W dniu 30.04.2021 o 07:33, ąćęłńóśźż pisze:
> Tak swoją drogą pewne umiejętności trzeba wyssać z mlekiem matki co
> najmniej w trzecim pokoleniu, stąd Rosja ma tak dobrych ministrów spraw
> zagranicznych

Żartujesz chyba. Ławrow to jak na ligę światową to prosty prymityw. Cała
jego strategia to lecimy w chuja i chuja nam zrobią. To już urban był
bardziej finezyjny.


--
Shrek

do góry

W dniu 30.04.2021 o 06:58, A. Filip pisze:

> Na grupie *prawo* wypadałoby jednak stosować zasadę "Należy wysłuchać
> obu stron" a przynajmniej dać jakąś szanse na przedstawienie swojej
> wersji/reakcji.

No ale kto jest "drugą strona"? Wypowiedziała się prokuratura że ściga o
nieprawomyślne pozyskanie jakiś informacji i druga strona czyli
przesłuchiwany, że to jakieś jaja są. Kto jeszcze ma się wypowiedzieć?
Nawiasem mówiąc "trzecia strona" toż już się wypowiedziała wcześniej, że
będzie ścigać twierdzących że tymek został ojcem do prokuratury, ze
czego wynika wypowiedź strony pierwszej i drugiej:P


> Daleko idące wnioski na podstawie ("niekoniecznie
> kompletnej") wersji jednej strony na pl.soc.polityka albo pl.pregierz

Od razu daleko idące... Po prostu pytanie narzuca się samo - numerki nie
zgadzają się z tezą... A wiedza zawsze jest "niekoniecznie kompletna".


> Tyle że ten kij ma dwa końce: pomówienie/zniesławienie (b.)
> księdza Szydło nie było pomówieniem/zniesławieniem "zwykłego księdza".

Akurat by było - przynajmniej wedle paragrafów. tylko numerki sie nie
zgadzają i... Ba...


--
Shrek

do góry

W dniu 30.04.2021 o 10:51, J.F pisze:

> Za to uzyskanie tej informacji ... no, moze i zawieralo przestepstwo,
> w zaleznosci od sposobu. Jesli np urzednik w MSC przekazal dane z aktu
> urodzenia ...

No ale jakiego urodzenia? ;)

Straszydło to się z zerem lubią czy nie, bo wygląda jakby ktoś chciał
świnię podłożyć;)



--
Shrek

do góry

W dniu 30.04.2021 o 12:45, J.F pisze:

>> Pasztetowa uznała, że fajnie bez żadnego trybu poszczuć
>> wścibskich ziobroturą.
>
> Ale tryb sie chyba znalazl ... poczekamy, zobaczymy co z tego wyniknie

Że to była wyjątkowa sytuacja;)


--
Shrek

do góry

On Fri, 30 Apr 2021 18:28:01 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 30.04.2021 o 10:51, J.F pisze:
>
>> Za to uzyskanie tej informacji ... no, moze i zawieralo przestepstwo,
>> w zaleznosci od sposobu. Jesli np urzednik w MSC przekazal dane z aktu
>> urodzenia ...
>
> No ale jakiego urodzenia? ;)

Ja tam nie wiem, ale jesli naprawde jest dziecko, to i akt urodzenia
powinien byc, a w nim byc moze dane ojca wpisane ... i mozna tak sobie
na tej podstawie oglosic, ze Kowalski ma dziecko ?

> Straszydło to się z zerem lubią czy nie, bo wygląda jakby ktoś chciał
> świnię podłożyć;)

A kto ich tam wie, cos tam cwierkaja, ze lubia sie.

J.

do góry

W dniu 30.04.2021 o 19:34, J.F pisze:

>> No ale jakiego urodzenia? ;)
>
> Ja tam nie wiem, ale jesli naprawde jest dziecko, to i akt urodzenia
> powinien byc, a w nim byc moze dane ojca wpisane ...

Pełnomocnik twierdzi, że tymek ojcem _nie_został_ więc jakie dziecko?

>> Straszydło to się z zerem lubią czy nie, bo wygląda jakby ktoś chciał
>> świnię podłożyć;)
>
> A kto ich tam wie, cos tam cwierkaja, ze lubia sie.

