Użytkownik Tristan Alder napisał:
> Czy poza ,,dzisiaj złożyliśmy'' masz jakieś realne osiągnięcia w tym
> zakresie? Ponoć wniosłeś pozew już jakiś czas temu. Jak wygląda ta sprawa?

Dziś poszło do UOiK, wtedy do normalnego sądu :)


pozdrawiam
Arek

--
http://www.hipnoza.info

do góry

bosz wrote:


> On tego nie rozumie bo jeszcze mu sie mozg nie zlasowal..
>
> informatycy to wlasciwie jedyna grupa zawodowa, ktora
> wywalczyla sobie bral odpowiedzialnsoc za to, co wyprawia...

wypowiedz swiadczy o braku podstawowej znajomosci systemow operacyjnych.
Zastanawiales sie moze kiedys, jakim cudem udowodnic ze okreslona awaria
wynika tylko z winy systemu operacyjnego? :D


--
l...@s...pl

do góry

"Arek" <a...@e...net> wrote in message news:c63mua$c11$1@news.onet.pl...
> Dziś poszło do UOiK, wtedy do normalnego sądu :)
>

do którego sądu ?

do góry

> -----Original Message-----
> From: poilkj [mailto:u...@d...invalid]
> Posted At: Tuesday, April 20, 2004 9:25 PM
> Posted To: prawo
> Conversation: kontrola legalnosci oprogramowania
> Subject: Re: kontrola legalnosci oprogramowania
>
> do którego sądu ?
>
Do MSA (Miedzynarodowego SAdu Arbitrażowego) rzecz jasna :D

A.

do góry

Użytkownik bosz napisał:
> Znasz jeszcze jakas grupe zawodowa ktora nieodpowiada za to co robi ?

Bardzo wiele - rządzący, sędziowie, prokuratorzy, adwokaci, komornicy,
lekarze.

pozdrawiam
Arek



--
http://www.elita.pl/arek

do góry

sebol wrote:

>
>
> bosz wrote:
>
>
>> On tego nie rozumie bo jeszcze mu sie mozg nie zlasowal..
>>
>> informatycy to wlasciwie jedyna grupa zawodowa, ktora
>> wywalczyla sobie brak odpowiedzialnsoc za to, co wyprawia...
>
> wypowiedz swiadczy o braku podstawowej znajomosci systemow operacyjnych.
> Zastanawiales sie moze kiedys, jakim cudem udowodnic ze okreslona awaria
> wynika tylko z winy systemu operacyjnego? :D

Daruj sobie insynuacje na temat mojej wiedzy badz niewiedzy..

Ustosunkuj sie do meritum...

Znasz jeszcze jakas grupe zawodowa ktora nieodpowiada za to co robi ?

Boguslaw

do góry

Arek wrote:

> Użytkownik bosz napisał:
>> Znasz jeszcze jakas grupe zawodowa ktora nieodpowiada za to co robi ?
>
> Bardzo wiele - rządzący, sędziowie, prokuratorzy, adwokaci, komornicy,
> lekarze.

Nie wyrywaj zdania z kontekstu.

Chodzi o grupe zawodowa ktora "z zalozenia"
nie odpowiada.

Cos tak jakby lekarz powiedzial..

Nie odpowiadam za dzialanie badz niedzialanie, szkody
wynikle z zastosowania mojej terapii.
Chory decyduje sie na leczneie na wlasna odpowiedzialnosc...

Przytoczone przez Ciebie przyklady wskazuja,
ze ustawodawca trudnosci dowodowe nie uznaje
za wystarczajaca przeslanke do "ustawowej bezkarnosci"

Boguslaw

do góry

Użytkownik bosz napisał:
> Chodzi o grupe zawodowa ktora "z zalozenia" nie odpowiada.

Nie przypominam sobie by kodeks cywilny wyłączał informatyków z
odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę.
To tylko kwestia niewydolności naszego sądownictwa i tego, że ludziom
nie chce się.

Zobacz na sprawę OEMów i M$ - dlaczego nikt poza nami nie pozwał M$ za
ewidentne oszustwa? Dlaczego M$ nie tonie w powodzi pozwów, za to ludzie
dalej dają sobie robić wodę z mózgu i oszukańczo wyciągać pieniądze z
kieszeni?
Bo nikomu się nie chce.

Ale to nie znaczy, że M$, informatycy, programiści itp. itd. są poza
odpowiedzialnością - po prostu nikomu do tej pory nie chciało się im
dobrać do dupy.
To kwestia obyczajowa a nie stanu prawnego. Tak samo jak obyczajową choć
bardzo bazującach na ustawieniach prawnych - przynajmniej u nas - jest
to, że wymienione wcześniej przeze mnie grupy zawodowe są *całkowicie*
bezkarne bez względu na szkody, które wyrządzają. :(


pozdrawiam
Arek



--
http://www.hipnoza.info

do góry

> Ale to nie znaczy, że M$, informatycy, programiści itp. itd. są poza
> odpowiedzialnością - po prostu nikomu do tej pory nie chciało się im
> dobrać do dupy.
> To kwestia obyczajowa a nie stanu prawnego. Tak samo jak obyczajową choć
>  bardzo bazującach na ustawieniach prawnych - przynajmniej u nas - jest
> to, że wymienione wcześniej przeze mnie grupy zawodowe są *całkowicie*
> bezkarne bez względu na szkody, które wyrządzają. :(
>
>
Wydaje mi się, że w ogólnym rozrachunku to informatyka zrobiła dla Ciebie
więcej dobrego niż złego. Nie bądź znowu taki niezadowolony i rozejrzyj się na
spokojnie wokoło siebie. A że jest cała masa niedociągnięć? To jasne jak
słońce, że w większości przypadków powstają one nie wskutek "nienależytej
staranności" w wykonywaniu zawodu, tylko ze względu na niedoskonałość narzędzi
jakimi się posługują programiści, bo o nich tu głównie mowa. Są błędy w
narzędziach (kompilatory, runtimy, enginy i inne cholerstwo), i te błędy się
powielają na produkty. Kiedyś ktoś na pewno wpadnie na pomysł aby przerwać ten
zaklęty krąg i zrobić to wszystko porządnie od samego początku. Ale na razie
wskutek ogólnego pośpiechu i tempa życia ta prowizorka się utrzymuje. I wróżę
temu stanowi rzeczy długi życie.

Pozr


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Arek <a...@e...net> niebacznie popelnil
news:c65igh$2b9$1@news.onet.pl:

> dlaczego nikt poza nami nie pozwał M$ za ewidentne oszustwa?
Podaj wreszcie sygnaturę akt i właściwy sąd
gdzie wszczęto jakąkolwiek procedurę w sprawie,
o której mówisz od pół roku, albo i dłużej!!!
Pokibicować Ci chciałbym...

--
pozdro
poreba

do góry