Witam!

Mam problem z Telekomunikacją Polską i mam nadzieję, ze ktoś z grupowiczów
mi pomoże.
Otóż 29 pażdziernika 2003 złożyliśmy prośbę (przez "błękitną linię") o
przeniesienie numeru telefonu (firmowego) na nowy adres. Osoba, u której
złożyliśmy zamówienie przeniesienia poinformowała nas cyt: : "przekazuję do
realizacji" oraz że czas realizacji max. do 3 tygodni. Na czas przeniesienia
poprosiliśmy o zawieszenie (aby nie płacić całego abonamentu). W między
czasie przyszedł rachunek -253,41 zł.
Minęły 3 tygodnie - złożyliśmy reklamację i znowu usłyszeliśmy "przekazuję
do realizacji" . Tych reklamacji złożyliśmy n.
listopadzie włączyli nam telefon na stary adres i zaczęli przysyłać
rachunki zawierające opłatę abonamentową (pełną). Postanowiliśmy nie
zapłacić rachunku do momentu kiedy przeniosą nam telefonu.
Telekomunikacja zerwała z nami umowę i zagroziła skierowaniem sprawy do sądu
jesli w terminie nie uregulujemy płatności.
23marca 2004 dostalismy pismo z firmy windykacyjnej.

Nie zamierzamy płacić rachunków za coś z czego nie korzystaliśmy, za bałagan
i nieudolność TP SA.

Co mamy robić dalej?


Pozdrawiamy
EGD

do góry

Użytkownik "egd" <e...@e...com> napisał w wiadomości
news:c62ukc$ejm$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Nie zamierzamy płacić rachunków za coś z czego nie korzystaliśmy, za
bałagan
> i nieudolność TP SA.
>
> Co mamy robić dalej?

1. nauczyć się na przyszłość ze w naszym kraju pewne rzeczy dobrze załatwiać
_P_I_S_E_M_N_I_E
2. " między czasie przyszedł rachunek -253,41 zł." rachunek zawiera
abonament płatny z góry ale rozliczenie rozmów już wykonanych więc nalezało
przynajmniej zapłacić naleznosc minus abonament
3. zawieszenie nie jest natychmiastowe, prawdopodobnie liczy się od
następnego okresu obrachunkowego - jezeli czas wykonania uslugi zostal
okreslony na 3 tyg to moglo się tak zdazyc ze owe 3 tyg wypadly juz w
nastepnym okresie obrachunkowym a co za tym idzie zawieszenie powinno
nastąpic dopiero od następnego. Wypadało zadzwonic jeszcze raz i się
upewnic. Ja w grudniu zlozylam zamówienie na zmiane planu taryfowego na ten
"darmowe wieczory i weekendy" i dowiedzialam sie ze będzie obowiązywał od 1
stycznia. Drugiego stycznia zanim zawislam na telefonie zadzwonilam do
bluline i dowiedzialam się ze....mam stary plan taryfowy:-) Nowy wprowadzili
mi dopiero 1 lutego [tez zadzwoniłam żeby się upewnić:-)) ]
4. Za uslugę zawieszenia TPSA liczy równiez sobie pewną kwotę - ustaloną w
regulaminie. Nie orientuję się jak to się ma w obecnych planach taryfowych i
nie chce mi się zgadywać jaki masz - o ile pamiętam ja za zawieszenie SDI
płaciłam z góry za caly okres zawieszenia. Byc może w telefonach jest
inaczej ale nie mam czasu na wertowanie regulaminow TPSY
5. napisać PISMO do TPSY, nie zas bawic się w telefoniczne reklamacje,
opisując problem i liczyć na...cud:-)

Zyczę powodzenia w walce:-)

HaNkA

do góry

Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO]interia.pl>
napisał w wiadomości news:c632ut$52$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> opisując problem i liczyć na...cud:-)
>

Ja się doczekałem cudu ;-) (no, prawie :D)
Dostałem jedynie 8 listów z tpsy, każdy z jedną fakturą korygującą
(rozliczenie 4 miesięcy za które połączenia z netem policzyli
normalnie, zamiast za pakiet). Żeby było zabawniej to się pomylili o
jeden miesiąc. (oczywiście 50zł na moją niekorzyść :P)
Sprawa dotyczy listopada, grudnia, stycznia i lutego. Mamy kwiecień.
Czy jak się wreszcie uporają z problemem, to czy mogę od nich żądać
odsetek?