No to ja już nie wiem o co chodzi, bo z numerków paragrafów to wygląda
jakby ktoś chciał klanowi szydełek świnię podłożyć;)

No ale fakt - jak jebła to nawet płytki cd samoistnie ekspolodowały,
więc chyba się lubili.


--
Shrek

do góry

W dniu 30.04.2021 o 12:12, Olin pisze:
> Jeszcze raz: jaki przepis zabrania o tym pisać?

Choćby 190a kk. Przy czym ważny jest jeszcze pewnie sposób pisania.
Wyobraź sobie, że ktoś biega za Tobą, robi Ci fotki i pisze artykuły,
gdzie jadłeś lody, albo co kupiłeś w sklepie. Niby tak bezpośrednio
zakazane to nie jest.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 30.04.2021 o 12:41, J.F pisze:
>> A co Ty byś na jego miejscu zrobił? W normalnym kraju, to by wytoczył
>> proces o naruszenie prywatności, ale u nas zaraz by było, że to
>> "zakładanie kagańca" prasie.
> A ten ewentualny proces u nas, to na jakiej podstawie prawnej ?
>
Jeśli karny, tom 190a kk. Ale cywilny, to po prostu naruszenie
prywatności. Przy czym akurat trzeba by pomyśleć, ale przyznasz, że to
przegięcie. On jest po prostu zwykłą osobą. Wyobraź sobie, że jakiś
oszołom łazi za Tobą i pisze artykuły: co jadłeś, z kim rozmawiałeś,
jakim rowerem jeździsz. No niby zakazane nie jest.

--
Robert Tomasik

do góry

On Fri, 30 Apr 2021 22:38:45 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 30.04.2021 o 12:41, J.F pisze:
>>> A co Ty byś na jego miejscu zrobił? W normalnym kraju, to by wytoczył
>>> proces o naruszenie prywatności, ale u nas zaraz by było, że to
>>> "zakładanie kagańca" prasie.
>> A ten ewentualny proces u nas, to na jakiej podstawie prawnej ?
>>
> Jeśli karny, tom 190a kk. Ale cywilny, to po prostu naruszenie
> prywatności. Przy czym akurat trzeba by pomyśleć, ale przyznasz, że to
> przegięcie. On jest po prostu zwykłą osobą. Wyobraź sobie, że jakiś
> oszołom łazi za Tobą i pisze artykuły: co jadłeś, z kim rozmawiałeś,
> jakim rowerem jeździsz. No niby zakazane nie jest.

Nie mowie nie, tylko ciekaw jestem tej podstawy prawnej.
190a ... no w zasadzie pasuje.

A cywilny to na jakiej podstawie mialby byc ?

P.S. A jak Obajtek oskarzy dziennikarzy za ujawnianie tych prywatnych
domow ?

J.

do góry

On Fri, 30 Apr 2021 20:58:57 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 30.04.2021 o 19:34, J.F pisze:
>>> No ale jakiego urodzenia? ;)
>>
>> Ja tam nie wiem, ale jesli naprawde jest dziecko, to i akt urodzenia
>> powinien byc, a w nim byc moze dane ojca wpisane ...
>
> Pełnomocnik twierdzi, że tymek ojcem _nie_został_ więc jakie dziecko?

Pelnomocnik twierdzi, a ja powiedzm ze mam akt urodzenia.
Tylko ... skad mam ten akt?

I tu jest miejce dla prokuratora :-)

>>> Straszydło to się z zerem lubią czy nie, bo wygląda jakby ktoś chciał
>>> świnię podłożyć;)
>>
>> A kto ich tam wie, cos tam cwierkaja, ze lubia sie.
>
> No to ja już nie wiem o co chodzi, bo z numerków paragrafów to wygląda
> jakby ktoś chciał klanowi szydełek świnię podłożyć;)

Albo uwaza, ze pomaga :-)

> No ale fakt - jak jebła to nawet płytki cd samoistnie ekspolodowały,
> więc chyba się lubili.

No coz - wtedy go na ministra wybrala, a co najmniej zaakceptowala :-)

J.

do góry