-
11. Data: 2015-04-02 14:04:42
Temat: Re: kolejna kontrola policyjna
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 02.04.2015 02:49, Robert Tomasik pisze:
> Jak sam twierdzisz, poza Tobą nie było w okolicy innych rowerzystów. Czy
> samo to nie jest dowodem na odstępstwo od normy?
Umm... Ty tak poważnie?
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
12. Data: 2015-04-02 14:47:33
Temat: Re: kolejna kontrola policyjna
Od: Andrzej Ozieblo <y...@c...edu.pl>
W dniu 2015-04-02 o 13:06, Bartolomeo pisze:
> Ja po takiej ilości alko (a ważę 90kg) pojechałbym taksówką mimo że nie
> jestem za karaniem rowerzystów.
> Kobieta siebie usprawiedliwia. Nie dość, że alkoholiczka (upija się
> regularnie w weekendy a czasem w tygodniu) to jeszcze problemy z
> tożsamością płciową - typowa Szwedka :D
>
> AŁ: A ile w praktyce można wypić by jechać rowerem w bezpieczny sposób?
> KL: Dla mnie granicą jest 5-6 piw
Ale tez nie mowi jakie to byly piwa. Jesli te nasze polskie male (0.33
l) i nie mocne (czyli w granicach 5.5 promila) to duzo tego nie bylo.
Dla mnie (tez waze ok. 90 kg) bezpieczna granica jest wypicie 2-3 duzych
niemocnych piw.
Mysle, ze jednak nie czujesz bluesa. Spedzilem troche czasu w Szwecji,
ale lepiej czuje klimaty niemieckie (nie mowiac o francuskich i
belgijskich, bo te znam b. dobrze). Tam zaden policjant nie zatrzyma do
kontroli alkoholowej rowerzyste, chyba zeby sie zataczal a i tak skonczy
sie niewinnie dla rowerzysty. Zalozenie w krajach cywilizowanych jest
proste: pijany rowerzysta jest glownie zagrozeniem dla siebie. I to jest
glowny wnisek warty do wyciagniecia z wywiadu z owa Szwedka. Kontrolujmy
to, co naprawde jest niebezpieczne, odpuscmy to, co jest niegrozne.
Jeszcze raz powtorze holenderska maksyme: "Jezdziesz na zakrapiane
spotkanie - wez rower" (w domysle - zostaw samochod).
-
13. Data: 2015-04-02 15:44:27
Temat: Re: kolejna kontrola policyjna
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2015-04-02 14:47, Andrzej Ozieblo wrote:
[...]
> Ale tez nie mowi jakie to byly piwa. Jesli te nasze polskie male (0.33
> l) i nie mocne (czyli w granicach 5.5 promila) to duzo tego nie bylo.
5,5 promila to rzeczywiście słabe piwko. AFAIR to piwa bezalkoholowe
mogą tyle mieć. :-D
-
14. Data: 2015-04-02 15:53:49
Temat: Re: kolejna kontrola policyjna
Od: johnkelly <s...@m...eu>
W dniu 2015-04-02 o 15:44, JDX pisze:
> On 2015-04-02 14:47, Andrzej Ozieblo wrote:
> [...]
>> Ale tez nie mowi jakie to byly piwa. Jesli te nasze polskie male (0.33
>> l) i nie mocne (czyli w granicach 5.5 promila) to duzo tego nie bylo.
> 5,5 promila to rzeczywiście słabe piwko. AFAIR to piwa bezalkoholowe
> mogą tyle mieć. :-D
>
Nie wiem, jakie Wy piwa pijacie, że macie po nich 5,5 promila...
Pozdrawiam
Maciej Różalski
--
....... johnkelly(at)wp.pl ........ kontakt(at)maciejrozalski.eu .......
.................. blog GOwOM: maciejrozalski.vot.pl ...................
.......... książka w odcinkach: cyber.maciejrozalski.vot.pl ............
-
15. Data: 2015-04-02 21:52:36
Temat: Re: kolejna kontrola policyjna
Od: T...@s...in.the.world
In article <551c9228$0$8366$65785112@news.neostrada.pl>,
Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 02-04-15 o 02:37, T...@s...in.the.world pisze:
> > Witam,
> > Znowu - wracalem sobie do domu - godzina 2:00 w nocy, uliczka o ruchu
> > uspokojonym 30km/h, ja na holendrze.
