-
151. Data: 2005-07-01 20:57:08
Temat: Re: kojec dla psa przy płocie
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
>
> Czy aby nie chodzi o te akcje propagandowa Public Rlations w Michigan
> oplacana przez korporacje, ktorym nie podobaja sie wysokie wyroki za
> niedlabstwo. Jezeli tak, to pudlo. Bajki sa zmyslone.
nie chodzi o to, ktos zbiera wszystkie takie smieszne sytucja ei kompletuje
na jednym serwerze.
Mysle ze to ostrzenie dal idiotyczcnych bezezlnych amerynakow ktorzy zadaja
odszkodowac
za to ze sie przez wlasny debilizm poparzyli kawa czy zrac jak swinie
przytyli.
P.
--
Anonim: "Jaki srodek antykoncepcyjny jest najlepszy?"
Expert: "Spotkalem sie z opinia, ze nalepszy jest srodek d..y"
Tez masz pytanie do naszych ekspertów? >> http://cafe.love-office.com <<
http://cpp.g5.pl - forum dla programistów
-
152. Data: 2005-07-01 21:01:38
Temat: Re: kojec dla psa przy płocie
Od: telimena <h...@w...pl>
Przemek R... wrote:
>>Czy aby nie chodzi o te akcje propagandowa Public Rlations w Michigan
>>oplacana przez korporacje, ktorym nie podobaja sie wysokie wyroki za
>>niedlabstwo. Jezeli tak, to pudlo. Bajki sa zmyslone.
>
>
> nie chodzi o to, ktos zbiera wszystkie takie smieszne sytucja ei kompletuje
> na jednym serwerze.
Konkrety, konkrety.
> Mysle ze to ostrzenie dal idiotyczcnych bezezlnych amerynakow ktorzy zadaja
> odszkodowac
> za to ze sie przez wlasny debilizm poparzyli kawa
Mowisz o McDonald's, ich slynnej kawie o temperaturze 150 stopni F, 800
skargach na poparzenia i kolejnym poparzeniu 3 stopnia?
-
153. Data: 2005-07-01 22:34:11
Temat: Re: kojec dla psa przy płocie
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[niepotrzebne]interia.pl>
Uzytkownik "telimena" <h...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:VThxe.159$gD5.90@trndny06...
> Nie zrobil, bo dalej jest ryzyko pogryzienia.
Zdaniem autora watku, nie obiektywnie.
> A wiatr zrywajacy konary (nawet raz na 10 lat) mozna przewidziec.
Z tego wynika, ze nie w ogrodzie nie mozna tez miec drzew. Coraz fajniej sie
robi w Twoim wysnionym swiecie. W ramach przewidywania Ty zabronisz drzew,
ja kwiatów bo te nieszczesne pszczoly i juz robi sie bezpiecznie ::-)
Chociaz zaraz cos wymyslimy
> Nie. Mowimy o minimum bezpieczenstwa przed ryzykiem ktore normalna i
> przecietna intelektualnie osoba jest w stanie przewidziec.
Minimum juz mamy, Ty domagasz sie ekstremum:-) I to w oparciu o coraz
bardziej hipotetyczne zalozenia.
> Niech kupi inna posesje skoro chce miec ucieche posiadania psa.
Posiadanie dzieci moze uciecha nie jest, bo rodzi pewne obowiazki, ale tez
nie jest obligatoryjne.
> Ale tych wszystkich przypadkow opieki rodzicow jest zbyt duza ilosc zeby
> je przewidziec.
To znaczy?
> I dlatego u mnie jest wymog posiadania stosownej kraty w oknie.
To wiele tlumaczy
> wlasciciel musi przewidziec rozsadne przypadki ryzyka. Takim jest pies
> trzymany bezposrednio plotu kiedy wrecz wiadomo ze w sasiedztwie sa
> dzieci.
A rodzice nie sa w stanie przewidziec rozsadnych przypadków ryzyka ? I
przestrzec czy wrecz zakac dzieciom przekladania lap na obcy teren,
zwlaszcza jesli wiadomo, ze jest tam pies.
> Ale nie maja pierwszenstwa w zabezpieczaniu.
>Musi byc taki gdzie przewidywalne ryzyko da sie zabezpieczyc.
