W dniu 30.04.2021 o 06:49, Marcin Debowski pisze:

> Tzn, to, że robią takie śledztwa to i owszem, ale sposób prezentacji
> wyników tych śledztw i większości materiałów nt. przeciwnego obozu nie
> odbiega aż tak daleko od ordynarnej tuby propagandowej.

Prawdę mówiąc - nie. Robią to zgodnie z zasadami. Jednostronnie - tak -
ale na zasadzie śledzą tych co ich nie lubią i neutralnych a swoich nie.
Ale to nie publiczna niezawosła zerokratura - mają prawo nie lubić
jednej strony sceny politycznej i bardziej się im przyglądać.

> Dodatkowo,
> czesto forma bardziej przystoi SE niż gazecie pretendującej do miana
> dziennika na poziomie.

Przykład? Obajtka się czepnęli, czy co?



--
Shrek

do góry

Shrek <...@w...pl> pisze:
> W dniu 29.04.2021 o 21:25, A. Filip pisze:
>
>> Na podstawie wersji "GW wykastrowanej"? GW Sodoma i GW Gomora.
>> GW przeważnie *trochę* racji ma, a ja jestem gotów poczekać parę dni
>
> Akurat dziennikarstwo śledcze wyborczej stoi na najwyższym poziomie
> przynajmniej w odniesieniu do ogółu w naszym kraju.

1. Twoim zdaniem 2. Nawet Das Fakt parę afer wrzucił
3. Jeśli to ma być najwyższy poziom to ...
GW niekoniecznie wypada najgorzej "na tle" a z twoją opinią ja mogę się
zgodzić tylko po dodaniu "pod niektórymi względami".

>> Dla mnie w tej sprawie GW jest "zainteresowaną stroną" i się nie rwę
>> domniemywać na podstawie tylko GW wersji (wersji tylko jednej strony).
>
> Rozumiem, że dopóki nie potwierdzi nasz dziennik i kurwizja to nie ma
> sprawy?

Sprawa jest *zaczęta* i raczej+ to nie jej (medialny) koniec.
Na grupie *prawo* wypadałoby jednak stosować zasadę "Należy wysłuchać
obu stron" a przynajmniej dać jakąś szanse na przedstawienie swojej
wersji/reakcji. Daleko idące wnioski na podstawie ("niekoniecznie
kompletnej") wersji jednej strony na pl.soc.polityka albo pl.pregierz

A jak chcesz pełnego prawno-politycznego cynizmu:
Pisać o (b.) księdzu Szydle miało być wolno bo jego matka-premier byłą
na jego konsekracji. Ja tego *całkiem* nie kupiłem jednak coś+ w tym
było. Tyle że ten kij ma dwa końce: pomówienie/zniesławienie (b.)
księdza Szydło nie było pomówieniem/zniesławieniem "zwykłego księdza".

--
A. Filip
| Obyś wiecznie czekał! (Przysłowie chińskie)

do góry

W dniu 30.04.2021 o 06:53, ąćęłńóśźż pisze:
> Ortografia się kłania: dopóki nie zaprzeczy.

"wierzę tylko w zdementowane informację";) Ale w sumie już dementowali,
że został ojcem i ja im wierzę - nie został.

--
Shrek

do góry

On 2021-04-30, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 30.04.2021 o 06:49, Marcin Debowski pisze:
>
>> Tzn, to, że robią takie śledztwa to i owszem, ale sposób prezentacji
>> wyników tych śledztw i większości materiałów nt. przeciwnego obozu nie
>> odbiega aż tak daleko od ordynarnej tuby propagandowej.
>
> Prawdę mówiąc - nie. Robią to zgodnie z zasadami. Jednostronnie - tak -
> ale na zasadzie śledzą tych co ich nie lubią i neutralnych a swoich nie.
> Ale to nie publiczna niezawosła zerokratura - mają prawo nie lubić
> jednej strony sceny politycznej i bardziej się im przyglądać.

