-
21. Data: 2007-01-13 12:05:53
Temat: Re: kupowanie znaczkow na poczcie
Od: Hikikomori San <h...@o...eu>
Bibeck wrote:
>
> Użytkownik "Hikikomori San" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:45A8BF71.59325C43@onet.eu...
> >
> >
> > Bibeck wrote:
> >
> >> W takim razie co bedzie uzasadnionym przypadkiem wg ciebie?
> >
> > Brak towaru. Towar uszkodzony.
> >
> > --
> > 2007
>
> To dlaczego przepis nie brzmi - w razie braku towaru lub gdy towar jest
> zepsuty?
bo np. nie moge ci sprzedac lodow, jak nie ma pradu, z racji tego, ze
sie roztopily... I ustawodawca musialby okreslic w 100 tysieczno
stronicowym dokumencie wszystkie mozliwe sytuacje ktore zaistnieja i
uniemozliwia z uzasadnionej przyczyny a nie niechciejstwa sprzedawcy
zanabycie towaru lub uslugi.
> pamietaj ze ustawodawca dajac zwrot niedookreslony zawsze ma na mysli wiecej
> przypadkow niz 1 czy dwa.
Ale pytales nie o przypadki wg. ustawodawcy tylko o przypadki wg. mnie
;)
A ja wymienilem dwa konkretne. ;)
--
2007
-
22. Data: 2007-01-13 12:23:42
Temat: Re: kupowanie znaczkow na poczcie
Od: "Bibeck" <bibeck[wytnij_to]@op.pl>
> bo np. nie moge ci sprzedac lodow, jak nie ma pradu, z racji tego, ze
> sie roztopily... I ustawodawca musialby okreslic w 100 tysieczno
> stronicowym dokumencie wszystkie mozliwe sytuacje ktore zaistnieja i
> uniemozliwia z uzasadnionej przyczyny a nie niechciejstwa sprzedawcy
> zanabycie towaru lub uslugi.
a nie wystarczy do tego powolac sie na art 387 kc?
przeciez oczywiste, ze jezeli nie ma towaru, to swiadczenie jest niemozliwe
do spelnienia
> Ale pytales nie o przypadki wg. ustawodawcy tylko o przypadki wg. mnie
> ;)
>
> A ja wymienilem dwa konkretne. ;)
ok a jakis przypadek, gdy swiadczenie jest mozliwe do spelnienia
obiektywnie?
-
23. Data: 2007-01-13 12:31:09
Temat: Re: kupowanie znaczkow na poczcie
Od: "Bibeck" <bibeck[wytnij_to]@op.pl>
>> To dlaczego przepis nie brzmi - w razie braku towaru lub gdy towar jest
>> zepsuty?
>
> bo np. nie moge ci sprzedac lodow, jak nie ma pradu, z racji tego, ze
> sie roztopily... I ustawodawca musialby okreslic w 100 tysieczno
> stronicowym dokumencie wszystkie mozliwe sytuacje ktore zaistnieja i
> uniemozliwia z uzasadnionej przyczyny a nie niechciejstwa sprzedawcy
> zanabycie towaru lub uslugi.
>
a w brzmieniu brak towaru lub towar zepsuty, czy niekompletny - nie mialby
tutaj zastosowania?
-
24. Data: 2007-01-13 12:32:18
Temat: Re: kupowanie znaczkow na poczcie
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Sat, 13 Jan 2007 12:16:01 +0100, Hikikomori San napisał(a):
>> W takim razie co bedzie uzasadnionym przypadkiem wg ciebie?
>
> Brak towaru. Towar uszkodzony.
Jeżeli nie ma towaru to nie ma oferty więc nikt
niczego nie odmawia bo i nie sprzedaje.
Pozdrawiam,
Henry
-
25. Data: 2007-01-13 12:34:45
Temat: Re: kupowanie znaczkow na poczcie
Od: tarcamion <tarcamion@g_a_z_e_t_a.pl_>
Sytuacja z życia... Nadarzyn, parę lat temu, kiosk RUCHu:
Znajomy: Poproszę 50 kartek pocztowych...
Kioskarka: Nie sprzedam panu tyle, mogę jednorazowo sprzedać 20...
Znajomy: to poproszę dwa razy po 20 i raz po 10...
... i kupił.
--
Maciek W.
-
26. Data: 2007-01-13 12:49:49
Temat: Re: kupowanie znaczkow na poczcie
Od: "Piotr \"Gerard\" Machej" <g...@g...com>
Bibeck napisał(a):
> a w brzmieniu brak towaru lub towar zepsuty, czy niekompletny - nie mialby
> tutaj zastosowania?
