-
1. Data: 2016-06-19 10:32:19
Temat: Bank i staruszka
Od: "Krzys'" <p...@w...pl>
Witam
Jaką drogą prawną spowodować by bank nie blokował staruszce 88 lat wypłacić
wszystkie gromadzone przez dziesiątki lat pieniądze, jeżeli takowa posiada
wszelkie cechy tożsamości i dowód, a z przyczyn oczywistych wiekiem nie
potrafi potwierdzić identycznie złożonego przy założeniu konta podpisu?
Czy to jeszcze jeden horror dzisiejszych czasów?
Czy jest jakaś droga poza złożeniem pozwu sądowego, który wymaga sporej
opłaty wstępnej a potem może i biegłego, adwokata etc?
Pozdrawiam
-
2. Data: 2016-06-19 11:10:57
Temat: Re: Bank i staruszka
Od: JaceK <JaceK@wu_pe.pe_el>
On 19.06.2016 10:32, Krzys' wrote:
> Witam
> Jaką drogą prawną spowodować by bank nie blokował staruszce 88 lat
> wypłacić wszystkie gromadzone przez dziesiątki lat pieniądze, jeżeli
> takowa posiada wszelkie cechy tożsamości i dowód, a z przyczyn
> oczywistych wiekiem nie potrafi potwierdzić identycznie złożonego przy
> założeniu konta podpisu?
> Czy to jeszcze jeden horror dzisiejszych czasów?
> Czy jest jakaś droga poza złożeniem pozwu sądowego, który wymaga sporej
> opłaty wstępnej a potem może i biegłego, adwokata etc?
> Pozdrawiam
Spróbuj napisać do Samcika, on zajmuje się ciekawymi przypadkami. Jaki
to bank w taki buraczany sposób się zachowuje?
JaceK
-
3. Data: 2016-06-19 12:55:40
Temat: Re: Bank i staruszka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 19-06-16 o 10:32, Krzys' pisze:
> Witam
> Jaką drogą prawną spowodować by bank nie blokował staruszce 88 lat
> wypłacić wszystkie gromadzone przez dziesiątki lat pieniądze, jeżeli
> takowa posiada wszelkie cechy tożsamości i dowód, a z przyczyn
> oczywistych wiekiem nie potrafi potwierdzić identycznie złożonego przy
> założeniu konta podpisu?
potwierdzenie zlecenia podpisem jest jednym z wielu możliwych sposobów
potwierdzenia. To nadal środki tej kobiety i bank pracownik banku)
odmawiając ich wypłaty dopuszcza się przywłaszczenia tych środków. Może
przed zawiadomieniem prokuratury warto mu to uświadomić?
> Czy to jeszcze jeden horror dzisiejszych czasów?
> Czy jest jakaś droga poza złożeniem pozwu sądowego, który wymaga sporej
> opłaty wstępnej a potem może i biegłego, adwokata etc?
Chcesz pozywać bank? To już taniej wyjdzie pełnomocnictwo u normalnego
notariusza :-)
-
4. Data: 2016-06-19 12:57:38
Temat: Re: Bank i staruszka
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2016-06-19 o 10:32, Krzys' pisze:
> Witam
> Jaką drogą prawną spowodować by bank nie blokował staruszce 88 lat
> wypłacić wszystkie gromadzone przez dziesiątki lat pieniądze, jeżeli
> takowa posiada wszelkie cechy tożsamości i dowód, a z przyczyn
> oczywistych wiekiem nie potrafi potwierdzić identycznie złożonego przy
> założeniu konta podpisu?
> Czy to jeszcze jeden horror dzisiejszych czasów?
> Czy jest jakaś droga poza złożeniem pozwu sądowego, który wymaga sporej
> opłaty wstępnej a potem może i biegłego, adwokata etc?
Niech w innym oddziale złoży wniosek o dostęp internetowy.
To jej przyjmą z pocałowaniem ręki - nawet jak podpis będzie odbiegał.
A potem z pocałowaniem w d...wyprowadzi kasę.
-
5. Data: 2016-06-19 13:07:35
Temat: Re: Bank i staruszka
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Krzys' p...@w...pl ...
> Witam
> Jaką drogą prawną spowodować by bank nie blokował staruszce 88 lat
> wypłacić wszystkie gromadzone przez dziesiątki lat pieniądze, jeżeli
> takowa posiada wszelkie cechy tożsamości i dowód, a z przyczyn
> oczywistych wiekiem nie potrafi potwierdzić identycznie złożonego przy
> założeniu konta podpisu? Czy to jeszcze jeden horror dzisiejszych
> czasów? Czy jest jakaś droga poza złożeniem pozwu sądowego, który
> wymaga sporej opłaty wstępnej a potem może i biegłego, adwokata etc?
To jest cos co mnie czesto smieszy w banku.
Przychodzi człowiek, ma dowód osobisty ale dodatkowo kaze mu sie podpisywac
zgodnie ze wzorem. Kiedy jednak ten podpisze inaczej, panienka z okienka
podpowiada, jak się podpisac bardziej zgodnie ze wzorem. I tak do skutku.
Jaka w zwiazku z tym daje to weryfikacje?
-
6. Data: 2016-06-19 13:16:10
Temat: Re: Bank i staruszka
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-06-19 13:07, Budzik wrote:
> Jaka w zwiazku z tym daje to weryfikacje?
Managerska, czyli dupchron.