Chetnie przeczytam jaki. Murowany? A spadajace cegly? odpadajacy tynk? A jak
sie ziemia obsunie i murek zasypie gówniarza? Drewniany? Jeszcze gorzej?
Naprawde z przerazeniem stwierdzam, ze albo nie ma idealnych zabezpieczen,
albo nie da sie przewidziec mozliwych zagrozen.
> I mozna zabezpieczyc sie w bardzo tani sposob.
Tak. Tlumaczac dziecku, ze nie wolno pakowac lap w strone obcego psa czy
znajduje sie on za plotem czy na smyczy. Byc moze oszczedziloby mu to blizn
nie tylko w wyniku ewentualnego ataku psa sasiadów. Sa przeciez miliony psów
poza tym kojcem, ba niektóre nawet nie maja wlasciciela
HaNkA
-
154. Data: 2005-07-01 22:37:55
Temat: Re: kojec dla psa przy płocie
Od: telimena <h...@w...pl>
HaNkA ReDhUnTeR wrote:
> Uzytkownik "telimena" <h...@w...pl> napisal w wiadomosci
> news:VThxe.159$gD5.90@trndny06...
>
>
>>Nie zrobil, bo dalej jest ryzyko pogryzienia.
>
>
> Zdaniem autora watku, nie obiektywnie.
>
>
>>A wiatr zrywajacy konary (nawet raz na 10 lat) mozna przewidziec.
>
>
> Z tego wynika, ze nie w ogrodzie nie mozna tez miec drzew.
Nie klam. Drzewa mozna miec. Trzeba tylko o nie dbac.
>
>>Nie. Mowimy o minimum bezpieczenstwa przed ryzykiem ktore normalna i
>>przecietna intelektualnie osoba jest w stanie przewidziec.
>
>
> Minimum juz mamy, Ty domagasz sie ekstremum:-)
Odsuniecie kojca od dzieci ekstermum?
>>Niech kupi inna posesje skoro chce miec ucieche posiadania psa.
>
>
> Posiadanie dzieci moze uciecha nie jest, bo rodzi pewne obowiazki, ale tez
> nie jest obligatoryjne.
Ale kiedy juz sa, to jest obowaiazek minimum zdbania zeby nie wyrzadzaly
szkod i nie stwarzaly ryzyka.
>
>
>>Ale tych wszystkich przypadkow opieki rodzicow jest zbyt duza ilosc zeby
>>je przewidziec.
>
>
> To znaczy?
niewidomy przechodzien zbladzi
kroliczek Kasi ucieknie w kierunku psa
itd
>
>
>>I dlatego u mnie jest wymog posiadania stosownej kraty w oknie.
>
>
> To wiele tlumaczy
Tak. Wypadkow wypadniec dzieci jest bardzo malo.
>>wlasciciel musi przewidziec rozsadne przypadki ryzyka. Takim jest pies
>>trzymany bezposrednio plotu kiedy wrecz wiadomo ze w sasiedztwie sa
>>dzieci.
>
>
> A rodzice nie sa w stanie przewidziec rozsadnych przypadków ryzyka ? I
> przestrzec czy wrecz zakac dzieciom przekladania lap na obcy teren,
> zwlaszcza jesli wiadomo, ze jest tam pies.
Nie ma rownosci pomiedzy stwarzajacym zagrozenia i jego ofiarami.
>
>
>>Ale nie maja pierwszenstwa w zabezpieczaniu.
>
>
>>Musi byc taki gdzie przewidywalne ryzyko da sie zabezpieczyc.
>
>
> Chetnie przeczytam jaki. Murowany? A spadajace cegly? odpadajacy tynk?
Wszystko zalezy od okolicznosci. Chocby rasa psa.
> A jak
> sie ziemia obsunie i murek zasypie gówniarza?
Jezeli ziemia w okolicy obsuwa sie raz do roku, to mozna to przewidziec.
> Drewniany? Jeszcze gorzej?
> Naprawde z przerazeniem stwierdzam, ze albo nie ma idealnych zabezpieczen,
> albo nie da sie przewidziec mozliwych zagrozen.
