eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kontrolerzy biletów, a Konstytucja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 96

  • 31. Data: 2004-07-19 17:33:51
    Temat: Re: kontrolerzy biletów, a Konstytucja
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > > Konkretnie Art. 121 KW.
    >
    > Na pewno go rozumiesz?
    > Bo na tej zasadzie to mógłby zatrzymać każdego, a może któraś z rzeczy
    > znalezionych przy nim pochodzi z kradzieży...

    Jeśli minutę wcześniej byłem świadkiem owej kradzieży to jak najbardziej
    mogę - z reszta już to zrobiłem kiedyś.


    pdr
    Olo



  • 32. Data: 2004-07-19 17:39:22
    Temat: Re: kontrolerzy biletów, a Konstytucja
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Olo Kwasniak wrote:
    > Zdecydowanie osoby Twojego pokroju nie powinny pisywać na tą grupę - jeszcze
    > przyjdzie ktoś mniej obeznany w temacie i zacznie w to wierzyc. EOT

    ROTFL

    KG


  • 33. Data: 2004-07-19 17:40:19
    Temat: Re: kontrolerzy biletów, a Konstytucja
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Olo Kwasniak wrote:
    > Jeśli minutę wcześniej byłem świadkiem owej kradzieży to jak najbardziej
    > mogę - z reszta już to zrobiłem kiedyś.

    A będąc w autobusie jesteś świadkiem, że ktoś przed chwilą dokonał czynu
    zabronionego?

    KG


  • 34. Data: 2004-07-19 17:56:40
    Temat: Re: kontrolerzy biletów, a Konstytucja
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > > Jeśli minutę wcześniej byłem świadkiem owej kradzieży to jak najbardziej
    > > mogę - z reszta już to zrobiłem kiedyś.
    >
    > A będąc w autobusie jesteś świadkiem, że ktoś przed chwilą dokonał czynu
    > zabronionego?



    Kontrolując bilety jestem świadkiem, ze ktos wyłudza przejazd. EOT

    pdr
    Olo



  • 35. Data: 2004-07-19 18:10:56
    Temat: Re: kontrolerzy biletów, a Konstytucja
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Olo Kwasniak wrote:
    > Kontrolując bilety jestem świadkiem, ze ktos wyłudza przejazd. EOT

    Wiesz co to jest czyn zabroniony?
    Rozumiesz treść art.121§1 kw?
    Jakiego czynu zabronionego jesteś świadkiem?

    KG


  • 36. Data: 2004-07-19 18:48:15
    Temat: Re: kontrolerzy biletów, a Konstytucja
    Od: "greg" <t...@w...pl>

    pewnego razu lekarze zadają małemu dziecku pytanie:
    -ile to jest pierwiastek z 9?
    -3
    - za mądre. usunąc jedną półkulę mózgu
    po operacji dziecko sie budzi i lekarze zadaja pytanie
    - ile to jest pierwiastek z 4?
    -2
    - za madre. usunac druga polkule mozgu
    dziecko sie budzi i mowi: dzien dobry. prosze przygotowac bileciki do
    kontroli.
    to tak a`propos kanarow



  • 37. Data: 2004-07-19 21:11:16
    Temat: Re: kontrolerzy biletów, a Konstytucja
    Od: Falkenstein <f...@p...fm>

    Dnia Mon, 19 Jul 2004 19:32:52 +0200, Olo Kwasniak <o...@p...wp.pl>
    napisał:

    >> A bezprawie i bandytyzm to jest właśnie to co robią tzw "kanary"
    >> Bezpawne pozbawianie wolności, naruszanie nietykalności cielesnej,
    >> kompleks pana i władcy, brak argumentów rekompensowany grożeniem sądami,
    >> policją itd. Dzisiaj osobićie tłumaczyłem jednemu kontrolerowi, że nie
    >> ma
    >> prawa szarpać dziewczyny tylko dlatego, że ośmieliła mu się postawić, bo
    >> jest on zwykłym robolem z MPK i nie przysługuja mu ŻADNE dodatkowe
    >> uprawnienia, a w szczególności uprawnienia do zatrzymywania,
    >> legitymowania
    >> itp.
    >
    >
    > Zdecydowanie osoby Twojego pokroju nie powinny pisywać na tą grupę -
    > jeszcze
    > przyjdzie ktoś mniej obeznany w temacie i zacznie w to wierzyc. EOT

    Aha, czyli prawnicy nie powuinni pisać na tę grupę, bo ktoś mógłby się
    dowiedzieć że różne małe fuhrerki w szeregach kontrolerów, ochroniarzy itp
    mają w rzeczywistości znacznie mniej praw niz twierdzą że mają...

