eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kto wtrynil policji winzgroze?!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 410

  • 231. Data: 2012-08-09 12:13:28
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 09.08.2012 11:59, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2012-08-09, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
    >
    > [...]
    >
    > *ziew*
    >

    Cóż za powalająca merytorycznie odpowiedź.


  • 232. Data: 2012-08-09 12:15:44
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-08-09 12:11, Dominik & Co pisze:
    > Dnia 09.08.2012 Wojciech Bancer<p...@p...pl> napisał/a:
    >
    >>> No i? Przecież jak ktoś będzie implementował Linuksa w _korporacji_
    >>> (np. w rzeczonej policji) to zdecyduje się raczej na jednolite
    >>> rozwiązanie od jednego dostawcy, łącznie z supportem, nieprawdaż?
    >>> Może to być RH, może być Novell- ale raczej nie będzie to mieszanka
    >>> od Debiana Wheezy przez Fedorę i Ubuntu do LFS.
    >>
    >> Czyli koszty++.
    >
    > Jednolite środowisko to koszty--
    >
    > A koszt wdrożenia? Jest, a jakże. Wdrożenia Tivoli też nikt Ci za friko
    > nie zrobi, a dorzuć jeszcze sobie licencje. A czy się opłaci?
    > Od tego są odpowiedni ludzie, żeby umieli policzyć.
    >
    > Sorry, ale ja nie proponuję wdrożenia w korporacji Linuksa
    > w postacji "Pan Henio biega i instaluje wszystkim Ubuntu".
    > Kalkulujesz, wybierasz Novella z ZenWorksem, RedHata ze Spacewalkiem
    > czy Satellite, firmę wdrażającą i jedziemy z koksem.

    Tylko w takich firmach robi się inaczej - potrzebujemy oprogramowanie
    takie to a takie, kto je dostarcza, kto wdraża i na jakim systemie i
    dopiero liczy się koszty. Jednym sie opłaci jedno innym drugie, ale
    zaczyna się zawsze od oprogramowania, a potem patrzy na system. Dlatego
    pisałem już - sam brałem udział we wdrożeniach linuksa w bankach. Ale tu
    najpierw wybierało sie oprogramowanie, a potem decydowało się o
    platformie na której ma działać.



    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl


  • 233. Data: 2012-08-09 12:22:28
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Dominik & Co <D...@g...pl.invalid>

    Dnia 09.08.2012 Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał/a:

    > Tylko w takich firmach robi się inaczej - potrzebujemy oprogramowanie
    > takie to a takie, kto je dostarcza, kto wdraża i na jakim systemie i
    > dopiero liczy się koszty. Jednym sie opłaci jedno innym drugie, ale
    > zaczyna się zawsze od oprogramowania, a potem patrzy na system. Dlatego
    > pisałem już - sam brałem udział we wdrożeniach linuksa w bankach. Ale tu
    > najpierw wybierało sie oprogramowanie, a potem decydowało się o
    > platformie na której ma działać.

    Ależ oczywiście. I zaryzykowałbym, że nie tylko w firmach przydałoby
    się takie zdrowe podejście. Jeśli do pracy potrzebuję AutoCADa
    nie ma sensu rozważać Linuksa jako systemu. Jeśli chcę postawić
    sobie serwerek http można już zastanawiać się, czy wybrać
    Apache czy lighttpd i na czym.

    --
    Dominik & kąpany (via slrn)
    "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
    Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu.


  • 234. Data: 2012-08-09 12:50:45
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Dominik & Co wrote:
    > Dobrze, że mój stary laptop z Lennym o tym nie wie i wciąż mogę
    > mieć najnowszego Firefoksa i aktualnego flash playera;-)
    > A poważnie- to zależy. Nikt nie broni np. mieć statycznych
    > wersji softu.

    Ale rozumiesz, ze rozmawiasz o jednym komputerze?
    A problem lezy gdzie indziej.
    Tych komputerow moze byc 12 lub 80 tys.
    I nie bedziesz tym w stanie zarzadzac w rozsadnym sposob i w rozsadnym
    czasie.


  • 235. Data: 2012-08-09 12:59:14
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Dominik & Co <D...@g...pl.invalid>

    Dnia 09.08.2012 witek <w...@g...pl.invalid> napisał/a:

    > Ale rozumiesz, ze rozmawiasz o jednym komputerze?

    Podałem przykład negujący stwierdzenie, jakoby to nie dało się
    nowszego oprogramowania użyć ze starym Linuksem.