Da sie przewidziec minimum
-
155. Data: 2005-07-02 00:16:22
Temat: Re: kojec dla psa przy płocie
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[niepotrzebne]interia.pl>
Uzytkownik "telimena" <h...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:7Bjxe.239$vE5.129@trndny07...
> Nie klam. Drzewa mozna miec. Trzeba tylko o nie dbac.
A slepy los? A ten silny wiatr wiejacy raz na 10 lat? Przewidzisz?:-))
> Ale kiedy juz sa, to jest obowaiazek minimum zdbania zeby nie wyrzadzaly
> szkod i nie stwarzaly ryzyka.
Tu sie zgadzamy.
> niewidomy przechodzien zbladzi
> kroliczek Kasi ucieknie w kierunku psa
> itd
Niewidomy przewaznie poruszaja sie o lasce i nia badaja teren zanim zrobia
krok. Poza tym pies widzac zblizajaca sie osobe, zwlaszcza poruszajaca sie
"podejrzanie" zrobi halas - a to ostrzeze nawet slepego. Przypadek króliczka
zostawmy na inny odcinek tej bajki bo ani kroliczek nie przejdzie przez
oczka siatki, ani nie przelózy nad nia lapek
> Tak. Wypadkow wypadniec dzieci jest bardzo malo.
To swietny patent. Synek Claptona wypadl z naprawde wysoka. fantastycznie
wygladalaby wszystkie drapacze chmur z zakratowanymi oknami. Kratry w kazdym
oknie! Ale klamki w drzwiach macie? Pytam zupelnie serio bo przyszlo mi do
glowy, ze dziecko moze otworzyc sobie drzwi i np spasc ze schodów. To tez
latwo przewidziec i jestem pewna, ze jestescie "tam u Was" tego swiadomi
>>>wlasciciel musi przewidziec rozsadne przypadki ryzyka. Takim jest pies
> Nie ma rownosci pomiedzy stwarzajacym zagrozenia i jego ofiarami.
Ofiarami wlasnej glupoty? Slyszalas o nagrodzie darwina?
> Wszystko zalezy od okolicznosci. Chocby rasa psa.
Nie, nie. Rasa psa nie ma znaczenia. Mowimy o zagrozeniach jakie powoduje
sam plot. Tych latwych do przewidzenia.
> Jezeli ziemia w okolicy obsuwa sie raz do roku, to mozna to przewidziec.
Zaraz raz na rok. Skad ta skromnosc. Dopiero pisalas o przewidywaniu wiatru
zrywajacego konary raz na 10 lat. Silny wiatr jest jednak latwiejszy do
przewidzenia niz obsuniecie wiec skoro tam dawalas 10 lat to tu
sprawiedliwie byloby ustawic margines bezpieczenstwa na co najmniej 50 lat.
> Da sie przewidziec minimum
Alez nie badzmy minimalistami! Chodzi do diabla o zycie i zdrowie naszych
dzieci!!
:-))
HaNkA
-
156. Data: 2005-07-02 08:37:29
Temat: Re: kojec dla psa przy płocie
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> Może podpadłeś czymś pieskowi? Może widział Cię chociaż raz pijanego? Psy
> nie cierpią pijanych ludzi. Ponadto jak pies wyczuje, że człowiek się go
> boi, to może wyszczerzyć kły.
hehe, no nie calkiem, to juz od psa zalezy, ja "mialem" taka co whiskey pila
(owczarek kaukaski)
P.
--
Anonim: "Jaki środek antykoncepcyjny jest najlepszy?"
Expert: "Spotkałem sie z opinia, że nalepszy jest środek d..y"
Też masz pytanie do naszych ekspertów? >> http://cafe.love-office.com <<
http://cpp.g5.pl - forum dla programistów
-
157. Data: 2005-07-02 08:41:25
Temat: Re: kojec dla psa przy płocie
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> To są chyba właściciele trzepniętych psów hodowanych żeby pokazać kto ma
> dłuższego :-)))
problem to raczej stanowia osoby ktore wypowiadaja sie na temat psow nie
majac o nich zielonego pojecia
P.
--
Anonim: "Jaki środek antykoncepcyjny jest najlepszy?"
