-
1. Data: 2003-01-14 19:19:49
Temat: podpis - czytelny ?
Od: c...@p...onet.pl
Witam
Podpowiedzcie prosze na jakiej podstwie prawnej pan (i) w banku (i nie
tylko) zadaja ode mnie napisania na dokumencie bankowym czytelnie mojego
imienia i nazwiska w miejscu przeznaczonym na moj podpis. Innymi slowy
mowia
mi jak ma wygladac moj podpis. Na nic zdaja sie tlumaczena ze moj podpis
wyglada zupenie inaczej a moje pelne imie i nazwisko jest juz przeciez
napisane (wlasnorecznie) na gorze dokumentu.
Czy moze mi ktos podac definicje prawna czytelnego podpisu, jezeli taki
kwiatek istnieje.
pozdrawiam
i bede wdzieczny za pomoc w tej frapujacej mnie kwestii
Edmund
c...@p...onet.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-01-14 19:58:05
Temat: Re: podpis - czytelny ?
Od: mSet <m...@i...pl>
c...@p...onet.pl napisał:
> Witam
> Podpowiedzcie prosze na jakiej podstwie prawnej pan (i) w banku (i nie
> tylko) zadaja ode mnie napisania na dokumencie bankowym czytelnie mojego
> imienia i nazwiska w miejscu przeznaczonym na moj podpis. Innymi slowy
> mowia
> mi jak ma wygladac moj podpis. Na nic zdaja sie tlumaczena ze moj podpis
> wyglada zupenie inaczej a moje pelne imie i nazwisko jest juz przeciez
> napisane (wlasnorecznie) na gorze dokumentu.
> Czy moze mi ktos podac definicje prawna czytelnego podpisu, jezeli taki
> kwiatek istnieje.
>
> pozdrawiam
> i bede wdzieczny za pomoc w tej frapujacej mnie kwestii
> Edmund
> c...@p...onet.pl
>
>
>
O ile mi wiadomo nie ma czegoś takiego jak definicja podpisu czytelnego.
Podpis ma pełnić rolę identyfikatora osoby która się nim posługuje i
nieważne jest czy on jest czytelny czy też nie. Tak samo będzie ważny
podpisy na umowie czytelny jak i nieczytelny. Te pierdoły o podpisywaniu
się czytelnie które forsują banki i inne instytucje w zasadzie nie mają
żadnych podstaw prawnych.
-
3. Data: 2003-01-14 20:07:16
Temat: Re: podpis - czytelny ?
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Użytkownik mSet napisał:
> O ile mi wiadomo nie ma czegoś takiego jak definicja podpisu czytelnego.
> Podpis ma pełnić rolę identyfikatora osoby która się nim posługuje i
> nieważne jest czy on jest czytelny czy też nie. Tak samo będzie ważny
> podpisy na umowie czytelny jak i nieczytelny. Te pierdoły o podpisywaniu
> się czytelnie które forsują banki i inne instytucje w zasadzie nie mają
> żadnych podstaw prawnych.
Ale za to jak fajnie sie panienki* w banku peszą jak na wyraźne żądanie
podpisuje sie pismem technicznym (czytelnie, a jakże) i mówię
"Tak dobrze?"
"Dobrze"
"Ale Pani wie że to nie jest mój podpis i ja sie do niego nie przyznam?"
Oj, konsternacja znaczna. Aż jedna bystra dziwczyna poprosiła "to niech
pani obok podpisze sie normalnie".
*panienki to nie obelga... po prostu do wszystkich bez wyjątku znanych
mi osób zatrudninych do bezpośredniej obsugi klientów w bankach
okreslenie "panienka" pasuje jak ulał ;-)) oczywiście są to kobiety
(gdzie diabeł nie może...?)
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
4. Data: 2003-01-14 20:17:50
Temat: Odp: podpis - czytelny ?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik mSet <m...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b01q4c$bft$...@k...task.gda.pl...
> c...@p...onet.pl napisał:
> O ile mi wiadomo nie ma czegoś takiego jak definicja podpisu czytelnego.
> Podpis ma pełnić rolę identyfikatora osoby która się nim posługuje i
> nieważne jest czy on jest czytelny czy też nie. Tak samo będzie ważny
> podpisy na umowie czytelny jak i nieczytelny. Te pierdoły o podpisywaniu
> się czytelnie które forsują banki i inne instytucje w zasadzie nie mają
> żadnych podstaw prawnych.
:-) a ja się spotkałam w obrocie zagranicznym i to do tego stopnia,że są
zachowane wzory podpisu ,które będą akceptowane przez inne państwa ...
/fakt ,ze nie mówie tu o bankach na terenie polski /.
Sandra
-
5. Data: 2003-01-14 20:23:37
Temat: Odp: podpis - czytelny ?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Sandra <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b01rbi$6ge$...@a...dialog.net.pl...
> :-) a ja się spotkałam w obrocie zagranicznym i to do tego stopnia,że są
> zachowane wzory podpisu ,które będą akceptowane przez inne państwa ...
> /fakt ,ze nie mówie tu o bankach na terenie polski /.
prostują nie ,które " będą " ale akceptuje się tylko ten podpis ,który
jest wykazany na liscie ...i oczywiście jest czytelny
Sandra
-
6. Data: 2003-01-14 21:36:33
Temat: Re: podpis - czytelny ?
Od: Jan Galazka <J...@w...pl>
> Podpowiedzcie prosze na jakiej podstwie prawnej pan (i) w banku (i nie
> tylko) zadaja ode mnie napisania na dokumencie bankowym czytelnie mojego
> imienia i nazwiska w miejscu przeznaczonym na moj podpis. Innymi slowy
> mowia
> mi jak ma wygladac moj podpis. Na nic zdaja sie tlumaczena ze moj podpis
> wyglada zupenie inaczej a moje pelne imie i nazwisko jest juz przeciez
> napisane (wlasnorecznie) na gorze dokumentu.