Nie są obiektywni w prezentowaniu materiałów. Manipulują tytułami, nawet
zdjęciami aby uzyskac okreslony efekt. Prawdę mówiać czasem mi się
rzygac chce jak to widzę bo poglądowo z nimi sympatyzuję. Zgodnie z
zasadami to trzeba się z lekka wysilić i postarac o odrobinę
równowagi a nie jechać w sposób często prymitywny jak leci. Zgodnie z
zasadami to robi np. Rzepa, mimo, że też krytykuje pis na okrągło.

>> Dodatkowo,
>> czesto forma bardziej przystoi SE niż gazecie pretendującej do miana
>> dziennika na poziomie.
>
> Przykład? Obajtka się czepnęli, czy co?

O formę chodzi, nie o treść. Chwytliwe tytuły, podpowiadanie
czytelnikom co mają myśleć itp.

--
Marcin

do góry

Tak swoją drogą pewne umiejętności trzeba wyssać z mlekiem matki co najmniej w
trzecim pokoleniu, stąd Rosja ma tak dobrych
ministrów spraw zagranicznych i generalnie wszystkich ściemniaczy Zachodu.


-----
> "wierzę tylko w zdementowane informację"

do góry

ąćęłńóśźż <...@...pl> pisze:
>> "Czy można zgwałcić prostytutkę"
> A w sumie na czym stanęło?
> To można, czy nie można?
> Skoro w godzinach pracy i oferta publiczna?

AFAIR po _długim_ sprawdzaniu stanęło na nie postawieniu zarzutów
europosłowi Samo Obrony za "medialny fakt" w Brukseli.
Nie jestem zbyt pewny czy pamiętam _ostateczną_ wersję _prawną_.

--
A. Filip
| Nie spieszy się ten, kto chce osiągnąć
| (swój) cel. (Przysłowie egipskie)

do góry

On Thu, 29 Apr 2021 20:43:50 +0200, Shrek wrote:
> Ludzi którzy twierdzą że to ojciec tymoteusz ścigaja prokuratura:
> "postępowanie toczy się na razie w sprawie z artykułów 267, 286 i 287
> kodeksu karnego. Pierwszy z nich dotyczy bezprawnego pozyskania dostępu
> do informacji dla niego nieprzeznaczonej, kolejny oszustwa, a art. 287 -
> oszustwa komputerowego. "
>
> Kto wyjaśni co tu się odpierdoliło? Bo wychodzi na to, że nie ściagają
> ich za to że twierdzą że jest on ojcem, a za to w jaki sposób weszli oni
> w posiadanie jakiejś informacji - jakiej i co to ma wspólnego z rzekomym
> ojcostwem?

No bo "twierdzic" to mozna. Publikowac twierdzenie ... to juz IMO
niekoniecznie, ale skoro przestal byc ksiedzem, to IMO tez mozna.

Za to uzyskanie tej informacji ... no, moze i zawieralo przestepstwo,
w zaleznosci od sposobu. Jesli np urzednik w MSC przekazal dane z aktu
urodzenia ...

> Bo się pogubiłem - co prawa robert twierdził, że numerki zarzutów mogą
> byc z dupy wzięte bo są tylko po to, że trzeba coś wpisać, najwyżej się
> zmieni albo umorzy, a prokurator stawia zarzuty żeby zrobić dobrze
> podejrzanemu, ale... na poważnie - o co tu biega?

J.

do góry

W dniu 2021-04-30 o 06:49, Marcin Debowski pisze:
> On 2021-04-30, Shrek <...@w...pl> wrote:
>> W dniu 29.04.2021 o 21:25, A. Filip pisze:
>>
>>> Na podstawie wersji "GW wykastrowanej"? GW Sodoma i GW Gomora.
>>>
>>> GW przeważnie *trochę* racji ma, a ja jestem gotów poczekać parę dni
>>
>> Akurat dziennikarstwo śledcze wyborczej stoi na najwyższym poziomie
>> przynajmniej w odniesieniu do ogółu w naszym kraju.
>
> Tzn, to, że robią takie śledztwa to i owszem, ale sposób prezentacji
> wyników tych śledztw i większości materiałów nt. przeciwnego obozu nie
> odbiega aż tak daleko od ordynarnej tuby propagandowej. Dodatkowo,
> czesto forma bardziej przystoi SE niż gazecie pretendującej do miana
> dziennika na poziomie.