> > Doscignal mnie patrol policji zmotoryzowany.
> > Znowu sprawdzanie trzezwosci alkomatem, wylegitymowanie i pytanie co mam
> > w plecaku. Wszytsko w miare kulturalnie, ale dlaczego wobec mnie akurat
> > powzieli podejrzenia ('mogl pan byc zlodziejem')? Bylem jedynym
> > rowerzysta w okolicach. Samochodziarzy tak czesto nie sprawdzaja.
> > Mowili ze realizuja polecenie przelozonych.
> > Jakie to polecenie? Sprawdzanie rowerzystow w powanym wieku w srodku
> > nocy???
> >
> Jak sam twierdzisz, poza Tobą nie było w okolicy innych rowerzystów. Czy
> samo to nie jest dowodem na odstępstwo od normy?
A czy to czyni mnie automatycznie osobnikiem podejrzanym?
Wydawalo mi sie, ze policja powinna interweniowac kiedy istnieje
uzasadnione podejrzenie popelnienia przestepstwa?
Tymaczasem - jak pisalem - miejsce zdarzenia - uliczka ze znikomym
ruchem, raczej nie chwialem sie na rowerze, jestem w wieku wiecej niz
srednim, bylem akurat ogolony, ubrany bylem schludnie, mialem
oswietlenie, zatrzymalem sie do kontroli, wymienilismy kilka uprzejmych
zdan.
Sadze ze w takiej sytuacji policja w europejskim po prostu zyczylaby mi
dobrej nocy i pojechala dalej.
A co z ta prosba o okazanie zawartosci plecaka? Mieli do tego prawo?
--
TA
-
16. Data: 2015-04-02 21:53:48
Temat: Re: kolejna kontrola policyjna
Od: T...@s...in.the.world
In article <mfi5mr$p16$1@dont-email.me>, AL <a...@s...tam.pl> wrote:
> On 2015-04-02 02:37, T...@s...in.the.world wrote:
> > Witam,
> > Znowu - wracalem sobie do domu - godzina 2:00 w nocy, uliczka o ruchu
> > uspokojonym 30km/h, ja na holendrze.
> > Doscignal mnie patrol policji zmotoryzowany.
> > Znowu sprawdzanie trzezwosci alkomatem, wylegitymowanie i pytanie co mam
> > w plecaku. Wszytsko w miare kulturalnie, ale dlaczego wobec mnie akurat
> > powzieli podejrzenia ('mogl pan byc zlodziejem')? Bylem jedynym
> > rowerzysta w okolicach. Samochodziarzy tak czesto nie sprawdzaja.
> > Mowili ze realizuja polecenie przelozonych.
> > Jakie to polecenie? Sprawdzanie rowerzystow w powanym wieku w srodku
> > nocy???
> >
>
> W takich okolicznościach, o takiej porze - nie widzę nic dziwnego w
> działaniach policji, jeśli - jak zaznaczyłeś - zachowują tzw pełną
> kulturę w swoich prewencyjnych działaniach.
A ja owszem - jak odpowiedzialem kol. Tomasikowi.
--
TA
-
17. Data: 2015-04-02 21:58:25
Temat: Re: kolejna kontrola policyjna
Od: T...@s...in.the.world
In article <551d120c$0$8378$65785112@news.neostrada.pl>,
JDX <j...@o...pl> wrote:
> On 2015-04-02 10:40, Andrzej Ozieblo wrote:
> [...]
> > I to jest niestety kolejny dowod na zacofanie cywilizacyjne naszego
> > kraju i jego organow. Wstyd jak beret - chcialoby sie powiedziec. Po
> > zatrzymaniu mnie niedawno (opisywalem przypadek) napisalem list w tonie
> > "nie przynoscie wstydu Polsce" do Wojewody. Wciaz czekam na odpowiedz. :)
> Eeee tam, sam list to za mało. Trzeba było jeszcze się oflagować i
> rozpocząć głodówkę. :-D Zbudowanie miasteczka namiotowego przed Urzędem
> Wojewódzkim też by pewnie nie zaszkodziło. :-D
E, jeden namiot to jescze nie jest zadne miasteczko.
