eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 275

  • 161. Data: 2007-12-24 14:26:41
    Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Seven" <...@z...com> napisał w wiadomości
    news:Xns9A10962BC4EFAseven7777777@213.180.128.149...

    >> Nawet jadac 10 km/h nie zahamujesz, jesli pieszy Ci wejdzie nagle.
    > PIEPRZYSZ!! Ja jade 50 tam gdzie przepisy tego wymagaja i ZAWSZE udaje mi
    > sie
    > zatrzymac przed przejsciem kiedy widze jak ktos chce wejsc!

    Podaj choć jedno miejsce, w którym przepisy wymagają jazdy 50 km/h. Bo w
    większości znanych mi miejsc jest ograniczenie prędkości. Natomiast jeśli
    twierdzisz, ze z 50 km/h zawsze da sie zatrzymać pojazd przed pieszym nagle
    wchodzącym na przejście, to po prostu mało widziałeś i tyle.


  • 162. Data: 2007-12-24 14:26:56
    Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
    Od: Seven <...@z...com>

    "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> wrote in
    news:fkml7f$cml$1@nemesis.news.tpi.pl:

    >> do konca sowich dni nie przestawac myslec JAK ZADOSC-UCZYNIC RODZINIE
    >> OFIARY
    >> w nastepstwie TRAGEDII jaka SPRAWIL komus...

    > Tego teraz ucza na kursach na prawko?

    nie, to kwestia wychowania i przyzwoiosci osobistej

    > Ty lepiej pomysl, ze to Ty mogles kierowac tym samochodem i dostac taka
    > radę.

    przypuszczam, ze nie o swoim tylku bym wtedy myslal...

    --
    Seven

    Najlepsze rzeczy sa ZA DARMO - na przyklad MADROSC...


  • 163. Data: 2007-12-24 14:27:08
    Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
    Od: Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl>

    Dnia Mon, 24 Dec 2007 14:52:52 +0100, Paweł Ubysz napisał(a):

    > IMHO to kierujący pojazdem ma obowiązek dostosować się do obowiązującego w
    > Polsce prawa - jak dotąd jest nim PORD a nie konwencja wiedeńska

    Konwencja Wiedenska jest nadrzedna. Odnosilem sie do Twojego stwierdzenia o
    braku jakiegokowiek umocowania prawnego.

    > - fakt jej
    > ratyfikowania nie ma w tym przypadku absolutnie zadnego wpływu na
    > odpowiedzialność kierowcy za potrącenie pieszego na przejściu. Jeżeli nie
    > rozumiesz tego to poczytaj ustawę zasadniczą.

    Jesli to samochod uderzyl w pieszego, a nie odwrotnie, to znaczy, ze nie
    ustapil pierwszenstwa pieszemu znajdujacemu sie _na przejsciu_.


    --
    KRZYZAK


  • 164. Data: 2007-12-24 14:27:58
    Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Seven" <...@z...com> napisał w wiadomości
    news:Xns9A1097DC9252Dseven7777777@213.180.128.149...

    >> Jego tendencyjnosc i cynizm objawiaja się glownie znajomoscia przepisów
    >> i
    >> tym, ze zazwyczaj jak się chlop na jakis temat wypowiada, to
    >> przynajmniej
    >> się w nim orientuje pobieznie. Ty nawet pobieznie sie w prawie o ruchu
    >> drogowym nie orientujesz.
    > Art 13. pkt 1 , Art. 26. pkt 1,2 Kodeks Drogowy
    > Art 2. pkt 23 Prawo o Ruchu Drogowym
    > widac tego jeszcze nie zdolal poznac... nawet pobieznie :(

    Myślę, ze poznał. Tylko w przeciwieństwie do Ciebie jeszcze zrozumiał treść
    tych przepisów. :-)


  • 165. Data: 2007-12-24 14:28:57
    Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Seven" <...@z...com> napisał w wiadomości
    news:Xns9A1098F3A8CEFseven7777777@213.180.128.149...