A jak towar będzie, będzie kompletny i nie zepsuty, ale np. nie będzie
prądu i kasy nie będą działać? To co, sprzedawca ma wziąć pieniądze
od Ciebie, resztę "z kosmosu", i odesłać Cię bez paragonu?
Przykłady można mnożyć.
Pozdrawiam,
Gerard
-
27. Data: 2007-01-13 13:01:03
Temat: Re: kupowanie znaczkow na poczcie
Od: "Bibeck" <bibeck[wytnij_to]@op.pl>
> A jak towar będzie, będzie kompletny i nie zepsuty, ale np. nie będzie
> prądu i kasy nie będą działać? To co, sprzedawca ma wziąć pieniądze
> od Ciebie, resztę "z kosmosu", i odesłać Cię bez paragonu?
> Przykłady można mnożyć.
>
> Pozdrawiam,
> Gerard
Czyli uwazasz, ze przepis 135 kw odnosi sie tylko do takich wlasnie
wypadkow? tzn, ze uzasadniony przypadek to tylko wtedy gdy sprzedawca
obiektywnie po prostu nie moze sprzedac? (nie twierdze, ze tak nie jest, ale
do konca nie jestem przekonany). Czy to, ze nie mozna sprzedac bez
wystawienia rachunku nie wynika czasem z innych przepisow?
-
28. Data: 2007-01-13 13:09:55
Temat: Re: kupowanie znaczkow na poczcie
Od: "Zbyszek ZiPi" <zipast(Wytnij)@gazeta.pl>
Użytkownik "Artur" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eoa45c$r4h$1@inews.gazeta.pl...
> witam,
> mam takie pytanko, czy pracownik poczty moze odmowic sprzedazy wiekszej
> ilosci znaczkow? co miesiac kupuje ich kilkaset i czasem jest to meczace
> kiedy slysze na ktorejs poczcie z kolei "mam ostatnie 100 szt i panu nie
> sprzedam"
Przy takiej ilości kupowanych znaczków nie lepiej kupowac je hurtowo a nie
detalicznie ? Chyba można liczyć na zniżki przy zakupie.Można też chyba
powiadomić panią z okienka, ze w dniu jutrzejszym będziesz chciał kupić
większą ilość znaczków, żeby przygotowała sobie taką ilość. Chyba nie
potrzebujesz takiej ilości znaczków z zaskoczenia. A tak, to przychodzi
potem człowiek kupic znaczek na list, a tu klapa. Znaczków brak i trzeba
kupować znaczki za wyższą cene. Wtedy inny klient jest niezadowolony z
poczty.
zipi
-
29. Data: 2007-01-13 13:15:35
Temat: Re: kupowanie znaczkow na poczcie
Od: "Piotr \"Gerard\" Machej" <g...@g...com>
Bibeck napisał(a):
> Czyli uwazasz, ze przepis 135 kw odnosi sie tylko do takich wlasnie
> wypadkow? tzn, ze uzasadniony przypadek to tylko wtedy gdy sprzedawca
> obiektywnie po prostu nie moze sprzedac?
Moim zdaniem tak. Bo jeśli wejdziemy w subiektywne odczucia, to
trzeba by było każde uzasadnienie uznawać, albo co chwila latać
do sądu. No bo wtedy równie dobrym uzasadnieniem by było, że
"nie starczy dla innych klientów", co "nie sprzedam, bo Pan
chce to na pewno komuś odsprzedać drożej".
> (nie twierdze, ze tak nie jest, ale
> do konca nie jestem przekonany).
Ja również kieruję się tylko własnym odczuciem :)
> Czy to, ze nie mozna sprzedac bez
> wystawienia rachunku nie wynika czasem z innych przepisow?
Możliwe. Ale jeśli chcesz inny przykład, to proszę.
Wyobraź sobie szklaną gablotę z wystawionym towarem,
zamkniętą na klucz. Jest ich masa, choćby w sklepach
z aparatami fotograficznymi. Czy jeśli jeden z pracowników
zawieruszy gdzieś klucz do tej gabloty, to uznasz, że
sprzedawca może odmówić sprzedaży umieszczonego w niej
towaru, czy też będziesz się domagał rozbicia szkła?
Pozdrawiam,
Gerard
-
30. Data: 2007-01-13 13:46:04
Temat: Re: kupowanie znaczkow na poczcie
Od: Hikikomori San <h...@o...eu>
Bibeck wrote:
>
> a w brzmieniu brak towaru lub towar zepsuty, czy niekompletny - nie mialby
> tutaj zastosowania?
Ale lody nie a zepsute (jeszcze) sa tylko zbyt miekkie ;)
--
2007