--
TA
-
18. Data: 2015-04-02 21:59:12
Temat: Re: kolejna kontrola policyjna
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 02-04-15 o 21:52, T...@s...in.the.world pisze:
> In article <551c9228$0$8366$65785112@news.neostrada.pl>,
> Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>
>> W dniu 02-04-15 o 02:37, T...@s...in.the.world pisze:
>>> Witam,
>>> Znowu - wracalem sobie do domu - godzina 2:00 w nocy, uliczka o ruchu
>>> uspokojonym 30km/h, ja na holendrze.
>>> Doscignal mnie patrol policji zmotoryzowany.
>>> Znowu sprawdzanie trzezwosci alkomatem, wylegitymowanie i pytanie co mam
>>> w plecaku. Wszytsko w miare kulturalnie, ale dlaczego wobec mnie akurat
>>> powzieli podejrzenia ('mogl pan byc zlodziejem')? Bylem jedynym
>>> rowerzysta w okolicach. Samochodziarzy tak czesto nie sprawdzaja.
>>> Mowili ze realizuja polecenie przelozonych.
>>> Jakie to polecenie? Sprawdzanie rowerzystow w powanym wieku w srodku
>>> nocy???
>>>
>> Jak sam twierdzisz, poza Tobą nie było w okolicy innych rowerzystów. Czy
>> samo to nie jest dowodem na odstępstwo od normy?
>
> A czy to czyni mnie automatycznie osobnikiem podejrzanym?
Wiesz, trochę jednak odmienny, więc rzucasz się w oczy.
> Wydawalo mi sie, ze policja powinna interweniowac kiedy istnieje
> uzasadnione podejrzenie popelnienia przestepstwa?
Błądzisz. Wówczas, to reaguje już prokurator :-)
> Tymaczasem - jak pisalem - miejsce zdarzenia - uliczka ze znikomym
> ruchem, raczej nie chwialem sie na rowerze, jestem w wieku wiecej niz
> srednim, bylem akurat ogolony, ubrany bylem schludnie, mialem
> oswietlenie, zatrzymalem sie do kontroli, wymienilismy kilka uprzejmych
> zdan.
> Sadze ze w takiej sytuacji policja w europejskim po prostu zyczylaby mi
> dobrej nocy i pojechala dalej.
Spróbuj.
> A co z ta prosba o okazanie zawartosci plecaka? Mieli do tego prawo?
>
Mieli. To się nazywa "kontrola przenoszonego bagażu"
-
19. Data: 2015-04-02 22:10:16
Temat: Re: kolejna kontrola policyjna
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 02.04.2015 o 21:59, Robert Tomasik pisze:
>>> Jak sam twierdzisz, poza Tobą nie było w okolicy innych rowerzystów. Czy
>>> samo to nie jest dowodem na odstępstwo od normy?
>>
>> A czy to czyni mnie automatycznie osobnikiem podejrzanym?
>
> Wiesz, trochę jednak odmienny, więc rzucasz się w oczy.
Czy jest to uzasadnienie kontroli?
Dobrze, że jest tylko rowerzystą a nie np. Murzynem - miałby przesrane
przy takim podejściu...
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
20. Data: 2015-04-02 22:29:08
Temat: Re: kolejna kontrola policyjna
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 02-04-15 o 22:10, Andrzej Lawa pisze:
>
>>>> Jak sam twierdzisz, poza Tobą nie było w okolicy innych rowerzystów.
>>>> Czy samo to nie jest dowodem na odstępstwo od normy?
>>> A czy to czyni mnie automatycznie osobnikiem podejrzanym?
>> Wiesz, trochę jednak odmienny, więc rzucasz się w oczy.
> Czy jest to uzasadnienie kontroli?
>
> Dobrze, że jest tylko rowerzystą a nie np. Murzynem - miałby przesrane
> przy takim podejściu...
>
Wiesz, w takim Krakowie, Warszawie - murzyn, to norma. To samo w
miejscowościach turystycznych. Ale gdzieś na peryferiach,to wcale bym
się nie zdziwił.