    Jeszcze raz przypominam ze to grupa pl.soc.prawo a nie
    pl.soc.rewolucyjne.poczucie.sprawiedliwości





    --
    Falkenstein
    Sprawiedliwość jest podobno najwyższym dobrem Rzeczypospolitej
    ----------------------------------------------------
    ----------------------------------------
    Używam M2 - rzekomo innowacyjnego lecz najwidocznie zalanego w trupa
    klienta poczty z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu wbudowanego w skądinad
    całkiem przyzwoitą Operę: http://www.opera.com/


  • 38. Data: 2004-07-19 21:12:42
    Temat: Re: kontrolerzy biletów, a Konstytucja
    Od: Falkenstein <f...@p...fm>

    Dnia Mon, 19 Jul 2004 19:33:51 +0200, Olo Kwasniak <o...@p...wp.pl>
    napisał:

    >> > Konkretnie Art. 121 KW.
    >>
    >> Na pewno go rozumiesz?
    >> Bo na tej zasadzie to mógłby zatrzymać każdego, a może któraś z rzeczy
    >> znalezionych przy nim pochodzi z kradzieży...
    >
    > Jeśli minutę wcześniej byłem świadkiem owej kradzieży to jak najbardziej
    > mogę - z reszta już to zrobiłem kiedyś.


    Owszem, możesz. Ale jazda bez biletu kradzieżą nie jest. Natomiast z całym
    szacunkiem sam fakt, ze ktoś nie ma biletu nie oznacza, że w ciągu
    ostatniego roku nie zapłacił dwóch kar. No, chyba że kontrolerzy mają
    listę takich osób, z fotografiami - ale tego im nie wolno...



    --
    Falkenstein
    Sprawiedliwość jest podobno najwyższym dobrem Rzeczypospolitej
    ----------------------------------------------------
    ----------------------------------------
    Używam M2 - rzekomo innowacyjnego lecz najwidocznie zalanego w trupa
    klienta poczty z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu wbudowanego w skądinad
    całkiem przyzwoitą Operę: http://www.opera.com/


  • 39. Data: 2004-07-19 21:16:10
    Temat: Re: kontrolerzy biletów, a Konstytucja
    Od: Falkenstein <f...@p...fm>

    Dnia Mon, 19 Jul 2004 19:56:40 +0200, Olo Kwasniak <o...@p...wp.pl>
    napisał:

    >> > Jeśli minutę wcześniej byłem świadkiem owej kradzieży to jak
    >> najbardziej
    >> > mogę - z reszta już to zrobiłem kiedyś.
    >>
    >> A będąc w autobusie jesteś świadkiem, że ktoś przed chwilą dokonał czynu
    >> zabronionego?
    >
    >
    >
    > Kontrolując bilety jestem świadkiem, ze ktos wyłudza przejazd. EOT

    EOT = Jestem Nieprzemakalny na Argumenty?

    Przecież cała dyskusja jest o tym, że wyłudzenie przejazdu jako takie nie
    jest co do zasady wykroczeniem - nie mozna zatem stosować zatrzymania
    obywatelskiego.


    --
    Falkenstein
    Sprawiedliwość jest podobno najwyższym dobrem Rzeczypospolitej
    ----------------------------------------------------
    ----------------------------------------
    Używam M2 - rzekomo innowacyjnego lecz najwidocznie zalanego w trupa
    klienta poczty z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu wbudowanego w skądinad
    całkiem przyzwoitą Operę: http://www.opera.com/


  • 40. Data: 2004-07-19 21:52:57
    Temat: Re: kontrolerzy biletów, a Konstytucja
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > EOT = Jestem Nieprzemakalny na Argumenty?

    Na argumenty w rodzaju "kanary to banda kutasów" zdecydowanie tak.

    > Przecież cała dyskusja jest o tym, że wyłudzenie przejazdu jako takie nie
    > jest co do zasady wykroczeniem - nie mozna zatem stosować zatrzymania
    > obywatelskiego.

    To teraz ustalmy jeszcze czy bawimy sie w młodzież akademicka i sobie
    teoretyzujemy, czy rozmawiamy o prawie w ujęciu praktycznym (bardziej
    zyciowym). Jesli teoretyzujemy, to beze mnie.

    pdr
    Olo


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1