-
11. Data: 2007-01-13 10:21:10
Temat: Re: kupowanie znaczkow na poczcie
Od: "Artur" <z...@o...pl>
Użytkownik "Hikikomori San" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
news:45A8A513.2E905D30@onet.eu...
>> sugerujesz wiec, ze pani majac znaczki nie ma prawa ich odmowic?
>
> podaj podstawe prawna, ze moze odmowic.
ja? ja tylko pytam...
-
12. Data: 2007-01-13 10:25:42
Temat: Re: kupowanie znaczkow na poczcie
Od: Hikikomori San <h...@o...eu>
Bibeck wrote:
> Z bardziej realnych powodow - uzasadnona odmowa wg mnie bedzie, jezeli do
> lokalu gastronomicznego, ktory w swoim zalozeniu ma obslugiwac klientow
> odpowiednio ubranych przyjdzie ktos ubrany w sposob nieodpowiedni. (wynika
> to z charakteru dzialalnosci).
Obawaim sie, ze jak dlugo lokal nie bedzie zamkniety (karty klubowe
itp.) a publicznie dostepny, to nie mzoesz odmowic obslugi bez
naruszenia kodeksu wykroczen.
> Albo jeszcze inny - jedyny sklep we wsi i ktos chce rano wykupic wszystkie
> bochenki chleba.
Jesli ma czym zaplacic to wykupuje. Jesli piekarz wystawil je na
sprzedaz a nie chce sprzedac - j.w. - wykroczenie.
> Mysle, ze w przypadku, gdy chce sie kupic wszystkie znaczki, co do zasady
> pani nie moze odmowic. Jednak jezeli poczta jest np jedyna w miescie i nie
> ma mozliwosci, aby w najblizszym czasie uzupelnic brak znaczkow, to mysle,
> ze sad przyjalby taka argumentacje poczty za sluszna.
A jesli jest to jedyna poczta w wojewodztwie, albo jedyna an osiedlu?
Znaczki sa na sprzedaz. Klient ma prawo kupic. Sprzedawca nie moze nie
sprzedac. Inaczej dopelnia sie wykroczenia.
--
2007
-
13. Data: 2007-01-13 10:32:53
Temat: Re: kupowanie znaczkow na poczcie
Od: Hikikomori San <h...@o...eu>
Artur wrote:
>
> Użytkownik "Hikikomori San" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:45A8A513.2E905D30@onet.eu...
>
> >> sugerujesz wiec, ze pani majac znaczki nie ma prawa ich odmowic?
> >
> > podaj podstawe prawna, ze moze odmowic.
>
> ja? ja tylko pytam...
No to zadawaj takie pytanie, czy raczej prosbe: "podaj podstawe
prawna... " ;)
--
2007
-
14. Data: 2007-01-13 10:38:43
Temat: Re: kupowanie znaczkow na poczcie
Od: "Bibeck" <bibeck[wytnij_to]@op.pl>
> Obawaim sie, ze jak dlugo lokal nie bedzie zamkniety (karty klubowe
> itp.) a publicznie dostepny, to nie mzoesz odmowic obslugi bez
> naruszenia kodeksu wykroczen.
Bylo pare razy poruszane na grupie i sa rozne opinie na te temat a tak
naprawde najwazniejsza jest interpretacja sadu a nie nasze poglady:-)
dlatego jezeli masz przyklad jakiegos orzeczenia czy wykladni na ten temat
to bede wdzieczny (od razu uprzedzam, ze na lexie nie ma;>) Ja sklaniam sie
ku tej, ze jezeli jakas dzialalnosc ma specyficzny charakter (np. wlasnie
elegancka restauracja, gdzie jasno okresla sie warunki przyjmowania gosci
chociazby przez regulamin - dla gosci w krawatach), wlasnie dlatego, ze w
tym celu powstala ta dzialalnosc - sprzedaz, ale tez specyficzna usluga .
Nie zgodze sie za to, ze wobec tego mozna nie wpuscic na teren marketu z
plecakiem - bo dzialalnosc marketu ogranicza sie do sprzedazy towarow a nie
tworzenia dodatkowo jakiejs szczegolnej atmosfery bezplecakowych klientow.
>> Albo jeszcze inny - jedyny sklep we wsi i ktos chce rano wykupic
>> wszystkie
>> bochenki chleba.
>
> Jesli ma czym zaplacic to wykupuje. Jesli piekarz wystawil je na
> sprzedaz a nie chce sprzedac - j.w. - wykroczenie.
A ja nie bylbym taki pewien, ze spredawca sklepiku dostalby za to kare
grzywny. Wg mnie tutaj wlasnie uzasadnieniem beda zasady wspolzycia
spolecznego chociazby.