    > A problem lezy gdzie indziej.
    > Tych komputerow moze byc 12 lub 80 tys.
    > I nie bedziesz tym w stanie zarzadzac w rozsadnym sposob i w rozsadnym
    > czasie.

    Sposoby na zarządzanie dużą liczbą maszyn z Linuksem podałem obok
    w wątku- gdybyś był łaskaw się zapoznać. Nie sprawdzałem, ale agent
    OCS Inventory NG zadziała prawopodobnie z praktycznie każdym
    Linuksem (jako i AIXem czy *BSD).

    --
    Dominik & kąpany (via slrn)
    "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
    Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu.


  • 236. Data: 2012-08-09 13:03:36
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2012-08-09, Dominik & Co <D...@g...pl.invalid> wrote:

    [...]

    >> Czyli koszty++.
    >
    > Jednolite środowisko to koszty--

    Tylko musisz robić spore szkolenie musisz robić dla każdego nowo przyjętego IT
    specjalistę. W przypadku takiego administratora Windows, z certyfikatem możesz
    się spodziwać, że nie będzie musiał otwierać instrukcji "how to" i google,
    przy każdej pierdole.

    > A koszt wdrożenia? Jest, a jakże. Wdrożenia Tivoli też nikt Ci za friko
    > nie zrobi, a dorzuć jeszcze sobie licencje. A czy się opłaci?
    > Od tego są odpowiedni ludzie, żeby umieli policzyć.

    I odpowiedni ludzie już policzyli że TCO dla Windows jest porównywalne.
    Tylko A.L. twórca tego flejma nie przyjmuje takich rzeczy do wiadomości.

    > Sorry, ale ja nie proponuję wdrożenia w korporacji Linuksa
    > w postacji "Pan Henio biega i instaluje wszystkim Ubuntu".
    > Kalkulujesz, wybierasz Novella z ZenWorksem, RedHata ze Spacewalkiem
    > czy Satellite, firmę wdrażającą i jedziemy z koksem.

    No i czym to się różni od "Microsofta z Windows"? Poza tym, że MS
    ma lepszy support w Polsce.

    >>> Na desktopach korporacyjnych naprawdę nie potrzeba mieć
    >>> "wszystkich głównych dystrybucji"....
    >>
    >> Oczywiście. Koszty++.
    >
    > Wyjaśnisz, jak posiadanie na dekstopach korporacyjnych fafnastu
    > "głównych dystrybucji" zamiast jednej zmniejsza koszty?
    > Jak już wspomniałem, o Panu Heniu nie mówimy.

    Posiadanie rozwiązania które jest tylko na "jeden rodzaj" dystrybucji
    to proszenie się o kłopoty. Zwłaszcza przy takiej fragmentacji i
    zmienności jaka istnieje w Linuksie.

    Nagle się okaże że zmiany w Fedorze 2013 są nieakceptowalne i trzeba
    będzie wszyściutko wymieniać, albo pogodzić się z szybciutkim brakiem
    supportu.

    Bo 5 lat supportu na desktopie nie uświadczysz, c'nie?

    >>> A jak chcesz dłubać sam, to przecież też możesz.
    >> I to jest wada.
    > To, że masz wybór?

    Jaki tam wybór? Weźcie z tym mitem skończcie. Jak patrzeć na soft
    nieserwerowy, który ma pełnić konkretną funkcję i robić to porządnie,
    to "wybór" w linuksie sprowadza się do niedorobionych namiastek.

    Jedyny wybór jaki jest, to w narzędziach do grzebania pod maską
    i tuningowania wyglądu. Z tym drugim zresztą coraz bardziej nieudolnie,
    bo specjalistów od UI i GUI to w linuksie nie widzielni nigdy.
    Filozofia od geeków - dla geeków tu rządzi i jest widoczna.

    Zresztą rynek to świetnie zweryfikował, stąd udział linuksa w desktopach
    to 1% (a poszczególnych dystrybucji jest wręcz jeszcze mniejszy), przegrywa
    nawet z niesamowicie drogim OSX, a co dopiero z Windows.

    W oprogramowaniu księgowym nie masz wyboru.
    W pakietach typu office masz mniejszy "wybór" niż pod Windows (i gorszej jakości)
    W oprogramowaniu graficznym masz mniejszy wybór (i gorszej jakości) niż pod Windows
    W oprogramowaniu dla programistów masz mniejszy wybór niż pod Windows
    W grach masz... a nie będę się wyzłośliwiał. Gówno pod linuksem masz.

