to jednak MS niemoglby cie "sprzedac jak swego".
Boguslaw
-
34. Data: 2003-01-16 13:42:38
Temat: Re: legalność oprogramowania
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
To: <p...@n...pl>
: Postanowienia umowy, ktore sa sprzeczne z prawem sa niewazne...
no tak, a czy reszta umowy jest ważna? :)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
35. Data: 2003-01-16 13:44:58
Temat: Re: legalność oprogramowania
Od: "Jan" <s...@p...fm>
Użytkownik "Albercik" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b06c3e$khm$1@news.tpi.pl...
> A jaka oni moga wyciagnac konsekwencje??? Czy to jest sad?
> Moga Cie podac do sadu - ale tego nie zrobia - nie maja podstwa prawnych -
> bo w swietle prawa jestes legalny.
> Dzwonilem rowniez do tego Pana - i po krotkiej rozmowie stwierdzil ze on sie
> na prawie nie zna podal mi numer do ich prawnika. Ten Pan mowi to co ma
> powiedziec (za co mu placa) - a jak ktos wnika to niestety on juz nie jest
> od odpowiadania na glebsze pytania.
>
> PS. Tak - sugeruje ze BSA udziela - w tym wypadku - nieprawdziwych
> informacji. Bo to jest w interesie ich zleceniodawcy - Microsoftu.
Hmmm zarzut dosyć poważny.
Ale OK spróbuję zadzwonić do prawnika BSA z pytaniem o postępowanie BSA
w razie wykrycia takiego oem-a, jeżeli nie masz nic przeciwko temu,
zacytuję mu także powyższą Twoją opinię.
Pozdr. Jan
-
36. Data: 2003-01-16 13:47:37
Temat: Re: legalność oprogramowania
Od: "Krzysztof Gil" <k...@p...pl>
Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> napisał w
wiadomości news:b06co7$sno$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> Gdybys kupil licencje w ktorej jest napisane ze jestes niewolnikiem MS,
> to jednak MS niemoglby cie "sprzedac jak swego".
wtedy bym takiej licencji nie zaakceptowal.
byc moze sprawe skierowalbym do sadu, aby oddali mi kase za zakup.
jednak w przypadku systemu -> akceptuje ja.
klikam TAK, wyrazam zgode.
a skoro wyrazilem zgode, akceptuje ja, staram sie
do niej stosowac.
-
37. Data: 2003-01-16 13:50:49
Temat: Re: legalność oprogramowania
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "Krzysztof Gil" <k...@p...pl>
To: <p...@n...pl>
: jednak w przypadku systemu -> akceptuje ja.
: klikam TAK, wyrazam zgode.
: a skoro wyrazilem zgode, akceptuje ja, staram sie
: do niej stosowac.
oczywiście możesz, ale nie musisz.
Możesz przecież podpisać umowę, o której wiesz, że część jej postanowień
jest nieważna,
bo pozostałe Ci odpowiadają.
Jeśli chcesz możesz oczywiście postępować tak jak wynika z zapisów umowy
Jeśli chcesz możesz postępować sprzecznie z umową, tak jak stanowi ustawa.
Twój wybór
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
38. Data: 2003-01-16 13:53:03
Temat: Re: legalność oprogramowania
Od: "Krzysztof Gil" <k...@p...pl>
Użytkownik "Marcin Surowiec" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
news:001a01c2bd74$30b290a0$a740200a@zm...
> mogą przyjść w towarzystwie panów z policji i zając sprzęt
> (nielegalne korzystanie z oprogramowania w celu osiągnięcia korzyści
> majątkowej)
>
> : Moga Cie podac do sadu - ale tego nie zrobia - nie maja podstwa
prawnych -
> : bo w swietle prawa jestes legalny.
>
> i nie masz sprzętu
a po 6 miesiacach, jak juz wygrasz proces i sad odrzuci ich roszczenia...
oddadza Ci sprzet, ktory sprzedasz na all***, bo firma padla bez komputerow
w miedzyczasie...
pozwiesz microsoft o spowodowanie upadku firmy... i jak znalazl,
moze za 20-30 lat dostaniesz pare zlotych, a jak nie Ty to Twoje dzieci.
-
39. Data: 2003-01-16 14:28:59
Temat: Re: legalność oprogramowania
Od: "Albercik" <l...@w...pl>
> Pytałem nie o kwestie prawne ale o to czy oni wyciągają konsekwencje w
razie
> stwierdzenia używania oem-ów niezgodnie z licencją bo byłes pewien że z
ich strony
> nie ma jakoby żadnych problemów. Uzyskałem zdecydowaną odpowiedź taką samą
jak
> podała Kachna. Nie wyglądało że ktoś czyta jakies gotowe odpowiedzi, była
to
> normalna rozmowa a informator wydał mi się kompetentny.
> Sugerujesz że BSA udziela nieprawdziwych informacji w sprawie swojej
działalności?
>
> Pozdr. Jan
A jaka oni moga wyciagnac konsekwencje??? Czy to jest sad?
Moga Cie podac do sadu - ale tego nie zrobia - nie maja podstwa prawnych -
bo w swietle prawa jestes legalny.
Dzwonilem rowniez do tego Pana - i po krotkiej rozmowie stwierdzil ze on sie
na prawie nie zna podal mi numer do ich prawnika. Ten Pan mowi to co ma
powiedziec (za co mu placa) - a jak ktos wnika to niestety on juz nie jest
od odpowiadania na glebsze pytania.
PS. Tak - sugeruje ze BSA udziela - w tym wypadku - nieprawdziwych
informacji. Bo to jest w interesie ich zleceniodawcy - Microsoftu.
Pozdrawiam
Albercik
-
40. Data: 2003-01-16 14:45:39
Temat: Re: legalność oprogramowania
Od: "SOTB" <k...@z...pl>
> : A jaka oni moga wyciagnac konsekwencje??? Czy to jest sad?
>
> mogą przyjść w towarzystwie panów z policji i zając sprzęt
> (nielegalne korzystanie z oprogramowania w celu osiągnięcia korzyści
> majątkowej)
>
> : Moga Cie podac do sadu - ale tego nie zrobia - nie maja podstwa
prawnych -
> : bo w swietle prawa jestes legalny.
>
> i nie masz sprzętu
A zanim przyjdą należałoby się zastanowić czy przypadkiem MS konstruując
umowę OEM nie wykorzystało jakiejś luki w polskim prawie. Myślę, że
należałoby spojrzeć na sprawę z ich punktu widzenia. Skoro ośmielają się
przychodzić z policją, to chyba mają jakiegoś asa w rękawie. (?) Tylko
jakiego?
SOTB