> Czy moze mi ktos podac definicje prawna czytelnego podpisu, jezeli taki
> kwiatek istnieje.
Hm, pelen podpis powinien obejmowac imie i nazwisko osoby, ale dotyczy to
wylacznie aktow notarialnych, o ile pamietam (nie chce mi sie siegac do
Prawa o notariacie). Wymaganie pelnego podpisu to pewne zabezpieczenie tych
instytucji. Zawsze mozna powiedziec, ze podpis nieczytelny to parafa, ktora
tak naprawdwe potwierdza tylko uzgodnienie tekstu umowy, ale wcale nie
oznacza jej podpisania.
JG
-
7. Data: 2003-01-14 21:52:58
Temat: Re: podpis - czytelny ?
Od: "plusz" <p...@i...usun_spam.pl>
"Jan Galazka" <J...@w...pl> wrote in message
news:trqvun6l89v4$.16mxeb0wu6np6$.dlg@40tude.net...
...................
>Zawsze mozna powiedziec, ze podpis nieczytelny to parafa, ktora
> tak naprawdwe potwierdza tylko uzgodnienie tekstu umowy, ale wcale nie
> oznacza jej podpisania.
BTW. czy podpis elektroniczny równiez powinien byc czytelny ?:))))
--
pozdrawiam
plusz
-
8. Data: 2003-01-15 09:39:47
Temat: Re: podpis - czytelny ?
Od: "Krzysztof" <k...@p...gazeta.pl>
Hej,
> Podpowiedzcie prosze na jakiej podstwie prawnej pan (i) w banku (i nie
> tylko) zadaja ode mnie napisania na dokumencie bankowym czytelnie mojego
> imienia i nazwiska w miejscu przeznaczonym na moj podpis. Innymi slowy
> mowia
> mi jak ma wygladac moj podpis.
Teraz juz za pozno, ale nalezalo sie spytac pana/i w banku jaka jest
podstawa prawna takiego zadania z jej strony. I byc upartym i nie dac sie
zbyc jakimis ogolnikami typu "prawo bankowe". Jesli pan/pani przy okienku
nie jest kompetentny/a, prosisz o rozmowe z przelozona/przelozonym. Zajmuje
to czas, trzeba trzymac nerwy na wodzy, ale zazwyczaj przynosi skutek. Albo
pokaza jakis przepis, albo (co jest bardzo prawdopodobne) dadza Ci swiety
spokoj. Mi kiedys nie chciano zrealizowac czeku na ktorym pisalo "tysiac
zlotych" bo ma byc "jeden tysiac". Poznalem strukture zarzadzania w PKO BP i
poziom (nie)kompetencji pracownikow, ale postawilem na swoim.
Pozdrawiam
Krzysztof
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2003-01-20 13:25:08
Temat: Re: podpis - czytelny ?
Od: "AJA" <n...@w...iie.pz.zgora.pl>
> Witam
> Podpowiedzcie prosze na jakiej podstwie prawnej pan (i) w banku (i nie
> tylko) zadaja ode mnie napisania na dokumencie bankowym czytelnie mojego
> imienia i nazwiska w miejscu przeznaczonym na moj podpis. Innymi slowy
> mowia
> mi jak ma wygladac moj podpis. Na nic zdaja sie tlumaczena ze moj podpis
> wyglada zupenie inaczej a moje pelne imie i nazwisko jest juz przeciez
> napisane (wlasnorecznie) na gorze dokumentu.
> Czy moze mi ktos podac definicje prawna czytelnego podpisu, jezeli taki
> kwiatek istnieje.
To moze ja swoje dodam ... 3 grosze ...
Otrzymalem karte bankomatowa poczta. 2 tygodnie pozniej PIN. Oczywiscie jako
ze nei lubie naklejek na meblach naszywek na ubraniach i roznych takich
duperelkow to nie chcialem tez mazac po karcie tymbardziej ze dlugopis jest
scieralny i z tego wszystkiego wychodza bochomazy. Wiec nie podpisalem.
przez jakis czas to dzialalo, i nikt nie czepial sie, nikt nawet nie patrzyl
( i nie patrzy do tej pory) czy podpisy sa autentyczne i zgodne. Ale pewnego
razu ekspedientka w sklepie poweidziala ze nie przyjmie zaplaty karta bo
nie jest podpisana.
Az mna zatrzeslo. Pomyslalem sobie ot i w koncu trafilem na jakas normalna
poczciwa sprzedawczynie coto sprawdza dokladniej (a czesto podpisywalem sie
roznymi epitetami)
Ale powiedzialem ze to ma byc podpis wiec podpisem bedzie brak mojego
podpisu. Pani byla nadal uparta. Zebralem manatki poszedlem do domu wzielem
gotowke i zaplacilem. Jednak powtorka nastapila na drugi dzien. No to
postawilem kropke na karcie i podpisalem sie kropka na blankiecie.
Oczywiscie nie przyjeto ... i tu dalem plame ... nie chcialo mi sie bawic w
to i podpisalem sie dlugopisem ( pasqdnie teraz to wyglada)
Jak wobec tego jest z podpisem na karcie bankomatowej i placac w sklepie w
ktorym placi sie bez wklepania PIN'u.
Czy zgodnie z moim pomyslem kropka jest tez podpisem, a skoro tak to czy
brak podpisu jest podpisem?
AJA
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/