-
1. Data: 2005-04-06 13:11:03
Temat: jak zabezpieczyć się przy przejmowaniu lokalu ??
Od: "Marcin" <m...@i...pl>
witam wszystkich
Mam taki mały problem zastanawiam się czy możecie mi pomóc, odesłać na jakąś
stronkę, polecić radcę prawnego ??
Wyobraź sobie kamienicę która należy do miasta. Obecny dzierżawca sklepu ma
już dość i idzie na emeryturę, jeżeli zakończy działalność lokal wróci do
puli lokalowej i pójdzie na przetarg.
Jak ominąć przetarg ?? Obecny najemca zamierza go sprzedać, i zarobić kilka
dodatkowych złotych. Ja mam zamiar przejąć ten sklep ale w akcie notarialnym
nie może być wzmianki o sprzedaży
tylko i wyłącznie o darowaniu praw najmu. Więc istnieje ryzyko że jak
przekażę pieniądze to emeryt może się rozmyślić, a ja nie będę miał żadnej
podkładki że zawarłem z nim jakąkolwiek umowę.
Jak się zabezpieczyć na taką ewentualność ??
Jaką umowę zawrzeć z obecnym najemcą która będzie gwarantowała że się nie
wycofa z "darowizny" po wzięciu odemnie pieniędzy ??
--
przyszły sklepikarz
m...@i...pl
GG- 5158032
-
2. Data: 2005-04-06 13:44:08
Temat: Re: jak zabezpieczyć się przy przejmowaniu lokalu ??
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
Marcin napisał(a):
>
> Jak się zabezpieczyć na taką ewentualność ??
> Jaką umowę zawrzeć z obecnym najemcą która będzie gwarantowała że się nie
> wycofa z "darowizny" po wzięciu odemnie pieniędzy ??
Ty lepiej sprawdź czy Pani Zosia w administracji pójdzie na ten numer.
Jak będziesz miał obgadane z Panią Zosią to przejmiesz ten lokal. Jak
nie - to żadna umowa z poprzednim najemcą nie pomoże. (IMHO to
niewykluczone, że jest nawet sprzeczna z jego umową z miastem).
Słyszałem o sztuczce, że najemca wszedł w spółkę z "przyszłym najemcą",
przepisali umowę najmu, następnie rozwiązali spółkę i w lokalu został
tylko ten nowy.
MAc
-
3. Data: 2005-04-06 15:40:33
Temat: Re: jak zabezpieczyć się przy przejmowaniu lokalu ??
Od: "Marcin" <m...@i...pl>
> Słyszałem o sztuczce, że najemca wszedł w spółkę z "przyszłym najemcą",
> przepisali umowę najmu, następnie rozwiązali spółkę i w lokalu został
> tylko ten nowy.
Wiem znam ten sposób wymaga przynajmniej 6 miesięcy. Zawiera się spółkę
gdzie jeden wykupuje 90% udziałów a po 6 miesiącach pozostałe 10%. Kłopot
polega na tym że przez te 6 miesięcy solidarnie odpowiadasz za długi robione
przez tamtego.