Jacek Krzyzanowski pisze:

> Najpierw wprowdza sie blondyneczka, a za kilka dni zaprasza czterech
> kolegow z rosyjskim akcentem. I oni juz zostaja:)

Noo, nie do końca - musi być zgoda wszystkich posiadaczy :)


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

Dnia Fri, 12 Sep 2008 15:44:19 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

> Dla niego własność prywatna jest eksterytorialna.

Dokladnie. Wlasnie takie pogiete komunistyczne prawo powoduje, ze ceny
wynajmu mieszkan sa wysokie. I jak wiekszosc takich przepisow daje skutek
odwrotny do zamierzonego - kretacze sa pod ochrona, a uczciwi ludzie
dostaja po dupie. Zarowno wlasciciele mieszkan, jak i uczciwi najemcy.

do góry

Jacek Krzyzanowski wrote:
> Dnia Fri, 12 Sep 2008 12:57:24 +0200, Roman Rumpel napisał(a):
>
>> Rzuć okiem na art 341 k.c., art 342 k.c., art 343[1] k.c., 344 k.c.
>> Zobacz też, jak sie będzie toczyc postępowanie w tej sprawie, zwłaszcza
>> interesować Cie powinien 478 k.p.c.
>
> OK. Teraz najwazniejsza rzecz - czy wprowadzenie sie nowych lokatorow jest
> naruszeniem posiadania.

A ty masz w ogóel jakieś wątpliwości w tym temaci.
Do czego ich tam chcesz wprowadzić, skoro nic nie jest w twoim posiadaniu.

do góry

Jacek Krzyzanowski wrote:
> Dnia Fri, 12 Sep 2008 13:35:45 +0200, Roman Rumpel napisał(a):
>
>> Jeżeli w umowie najmu była mowa o całym mieszkaniu, a nie np. o jednym
>> pokoju, to oczywiście tak.
>
> To co bylo w umowie juz chyba nie ma znaczenia...
zgadza się. liczy sie stan faktyczny, a ten jest taki jaki jest.

do góry

witek67 wrote:
> kombinujecie z eksmisj? jak kon pod góre a nie lepiej pro?ciej?
>
> stary w?asciciel w dniu sprzeda?y sciaga liczniki, a nowy puki tam nie
> bedzie mieszka? to nie bedzie zak?ada?, ciekawe ile wytrzymaja bez wody ,
> pr?du i gazu?
> pozatym nowy w?asciel nie podpisze umowy z lokatorami i tyle
>

1. nie bardzo może sobie ściągnąć, bo nie do niego należą.
2. wynajmujący (i tak powinno być normalnie) mogą sobie podpisać własne umwy
3. Nowy właściciel nie musi podpisywać żadnej nowej umowy, bo obowiązuje
go stara.

do góry

witek67 wrote:
> niech w?asciciel wystosuje pismo do spó?dzielni ze od dnia 16 pazdziernika
> nikt nie bedzie zamieszkiwa? pod podanym adresem i ??da zlikwidowania
> liczników, jedynie bedzie p?aci? za czynsz, a w sumie to co ma spó?dzielnia
> do licznika pr?du czy gazu? umowe na dostarczanie pr?du czy gazu nie
> podpisuje sie ze spó?dzielnia tylko z elektrownia czy gazownia

czym wprowadzi spółdzielnie w błąd.

do góry

Dnia Fri, 12 Sep 2008 09:33:38 -0500, witek napisał(a):

> Do czego ich tam chcesz wprowadzić, skoro nic nie jest w twoim posiadaniu.

Do mieszkania. Wchodze i zaczynam posiadac. Taraz jak poprzedni posiadacz
wroci z pracy to nie bedzie mogl wejsc, bo naruszy moje posiadanie.

do góry

Dnia Fri, 12 Sep 2008 15:45:51 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

> Albo gmina znajdzie jakieś lokum, gdzie ich umieści, albo będziesz sam
> musiał je zorganizować i potem sądzić się z gminą o zwrot kosztów.

A mi kto musi zorganizowac lokum, skoro nie moge wejsc do wlasnego?

do góry

Jacek Krzyzanowski pisze:
> Dnia Fri, 12 Sep 2008 09:33:38 -0500, witek napisał(a):
>
>> Do czego ich tam chcesz wprowadzić, skoro nic nie jest w twoim posiadaniu.
>
> Do mieszkania. Wchodze i zaczynam posiadac. Taraz jak poprzedni posiadacz
> wroci z pracy to nie bedzie mogl wejsc, bo naruszy moje posiadanie.


A jeśli posiadacze zmienili sobie zamki?

--
Pozdrawiam,
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

Dnia Fri, 12 Sep 2008 17:00:11 +0200, Liwiusz napisał(a):

> A jeśli posiadacze zmienili sobie zamki?

Zalozmy, ze nie zmienili.

do góry