-
51. Data: 2009-06-16 14:48:13
Temat: Re: kolizja przy dojezdzie do skrzyżowania
Od: "Nostradamus" <l...@w...pl>
Użytkownik "Emka" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:h18ai0$6s1$1@news.onet.pl...
> Gdzie tam jest konkretnie napisane, że wątkotwórca twierdzi, iż wrzucił
> lewy kierunkowskaz?
Wątkotwórca baranie nic nie twierdził. On to nie A.
> Na razie pieprzysz jedynie Ty sam, co już Ci kilka osób dziś udowodniło.
Takie same popierdułki jak ty ;))
Pzdr
Leszek
-
52. Data: 2009-06-16 14:50:55
Temat: Re: kolizja przy dojezdzie do skrzyżowania
Od: "Nostradamus" <l...@w...pl>
Użytkownik "Emka" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:h18ami$778$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Nostradamus" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:h189na$25sq$1@opal.icpnet.pl...
>
>> Nie jechał po chodniku a po jezdni, częściowo wjeżdżając na chodnik.
>
> Czyli nie miał wystarczająco dużo miejsca.
> Ergo - kierowca A nie skręcał w lewo, co cały czas usiłujesz udowodnić.
Miał. Kapelusznik A nie otarł go na chodniku a na jezdni. Bo wykonywał
manewr nieprawidło.
EOT, bo na tej dyskusji tylko tracę :)
Piszcie sobie banialuki sami dalej. Może wątkotwórca napisze ile kapelusznik
A dostał mandatu. Oczywiście jak mu odwaga i wstyd pozwolą.
Pzdr
Leszek
-
53. Data: 2009-06-16 15:02:53
Temat: Re: kolizja przy dojezdzie do skrzyżowania
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Nostradamus w <news:h18bio$28n9$1@opal.icpnet.pl>:
> Może wątkotwórca napisze ile kapelusznik
> A dostał mandatu. Oczywiście jak mu odwaga i wstyd pozwolą.
Gdybyś czytał uważnie to bys doczytał, że NIKT nie dostał /mandatu/
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
54. Data: 2009-06-16 15:14:18
Temat: Re: kolizja przy dojezdzie do skrzyżowania
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Nostradamus w <news:h189na$25sq$1@opal.icpnet.pl>:
> Zapomniałes ze to A otarł się o stojącego B.
Znowu nie doczytałeś.
"obdarł prawa strone pojazdu o
pojazd kierowcy B (kierowca B akurat podjeżdzał z prawej strony kierowcy A"
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
I tym oto sposobem oba pojazdy poruszały się, a więc mowy o omijaniu być nie
może...
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
55. Data: 2009-06-16 17:11:28
Temat: Re: kolizja przy dojezdzie do skrzyżowania
Od: spp <s...@o...pl>
Nostradamus pisze:
>> 3) jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych.
>
> Jak chciałbyś zaparkować na chodniku po nim nie jadąc ? W naszym
> przykładzie masz tylko chwilowe i częściowe najechanie na chodnik
> (krawężnik ) spowodowanie złamaniem prawa przez nieprawidowo
> skręcającego gamonia.
Czyli jednak złamał przepisy. Tak troszeczkę ale złamał - prawda?
Przecież on nie parkował
Jeden z uczestników tej grupy kiedyś radził innym aby przestali pisać o
sprawach na których się nie znają. Pora się do tego się zastosować.
Skończ już, proszę.
--
spp
-
56. Data: 2009-06-18 09:03:49
Temat: Re: kolizja przy dojezdzie do skrzyżowania
Od: "Nostradamus" <l...@w...pl>
Użytkownik "spp" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:h18jo0$vrd$1@news.onet.pl...
> Czyli jednak złamał przepisy. Tak troszeczkę ale złamał - prawda? Przecież
> on nie parkował
A kierowca A nie złamał ani trochę?
> Skończ już, proszę.
No właśnie. Ja już skończyłem dawno. dyskusję z popierdułkami rodem z magla.