ING kilka razy pokazywał mi jak sie podpisać przekręcając monitor.
Zapytałem pracownika co to daje, odpowiedzi nie uzyskałem poza
"procedury". Możliwe że z powodu "korpo AI" sami nie wiedza po co to robią.
-
7. Data: 2016-06-19 13:44:29
Temat: Re: Bank i staruszka
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2016-06-19 o 12:55, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 19-06-16 o 10:32, Krzys' pisze:
>> Witam
>> Jaką drogą prawną spowodować by bank nie blokował staruszce 88 lat
>> wypłacić wszystkie gromadzone przez dziesiątki lat pieniądze, jeżeli
>> takowa posiada wszelkie cechy tożsamości i dowód, a z przyczyn
>> oczywistych wiekiem nie potrafi potwierdzić identycznie złożonego przy
>> założeniu konta podpisu?
>
> potwierdzenie zlecenia podpisem jest jednym z wielu możliwych sposobów
> potwierdzenia. To nadal środki tej kobiety i bank pracownik banku)
> odmawiając ich wypłaty dopuszcza się przywłaszczenia tych środków. Może
> przed zawiadomieniem prokuratury warto mu to uświadomić?
Aż dziwne, że chyba policjant używa tak niewłaściwych pojęć. Pracownik
banku? Przywłaszcza? Really?
Pomijając już niuanse prawne, których policjant może rzeczywiście nie
znać - środki wpłacone w banku są własnością banku, klient ma tylko
roszczenie o ich wypłatę (to z prawa bankowego) - zatem śmiesznym jest
zarzut "przywłaszczenia" swoich środków.
Poza tym masz rację - podpis jest jednym z wielu możliwych sposobów, ale
*nie* jest nim "okazanie dowodu", czy stawienie się osoby, która nie
umie złożyć swojego podpisu.
--
Liwiusz
-
8. Data: 2016-06-19 13:45:34
Temat: Re: Bank i staruszka
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2016-06-19 o 13:07, Budzik pisze:
> Użytkownik Krzys' p...@w...pl ...
>
>> Witam
>> Jaką drogą prawną spowodować by bank nie blokował staruszce 88 lat
>> wypłacić wszystkie gromadzone przez dziesiątki lat pieniądze, jeżeli
>> takowa posiada wszelkie cechy tożsamości i dowód, a z przyczyn
>> oczywistych wiekiem nie potrafi potwierdzić identycznie złożonego przy
>> założeniu konta podpisu? Czy to jeszcze jeden horror dzisiejszych
>> czasów? Czy jest jakaś droga poza złożeniem pozwu sądowego, który
>> wymaga sporej opłaty wstępnej a potem może i biegłego, adwokata etc?
>
> To jest cos co mnie czesto smieszy w banku.
> Przychodzi człowiek, ma dowód osobisty
Śmieszyłoby to, jakbym przyszedł z twoim dowodem i wypłacił, a gdybyś
się pulpał, to by bank powiedział, że Krzysiowi nie zależało na tym, aby
podpis się zgadzał?
--
Liwiusz
-
9. Data: 2016-06-19 13:46:41
Temat: Re: Bank i staruszka
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2016-06-19 o 13:16, Sebastian Biały pisze:
> On 2016-06-19 13:07, Budzik wrote:
>> Jaka w zwiazku z tym daje to weryfikacje?
>
> Managerska, czyli dupchron.
>
> ING kilka razy pokazywał mi jak sie podpisać przekręcając monitor.
> Zapytałem pracownika co to daje, odpowiedzi nie uzyskałem poza
> "procedury". Możliwe że z powodu "korpo AI" sami nie wiedza po co to robią.
Po prostu pokolenie kolorowych ekranów i miziania palcem zapomniało już
jakie znaczenie ma podpis.
--
Liwiusz
-
10. Data: 2016-06-19 15:00:42
Temat: Re: Bank i staruszka
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>>> Witam
>>> Jaką drogą prawną spowodować by bank nie blokował staruszce 88 lat
>>> wypłacić wszystkie gromadzone przez dziesiątki lat pieniądze, jeżeli
>>> takowa posiada wszelkie cechy tożsamości i dowód, a z przyczyn
>>> oczywistych wiekiem nie potrafi potwierdzić identycznie złożonego przy
>>> założeniu konta podpisu? Czy to jeszcze jeden horror dzisiejszych
>>> czasów? Czy jest jakaś droga poza złożeniem pozwu sądowego, który
>>> wymaga sporej opłaty wstępnej a potem może i biegłego, adwokata etc?
>>
>> To jest cos co mnie czesto smieszy w banku.
>> Przychodzi człowiek, ma dowód osobisty
>
> Śmieszyłoby to, jakbym przyszedł z twoim dowodem i wypłacił, a gdybyś
> się pulpał, to by bank powiedział, że Krzysiowi nie zależało na tym, aby
> podpis się zgadzał?
>
Nie musisz udawać ze nie zrozumiałes...
Oczywistym jest ze nie chodzi o fakt posiadania dowodu, tylko o weryfikację
tozsamosci na jego podstawie.
Chociaz fakt - pojawia sie problem blizniaków...
Tak czy siak - podpowiadanie kształtu podpisu w takiej sytuacji nie
poprawia bezpieczenstwa moich pieniedzy.
Załóżmy zatem, ze klient nie jest w stanie podpisac sie tak jak na wzorze
(np. nie pamietaj ak sie wczesniej podpisywał)
Co zrobic?