pozdrawiam
Alek

do góry

In article <c6485d$oln$1@news.onet.pl>, Alek wrote:
> Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO]interia.pl>
> napisał w wiadomości news:c632ut$52$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> opisując problem i liczyć na...cud:-)
> Ja się doczekałem cudu ;-) (no, prawie :D)
> Dostałem jedynie 8 listów z tpsy, każdy z jedną fakturą korygującą
> (rozliczenie 4 miesięcy za które połączenia z netem policzyli

No ja jakis czas temu tez doczekalem: Po 8miu miesiacach od formalego
rozwiazania umowy (na uslugi zwykle, telefoniczne), przyslaniu mi w
miedzyczasie 8 rachunkow za abonament, dostalem 7 osobnych faktur
korygujacych i jedna razem z rachunkiem na jakies 700zl za polaczenia za
okres tej ostatniej faktury korygujacej. Ktos sie pewnie naiwnie cieszy ze
nie musi placic.

Nie przestaje mnie zadziwiac ze ten burdel jeszcze jakos technicznie
funkcjonuje...

--
Marcin

do góry

Słuchajcie!

Dzis byli rano monterzy - chcieli nam założyc telefon. nie było mnie w domu
ale zostawili kartkę, że w sprawie przeniesienia telefonu mam się z nimi
kontaktować!!

Przestaje kapować o co chodzi.
Przecież dostaliśmy pismo o ustaniu usług czy tam zerwaniu umowy.
pozdrawiam
EGD





Użytkownik "egd" <e...@e...com> napisał w wiadomości
news:c62ukc$ejm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam!
>
> Mam problem z Telekomunikacją Polską i mam nadzieję, ze ktoś z grupowiczów
> mi pomoże.
> Otóż 29 pażdziernika 2003 złożyliśmy prośbę (przez "błękitną linię") o
> przeniesienie numeru telefonu (firmowego) na nowy adres. Osoba, u której
> złożyliśmy zamówienie przeniesienia poinformowała nas cyt: : "przekazuję
do
> realizacji" oraz że czas realizacji max. do 3 tygodni. Na czas
przeniesienia
> poprosiliśmy o zawieszenie (aby nie płacić całego abonamentu). W między
> czasie przyszedł rachunek -253,41 zł.
> Minęły 3 tygodnie - złożyliśmy reklamację i znowu usłyszeliśmy "przekazuję
> do realizacji" . Tych reklamacji złożyliśmy n.
> listopadzie włączyli nam telefon na stary adres i zaczęli przysyłać
> rachunki zawierające opłatę abonamentową (pełną). Postanowiliśmy nie
> zapłacić rachunku do momentu kiedy przeniosą nam telefonu.
> Telekomunikacja zerwała z nami umowę i zagroziła skierowaniem sprawy do
sądu
> jesli w terminie nie uregulujemy płatności.
> 23marca 2004 dostalismy pismo z firmy windykacyjnej.
>
> Nie zamierzamy płacić rachunków za coś z czego nie korzystaliśmy, za
bałagan
> i nieudolność TP SA.
>
> Co mamy robić dalej?
>
>
> Pozdrawiamy
> EGD
>
>
>
>

do góry

Użytkownik "Alek" <a...@A...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c6485d$oln$1@news.onet.pl...
> Ja się doczekałem cudu ;-) (no, prawie :D)

I wykrakałem, cudu nie ma :((((((

Przyszła faktura za bieżący miesiąc w której tpsa:
- dolicza 256 zł (czyli 4*64 zł za 4 miesiące pakietów)
- a odlicza -175,89 zł (a z faktur korygujących
wynika: -132, -116, -137, -96 (tu pomylili miesiące i powinno
być -138) czyli w sumie > -400 zł )

I co ja mam z nimi zrobić? Bo już naprawdę nie wiem co, a płacić
kolejnej faktury już mi się nie chce.

Na razie wymyśliłem coby napisać pismo w którym policzę wszystko za
nich i zażyczę sobie odsetek. Czy jest coś co mogę na nich wymusić?

pozdrawiam (szczerze wkurzony, bo już myślałem, że załatwili sprawę
przyzwoicie...)
Alek

do góry