Expert: "Spotkałem sie z opinia, że nalepszy jest środek d..y"
Też masz pytanie do naszych ekspertów? >> http://cafe.love-office.com <<
http://cpp.g5.pl - forum dla programistów
-
158. Data: 2005-07-02 08:55:59
Temat: Re: kojec dla psa przy płocie
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "Grzesiex" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d9ul7g$ate$1@inews.gazeta.pl...
> Dlaczego sugerujesz że moje dzieci są durne? chyba że tak ogólnie mówiłaś
> bo
> niektóre sprawiają takie wrażenie (moje czasem też ;) ) chciałem sie
> dogadać
> z sąsiadem ale to trudny człowiek z wszystkimi wojuje dla przekory,
> "jestem
> na swoim i ugryźcie mnie w d.." jemu nic nie przeszkadza jak by ten kojec
> przesunął (wiem, wiem nie musi) ma tam i tak budynki gospodarcze i te pół
> metra go nie zbawi, chciałem mu nawet pomóc ale on to ma w dup... ,
> dlatego
> zapytałem czy prawnie można to jakoś rozwiązać ale widze że nie ma sensu.
> dzięki za wszystkie sensowne odpowiedzi, za bezsensowne też ;)
ale dlaczego on ma cos robic skoro TObie przeskzadza? POstaw drugi plot -
siatke na swojej dzialce i po klopocie, albo krzaki.
P.
--
Anonim: "Jaki środek antykoncepcyjny jest najlepszy?"
Expert: "Spotkałem sie z opinia, że nalepszy jest środek d..y"
Też masz pytanie do naszych ekspertów? >> http://cafe.love-office.com <<
http://cpp.g5.pl - forum dla programistów
-
159. Data: 2005-07-02 08:56:40
Temat: Re: kojec dla psa przy płocie
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "czubcia" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d9umj4$cg1$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Jotte" napisał w wiadomości
> news:d9uk2u$qag$1@news.dialog.net.pl...
>
>> durny dzieciak
>> A jak bachor będzie wył nocami
>
> najwyraźniej komuś tu owego zdrowego rozsądku brakuje,
> taka argumentacja nie przekonuje mnie ale i odraża,
> odraża mnie głównie osoba w ten sposób wypowiadająca się o dzieciach, więc
> może daruj sobie proszę wywody o zdrowym rozsądku i racjonalnym myśleniu.
to jeszcze nic, dla Renatki G. dzieci to bydlo.
P.
--
Anonim: "Jaki środek antykoncepcyjny jest najlepszy?"
Expert: "Spotkałem sie z opinia, że nalepszy jest środek d..y"
Też masz pytanie do naszych ekspertów? >> http://cafe.love-office.com <<
http://cpp.g5.pl - forum dla programistów
-
160. Data: 2005-07-02 09:48:01
Temat: Re: kojec dla psa przy płocie
Od: poreba <d...@p...com>
Kaja <k...@n...ma.wp.pl> niebacznie popelnil
news:73q7i0yv6l8o.ek1g8bmf61no$.dlg@40tude.net:
>>>>>Dajesz gwarancję? Jaka suma gwarancyjna?
>>>> Gwarancji nie daję. Mogę tylko napisać, że mnie żaden pies
>>>> nie ugryzie ( chyba, że wściekły).
>> wszystko inne gryzie jak wściekły, nieludzki doktor twierdzi
>> wprawdzie inaczej...
> Może podpadłeś czymś pieskowi? Może widział Cię chociaż raz
> pijanego? Psy nie cierpią pijanych ludzi.
No to Francy podpadł cały świat, pijany na dodatek.
Bydlę ma po prostu taki charakter = tak uzewnętrzniają się
jego instynkty.
Zazwyczaj omijam wątki pso-porządkowe, dla mnie _każdy_ pies
jest zwierzęciem niebezpiecznym. Nawet najmniejszy Pimpuś.
IMHO nie decyduje o tym rasa, wychowanie, słuszna postawa i wiedza
właściciela a nacisk w t/cm2 jaki ma w szczęce.
PS. Mnie również nigdy żaden pies nie ugryzł, nawet ze wściekłymi
toczącymi pianę łańcuchowcami udawało mi się _do tej pory_ dogadywać.
Nie odważyłbym się jednak twierdzić, że tak zwsze _będzie_.
--
pozdro
poreba