>> Mysle, ze w przypadku, gdy chce sie kupic wszystkie znaczki, co do zasady
>> pani nie moze odmowic. Jednak jezeli poczta jest np jedyna w miescie i
>> nie
>> ma mozliwosci, aby w najblizszym czasie uzupelnic brak znaczkow, to
>> mysle,
>> ze sad przyjalby taka argumentacje poczty za sluszna.
>
> A jesli jest to jedyna poczta w wojewodztwie, albo jedyna an osiedlu?
>
> Znaczki sa na sprzedaz. Klient ma prawo kupic. Sprzedawca nie moze nie
> sprzedac. Inaczej dopelnia sie wykroczenia.
W takim razie co bedzie uzasadnionym przypadkiem wg ciebie?
Bibeck
-
15. Data: 2007-01-13 11:16:01
Temat: Re: kupowanie znaczkow na poczcie
Od: Hikikomori San <h...@o...eu>
Bibeck wrote:
> W takim razie co bedzie uzasadnionym przypadkiem wg ciebie?
Brak towaru. Towar uszkodzony.
--
2007
-
16. Data: 2007-01-13 11:28:21
Temat: Re: kupowanie znaczkow na poczcie
Od: "Bibeck" <bibeck[wytnij_to]@op.pl>
Użytkownik "Hikikomori San" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
news:45A8BF71.59325C43@onet.eu...
>
>
> Bibeck wrote:
>
>> W takim razie co bedzie uzasadnionym przypadkiem wg ciebie?
>
> Brak towaru. Towar uszkodzony.
>
> --
> 2007
To dlaczego przepis nie brzmi - w razie braku towaru lub gdy towar jest
zepsuty?
Przeciez to akurat co napisales jest oczywiste i zachodzi tutaj niemozliwosc
swiadczenia...
pamietaj ze ustawodawca dajac zwrot niedookreslony zawsze ma na mysli wiecej
przypadkow niz 1 czy dwa.
Bibeck
-
17. Data: 2007-01-13 11:34:43
Temat: Re: kupowanie znaczkow na poczcie
Od: ajt <a...@u...com.pl>
Bibeck napisał(a):
>
>
> mi to wyglada na nieuzasadniona odmowe, a wtedy kodeks wykroczen, art.135 kw
> Bibeck
>
Przeczytałem sobie ten art. 135 i z innego powodu w kontekście znaczków
wydał mi się ciekawy :)
Jeszcze nie spotkałem poczty, gdzie znaczki leżałyby na wierzchu.
Panienka z okienka zawsze wyciąga jakąś teczkę itp, gdzie te znaczki
przetrzymuje, odrywa ile trzeba, po czym resztę chowa z powrotem do
szuflady czy lub na niewidoczną dla klienta półkę. To można
zakwalifikować jako ukrywanie przed nabywcą towaru przeznaczonego do
spredaży :)
--
Pozdrawiam
Andrzej
-
18. Data: 2007-01-13 11:38:43
Temat: Re: kupowanie znaczkow na poczcie
Od: "PPC" <w...@t...pl>
Slyszales kiedys o czyms takim jak Frankownica?
Pani w kienku stempluje listy w ilosciach hurtowych i po klopocie , wiec nie
rob awantur i zacznij funkcjonowac jak normalny Obywatel.
-
19. Data: 2007-01-13 11:56:03
Temat: Re: kupowanie znaczkow na poczcie
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
PPC napisał(a):
> Slyszales kiedys o czyms takim jak Frankownica?
A pytałeś kiedyś pani w okienku o takie urządzenie? ;P
j.
--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!
-
20. Data: 2007-01-13 12:05:51
Temat: Re: kupowanie znaczkow na poczcie
Od: Hikikomori San <h...@o...eu>
PPC wrote:
>
> Slyszales kiedys o czyms takim jak Frankownica?
>
> Pani w kienku stempluje listy w ilosciach hurtowych i po klopocie , wiec nie
> rob awantur i zacznij funkcjonowac jak normalny Obywatel.
A to normalny obywatel ma obowiazek uzywnia frankownicy za nie moze
kupic znaczkow?
A jak bede przez miesiac codziennie przychodzil z prosba
"opieczetowania" 2 listow to tez mnie beda kochac?
Ja tez kupuje hurtem znaczki, choc moze nie po 100, ale po 30 sie
zdazalo. A to po to,z eby moc naklejac na listy w dowolnym momencie i
__bez kolejki__ wrzucac te listy do takiej czerwonej skrzynki...
--
2007