GW? Role się odmieniły.
kiedyś była dla solidaenościowych Żydów szczególnie.


--
animka

do góry

W dniu 2021-04-30 o 07:08, Marcin Debowski pisze:
> On 2021-04-30, Shrek <...@w...pl> wrote:
>> W dniu 30.04.2021 o 06:49, Marcin Debowski pisze:
>>
>>> Tzn, to, że robią takie śledztwa to i owszem, ale sposób prezentacji
>>> wyników tych śledztw i większości materiałów nt. przeciwnego obozu nie
>>> odbiega aż tak daleko od ordynarnej tuby propagandowej.
>>
>> Prawdę mówiąc - nie. Robią to zgodnie z zasadami. Jednostronnie - tak -
>> ale na zasadzie śledzą tych co ich nie lubią i neutralnych a swoich nie.
>> Ale to nie publiczna niezawosła zerokratura - mają prawo nie lubić
>> jednej strony sceny politycznej i bardziej się im przyglądać.
>
> Nie są obiektywni w prezentowaniu materiałów. Manipulują tytułami, nawet
> zdjęciami aby uzyskac okreslony efekt. Prawdę mówiać czasem mi się
> rzygac chce jak to widzę bo poglądowo z nimi sympatyzuję. Zgodnie z
> zasadami to trzeba się z lekka wysilić i postarac o odrobinę
> równowagi a nie jechać w sposób często prymitywny jak leci. Zgodnie z
> zasadami to robi np. Rzepa, mimo, że też krytykuje pis na okrągło.
>
>>> Dodatkowo,
>>> czesto forma bardziej przystoi SE niż gazecie pretendującej do miana
>>> dziennika na poziomie.
>>
>> Przykład? Obajtka się czepnęli, czy co?
>
> O formę chodzi, nie o treść. Chwytliwe tytuły, podpowiadanie
> czytelnikom co mają myśleć itp.

No i dobrze :-) Mózgi musza pracować, żeby anzelmera nie dostać.

--
animka

do góry

Dnia Thu, 29 Apr 2021 20:43:50 +0200, Shrek napisał(a):

> Kto wyjaśni co tu się odpierdoliło? Bo wychodzi na to, że nie ściagają
> ich za to że twierdzą że jest on ojcem, a za to w jaki sposób weszli oni
> w posiadanie jakiejś informacji - jakiej i co to ma wspólnego z rzekomym
> ojcostwem?

Chodzi o to, żeby zastraszyć kogo się da, bo Pasztetowa nie życzy sobie,
żeby ktokolwiek pisał o Tymku, który niespodziewanie zapragnął kameralnego
życia z dala od kamer i mikrofonów. Wprawdzie jego skromną mszę prymicyjną
transmitowała telewizja, a przybyli na nią, jak podaje Radyjo:
"premier Beata Szydło z małżonkiem Edwardem oraz pierwsza dama Agata
Kornhauser-Duda. Obecni byli też szef MSWiA Mariusz Błaszczak, a także
ministrowie: rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska;
środowiska Jan Szyszko; edukacji Anna Zalewska oraz sprawiedliwości
Zbigniew Ziobro. Była też szefowa kancelarii premiera Beata Kempa, szef
gabinetu politycznego premier Elżbieta Witek oraz marszałek Senatu
Stanisław Karczewski, wicemarszałkowie Sejmu: Joachim Brudziński i Ryszard
Terlecki, a także posłowie PiS na czele z prezesem PiS Jarosławem
Kaczyńskim."
https://www.radiomaryja.pl/informacje/jasna-gora-msz
a-sw-prymicyjna-ks-tymoteusza-szydlo/
List gratulacyjny napisał nawet premier Węgier Viktor Orban, ale teraz mu
się odmieniło i chce spokojnie zajmować się folią w Bieruniu.

Naturalnie, jak przystało na zwykłego młodzieńca, ze światem kontaktuje się
za pośrednictwem pełnomocnika.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry