eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 170

  • 61. Data: 2016-06-30 22:01:17
    Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 30-06-16 o 21:32, kriters pisze:
    > On 2016-06-30 21:07, Kviat wrote:
    >>
    >> Przecież to jakaś farsa.
    >> Naprawdę trzeba dorosłym ludziom tłumaczyć, płaszczyć się, a w
    >> ostateczności sięgać po środki prawne... robić jakieś ekspertyzy
    >> przekraczania norm hałasu? Trzeba prosić księdza/proboszcza o
    >> zachowanie elementarnego poziomu kultury?
    >> (pytania retoryczne...)
    >>
    >> A już kompletnie nie rozumiem normalnych (czytaj: niesukienkowych)
    >> ludzi, którzy nieudolnie usprawiedliwiają takie zachowania.
    > Nic dodać, nic ująć. Widocznie ciężko wpaść na to, że niektórzy w
    > niedziele o 6:30 chcieliby spać.

    Nikt nie jest doskonały. Chcesz problem rozwiązać, czy pianę bić?


  • 62. Data: 2016-07-01 00:21:01
    Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
    Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>

    W dniu 2016-06-30 o 22:01, Robert Tomasik pisze:
    >
    > Nikt nie jest doskonały.

    Proboszcz też?

    > Chcesz problem rozwiązać, czy pianę bić?

    A proboszcz jest zwolniony z rozwiązywania problemu? Jakiś nadczłowiek
    czy co?
    Ja się pytam kto tu pianę bije? Kto prowokuje do konfliktu?
    Oczekiwanie normalnego zachowania to jest bicie piany?
    Absurd. To jakieś odwrócenie pojęć.

    Jeden fucking gest... to dzwony, a nie lotnisko czy ferma norek.
    Nic, kompletnie nic go nie kosztuje ściszyć (szczyt marzeń!
    japierdolę...), zadzwonić od święta... na imieniny wikariusza czy
    organisty ... ale nie codziennie!

    Ale nie... na złość poganom i lewakom będzie napierdalał, będzie miał
    satysfakcję, że udało mu się choć trochę ich wkurwić. Takie specyficzne
    pojęcie miłości do bliźniego, a co kurwa, nie wolno?

    Dlaczego problemu nie może rozwiązać proboszcz? Przestanie napierdalać
    dzwonami to umrze? Do piekła pójdzie? Za co? Za to, że sprawił
    przyjemność bliźniemu? Że załagodził konflikt? Czego ich tam uczą w tych
    seminariach oprócz prania mózgu?

    Pozdrawiam
    Piotr










  • 63. Data: 2016-07-01 11:39:28
    Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
    Od: LeonKame <k...@l...com>

    WTy wiesz ze na Bawarii takie dzwony potrafia dzwonic co godzine?


  • 64. Data: 2016-07-01 12:16:57
    Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
    Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>

    W dniu 2016-07-01 o 11:39, LeonKame pisze:
    > WTy wiesz ze na Bawarii takie dzwony potrafia dzwonic co godzine?

    Czy informacja jest aktualna? Nie wydaje mi się - przecież obrażałoby to
    uczucia religijne imigrantów.

    Pozdrawiam


  • 65. Data: 2016-07-01 12:20:40
    Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2016-06-30, Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> wrote:

    [...]

    >> Nikt nie jest doskonały.
    >
    > Proboszcz też?

    A swoją drogą, próby komunikacji z proboszczem były?
    Bo w oryginalnym poście brak takowej informacji.

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 66. Data: 2016-07-01 12:23:52
    Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
    Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>

    W dniu 2016-07-01 o 11:39, LeonKame pisze:
    > WTy wiesz ze na Bawarii takie dzwony potrafia dzwonic co godzine?

    To jest argument za czy przeciw?
    Bo to, że istnieją na świecie ludzie, którzy mają w dupie innych, to ja
    wiem.

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 67. Data: 2016-07-01 16:10:53
    Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 01-07-16 o 00:21, Kviat pisze:

    >> Nikt nie jest doskonały.
    > Proboszcz też?

    Też
    >
    >> Chcesz problem rozwiązać, czy pianę bić?
    > A proboszcz jest zwolniony z rozwiązywania problemu? Jakiś nadczłowiek
    > czy co?

    Nie, ale może jemu dzwony akurat nie przeszkadzają.

    > Ja się pytam kto tu pianę bije? Kto prowokuje do konfliktu?
    > Oczekiwanie normalnego zachowania to jest bicie piany?
    > Absurd. To jakieś odwrócenie pojęć.

    Może imnie przeszkadza.
    >
    > Jeden fucking gest... to dzwony, a nie lotnisko czy ferma norek.
    > Nic, kompletnie nic go nie kosztuje ściszyć (szczyt marzeń!
    > japierdolę...), zadzwonić od święta... na imieniny wikariusza czy
    > organisty ... ale nie codziennie!

    No właśnie.
    >
    > Ale nie... na złość poganom i lewakom będzie napierdalał, będzie miał
    > satysfakcję, że udało mu się choć trochę ich wkurwić. Takie specyficzne
    > pojęcie miłości do bliźniego, a co kurwa, nie wolno?

    Rozumiem,że wykluczasz, że jemu też przeszkadza, ale uznał, że skoro
    nikt nie protestuje, to będzie się umartwiał na chwałę Boga?
    >
    > Dlaczego problemu nie może rozwiązać proboszcz? Przestanie napierdalać
    > dzwonami to umrze? Do piekła pójdzie? Za co? Za to, że sprawił
    > przyjemność bliźniemu? Że załagodził konflikt? Czego ich tam uczą w tych
    > seminariach oprócz prania mózgu?

    A powiedziałeś mu, że Ci to przeszkadza?


  • 68. Data: 2016-07-01 16:33:44
    Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
    Od: m <m...@g...com>

    On 01.07.2016 12:23, Kviat wrote:
    > W dniu 2016-07-01 o 11:39, LeonKame pisze:
    >> WTy wiesz ze na Bawarii takie dzwony potrafia dzwonic co godzine?
    >
    > To jest argument za czy przeciw?
    > Bo to, że istnieją na świecie ludzie, którzy mają w dupie innych, to ja
    > wiem.

    Ale dlaczego od razu zakładasz wdupiemanie? Przecież są ludzie który
    takie dzwony odpowiadają. Dlaczego zakładasz że jak tobie się nie
    podoba, to nikomu się nie podoba?

    p. m.


  • 69. Data: 2016-07-01 16:37:32
    Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>

    On 07/01/2016 11:10 PM, Robert Tomasik wrote:
    >> Dlaczego problemu nie może rozwiązać proboszcz? Przestanie napierdalać
    >> >dzwonami to umrze? Do piekła pójdzie? Za co? Za to, że sprawił
    >> >przyjemność bliźniemu? Że załagodził konflikt? Czego ich tam uczą w tych
    >> >seminariach oprócz prania mózgu?
    > A powiedziałeś mu, że Ci to przeszkadza?

    No, niestety, to tak nie działa.

    Ja kiedyś poszedłem, i sąsiedzi poszli, i w ogóle kto nie poszedł to
    okazało się, że wszyscy jesteśmy w błędzie, że dzwony o 6 rano wcale nie
    przeszkadzają, to tylko diabeł w naszych głowach tak mówi (wg. proboszcza).


    Tomasz Chmielewski
    http://www.ptraveler.com


  • 70. Data: 2016-07-01 16:40:48
    Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>

    On 07/01/2016 11:33 PM, m wrote:
    > On 01.07.2016 12:23, Kviat wrote:
    >> W dniu 2016-07-01 o 11:39, LeonKame pisze:
    >>> WTy wiesz ze na Bawarii takie dzwony potrafia dzwonic co godzine?
    >>
    >> To jest argument za czy przeciw?
    >> Bo to, że istnieją na świecie ludzie, którzy mają w dupie innych, to ja
    >> wiem.
    >
    > Ale dlaczego od razu zakładasz wdupiemanie? Przecież są ludzie który
    > takie dzwony odpowiadają. Dlaczego zakładasz że jak tobie się nie
    > podoba, to nikomu się nie podoba?

    No ale właśnie opisałeś "wdupiemanie". Zastąp ten nieszczęsny dzwon czym
    innym, nie wiem:

    A mi się heavy metal o 6 rano podoba, i synowi sąsiada też


    Tomasz Chmielewski
    http://www.ptraveler.com


strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1