    Wybór masz w tak szalenie istotnych kwestiach jak "zarządzacz okienek".

    > Z pewnością dla niektórych tak.

    Powiedz to programistom HTMLa, to Cię wyśmieją. Powiedz to branży,
    która ponosiła (i ponosi do dzisiaj) niesamowite koszty tej możliwości
    "wyboru".

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 237. Data: 2012-08-09 13:04:35
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2012-08-09, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:

    [...]

    > Cóż za powalająca merytorycznie odpowiedź.

    Gdzie mi tam do Ciebie.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 238. Data: 2012-08-09 13:16:07
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 09.08.2012 12:22, Dominik & Co pisze:

    > Ależ oczywiście. I zaryzykowałbym, że nie tylko w firmach przydałoby
    > się takie zdrowe podejście. Jeśli do pracy potrzebuję AutoCADa
    > nie ma sensu rozważać Linuksa jako systemu. Jeśli chcę postawić
    > sobie serwerek http można już zastanawiać się, czy wybrać
    > Apache czy lighttpd i na czym.
    >

    I tak samo w przypadku policji - generalnie potrzebują klasycznego
    "programu biurowego" + odtwarzanie mediów dowodowych + wzajemna
    komunikacja + narzędzia do tworzenia sprawozdań i innej papierkologii.

    A po utworzeniu tego zestawu - potrzebna jest względna niezmienność,
    żeby policjanci co parę lat nie musieli się uczyć obsługi na nowo.

    Windows tego nie da, bo jak skończą z jakąś wersją, to będziesz musiał
    kupować nową.


  • 239. Data: 2012-08-09 13:23:50
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 09.08.2012 13:03, Wojciech Bancer pisze:

    >> Jednolite środowisko to koszty--
    >
    > Tylko musisz robić spore szkolenie musisz robić dla każdego nowo przyjętego IT
    > specjalistę. W przypadku takiego administratora Windows, z certyfikatem możesz
    > się spodziwać, że nie będzie musiał otwierać instrukcji "how to" i google,
    > przy każdej pierdole.



    >> A koszt wdrożenia? Jest, a jakże. Wdrożenia Tivoli też nikt Ci za friko
    >> nie zrobi, a dorzuć jeszcze sobie licencje. A czy się opłaci?
    >> Od tego są odpowiedni ludzie, żeby umieli policzyć.
    >
    > I odpowiedni ludzie już policzyli że TCO dla Windows jest porównywalne.

    Taaak? Masz te wyliczenia dla policji? Poproszę.
    [ciach]

    > Zresztą rynek to świetnie zweryfikował, stąd udział linuksa w desktopach
    > to 1%

    Ten 1% to z sufitu wziąłeś.

    [ciach]

    > W oprogramowaniu księgowym nie masz wyboru.

    Nie?

    > W pakietach typu office masz mniejszy "wybór" niż pod Windows (i gorszej jakości)

    Kłamiesz.

    > W oprogramowaniu graficznym masz mniejszy wybór (i gorszej jakości) niż pod Windows

    ROTFL

    > W oprogramowaniu dla programistów masz mniejszy wybór niż pod Windows

    Czyżby?

    > W grach masz... a nie będę się wyzłośliwiał. Gówno pod linuksem masz.

    Nieprawda.


  • 240. Data: 2012-08-09 13:26:49
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2012-08-09, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:

    [...]

    > I tak samo w przypadku policji [...]

    Weź już skończ te bajki.

    Fakt 1:
    Policja nie ma komputerów od wczoraj i z pewnością ma je dłużej
    niż linuks ma jakikolwiek sensowny desktop i dłużej niż istnieje
    jakikolwiek open-source WhateverOffice.

    Fakt 2:
    http://www.eweek.com/c/a/Windows/Yankee-Independentl
    y-Pits-Windows-TCO-vs-Linux-TCO/

    "In one of the first non-Microsoft-funded total-cost-of-ownership studies by
    a major market-research firm, Windows still comes on strong. [...]

    [...]

    And in large enterprises, a significant Linux deployment or total switch
    from Windows to Linux, would be three to four times more expensive and take
    three times as long to deploy as an upgrade from one version of Windows to
    newer Windows releases," the study found.

    [...]

    Yankee found that 4 percent of Unix customers and 11 percent of Windows
    businesses plan to replace all of their servers with Linux. And less than
    5 percent of organizations will replace their Windows desktops with Linux."

    I tyle.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

strony : 1 ... 10 ... 23 . [ 24 ] . 25 ... 30 ... 40 ... 41


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1