-
1. Data: 2007-01-13 00:33:11
Temat: Brak karty gwarancyjnej
Od: "Artur 'Zmechu' Prokopiuk" <z...@p...onet.pl>
Witam!
Sprawa wydaje się być banalna, ale jestem nieco w kropce. Zakupiłem na
Allegro od osoby prywatnej przedmiot (nowy i z gwarancją), ale okazało
się, ze zamiast gwarancji dostałem czystą kartę, baz pieczątek,
podpisów, dat i dowodu zakupu - słowem nieważną. Prośby o dosłanie
ważnego dkoumentu stanęły na niczym, kontakt ze sprzedającym urwał się
(zarówno telefoniczny jak i e-mailowy).
Wkrótce (w przeciągu tygodnia) okazało się, że akumulatory w urzadzeniu
nadają się praktycznie do kosza. Oczywiście poinformowałem o tym
sprzedającego, bez jakiegokolwiek odzewu. Firma będąca dystrybutowem
poinformowała, że z chęcią pomogą, ale bez ważnej gwarancji to za wiele
nie mogą zrobić. No i kółko się zamyka.
Pytanie - jak postąpić w tym momencie? Póki co wystąpiłem z żadaniem (w
terminie takim-a-takim) dostarczenia wymaganych dokumentów lub pokrycia
kosztów zakupu nowych akumulatorów. Podejżewam jednak, ze zda sie to na
nic. Z niechęcią skorzystałbym z Programu Ochrony Kupujących Allegro,
jako że wymaga to uruchomienia całej procedury z Policją włącznie, a na
to nie mam ani czasu, ani ochoty.
Czy jest zatem jakiś prosty sposób aby skłonić sprzedającego do
współpracy? Postraszenie czymś, groźba skierowania sprawy gdzieś-tam,
jakiś paragraf, podstawna prawna itp?
Krótko mówiąc - co zrobić aby facetowi szybko i skutecznie (pardon)
zmiękła rura :-)
Pozdrawiam
Artur
--
Medżik DiscoPolo Mejker:
http://www.mdpm.bzi.pl/
-
2. Data: 2007-01-13 12:54:20
Temat: Re: Brak karty gwarancyjnej
Od: z...@p...onet.pl
sorki za podwójny post, coś niusy mi zaszwankowały...
A.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2007-01-13 13:00:39
Temat: Re: Brak karty gwarancyjnej
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia 13 Jan 2007 13:54:20 +0100, z...@p...onet.pl napisał(a):
> sorki za podwójny post, coś niusy mi zaszwankowały...
Ja za to nie widzę pierwotnego posta... W ogóle ostatnio coś news.onet.pl
gubi mi posty :(
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.