    > natomiast jak pojade gdzies w Polske do jakiejs mniejszej miesciny i
    > wysiade
    > z samochodu zeby sie gdzies prejsc to juz pare razy tak bylo, ze O MALO
    > MNIE
    > NA PRZEJSCIU NIE STRATOWANO!!!
    > i jeszcze "kierowcy" morda robili na mnie, ze im "paraduje przed
    > zderzakiem"
    > (na przejsciu)!

    I nie dało Ci to nic do myślenia?


  • 166. Data: 2007-12-24 14:34:52
    Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
    Od: Seven <...@z...com>

    Tomasz Motyliński <m...@w...eu> wrote in
    news:1350081.p5CVplOOzi@jestem.fajny.i.w.ogole.super
    :

    >| Art. 13. 1. (...) Pieszy znajdujacy się na tym przejsciu ma pierwszeństwo
    >| przed pojazdem.   `----
    >
    > Zwróc uwagę na "znajdujacy się na tym przejsciu", nie "obok niego", nie "w
    > okolicy jego", ale na nim.

    kombinujesz "jak kulawa krowa w Himalajach"

    --
    Seven

    Najlepsze rzeczy sa ZA DARMO - na przyklad MADROSC...


  • 167. Data: 2007-12-24 14:36:44
    Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
    Od: Seven <...@z...com>

    "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in
    news:fkofcd$guo$1@atlantis.news.tpi.pl:

    >> A co maja wspolnego rodzice? Zakrzywiliby przestren?
    >
    > Moze rezejrzeli by się wokól.

    tylko widzisz, oznakowane przejscie dla pieszych ma wzbudzac w pieszych pewne
    zaufanie do swoich praw przejscia...

    --
    Seven

    Najlepsze rzeczy sa ZA DARMO - na przyklad MADROSC...


  • 168. Data: 2007-12-24 14:37:07
    Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
    Od: Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl>

    Dnia Mon, 24 Dec 2007 15:20:35 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > Ma. Po prostu należu mu umożliwić możliwość przejścia przez przejście.

    Na czym polega to umozliwienie przejscia, jesli nie musi sie zatrzymac
    zanim pieszy wejdzie na pasy? Na tym, ze go nie rozjedzie?
    Martwy i nic nie wnoszacy przepis.


    > Stań chwilę przy jakimś przejściu bardziej ruchliwym i poobserwuj. Gdyby to
    > ujęto w opisany przez Ciebie sposób, to wówczas samochó niemiałby szansy
    > przejechać w ogóle, bowiem przez cały czas przechodzili by piesi.

    A teraz caly czas przejezdzaja samochody i piesi nie maja szans przejsc.
    Na bardziej ruchliwych skrzyzowaniach jest sygnalizacja.


    --
    KRZYZAK


  • 169. Data: 2007-12-24 14:38:37
    Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
    Od: Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl>

    Dnia Mon, 24 Dec 2007 14:50:56 +0100, Tomasz Motyliński napisał(a):

    > Tak stanowi prawo w Polsce. Wiec nie ROTFLuj tu, tylko poczytaj przepisy.

    Wlasnie sie smieje z idiotycznych przepisow. Czytac nie musze, bo znam je
    na pamiec.

    --
    KRZYZAK


  • 170. Data: 2007-12-24 14:40:00
    Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
    Od: Seven <...@z...com>

    "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in
    news:fkofvt$nm$1@nemesis.news.tpi.pl:

    >> Art 13. pkt 1 , Art. 26. pkt 1,2 Kodeks Drogowy
    >> Art 2. pkt 23 Prawo o Ruchu Drogowym widac tego jeszcze nie zdolal
    >> poznac... nawet pobieznie :(
    >
    > Myslę, ze poznal. Tylko w przeciwieństwie do Ciebie jeszcze zrozumial
    > tresc tych przepisów.

    albo pokretnie chce ja zinterpretowac, WYKRZYWIC !!!

    --
    Seven

    Najlepsze rzeczy sa ZA DARMO - na przyklad MADROSC...

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 28


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1