eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › jak postąpić w takiej sytuacji i ochronić siebie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2007-02-22 15:10:51
    Temat: jak postąpić w takiej sytuacji i ochronić siebie?
    Od: Aliss<m...@o...pl>

    Mam poważny problem i proszę o pomoc. Pracuję w prywatnej firmie jako gł.
    księgowa. Szef wymusza na mnie sporządzanie dokumentów które przedkłada w
    bankach, które nie zawierają prawdziwych danych( bilans i rachunek wyników)
    inaczej nie dostałby kredytu i nie utrzymał już posiadanych, sytuacja w firmie nie
    jest teraz różowa. Jakie konsekwencje takiegoi postępowania mi zagrażają.
    Staram się nie podpisywać tych dokumentów. Ale czy to wystarczy? Zastanawiam
    się czy nie powinnam udać się do adwokata, który pomógłby mi sporządzić jakieś
    oświadczenie, które dałabym szefowi do podpisu , tylko nie mam pojęcia co należy
    w takim oswiadczeniu zawżeć i czy to w ogóle ma sens . Proszę poradzcie co mam
    zrobić żeby jakoś się ochronić, wiem że najprościej byłoby się zwolnić z pracy, ale
    w tej chwili nie mogę tego zrobić.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 2. Data: 2007-02-22 15:50:45
    Temat: Re: jak postąpić w takiej sytuacji i ochronić siebie?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Aliss napisał(a):

    > Pracuję w prywatnej firmie jako gł. księgowa. Szef wymusza na mnie sporządzanie
    dokumentów które przedkłada w
    > bankach, które nie zawierają prawdziwych danych( bilans i rachunek wyników)
    > inaczej nie dostałby kredytu i nie utrzymał już posiadanych, sytuacja w firmie nie
    > jest teraz różowa. Jakie konsekwencje takiegoi postępowania mi zagrażają.

    Poczytaj sobie art. 297 kk.
    I twierdzenia o "zmuszaniu" nic ci nie pomogą.

    > Staram się nie podpisywać tych dokumentów. Ale czy to wystarczy?

    Do czego? Nie wystarczy jeśli prokurator udowodni że o tym wiedziałaś. A
    jak myślisz co powie prezes jak go złapią?


    > Zastanawiam się czy nie powinnam udać się do adwokata, który pomógłby mi sporządzić
    jakieś
    > oświadczenie, które dałabym szefowi do podpisu , tylko nie mam pojęcia co należy
    > w takim oswiadczeniu zawżeć i czy to w ogóle ma sens .

    Nie ma żadnego sensu. Z odpowiedzialności karnej nie zwolni cie
    oświadczenie prezesa, a prokurator będzie miał tylko łatwy dowód że o
    wszystkim wiedziałaś.


    > Proszę poradzcie co mam zrobić żeby jakoś się ochronić, wiem że najprościej byłoby
    się zwolnić z pracy, ale
    > w tej chwili nie mogę tego zrobić.
    >

    Jak nie możesz się zwolnić z pracy ... to się lepiej jednak zwolnij. A w
    zasadzie powiedz (a może napisz) szefowi że nie będziesz tego robić, nie
    rób, a nawet nie głupim pomysłem byłoby zawiadomienie o wszystkim policji.

    --
    @2007 Johnson
    j...@p...com
    "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"


  • 3. Data: 2007-02-22 18:18:20
    Temat: Re: jak postąpić w takiej sytuacji i ochronić siebie?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Aliss wrote:
    > Mam poważny problem i proszę o pomoc. Pracuję w prywatnej firmie jako gł.
    > księgowa. Szef wymusza na mnie sporządzanie dokumentów które przedkłada w

    "Wymusza"? Tzn. przystawia broń do głowy?

    > bankach, które nie zawierają prawdziwych danych( bilans i rachunek wyników)
    > inaczej nie dostałby kredytu i nie utrzymał już posiadanych, sytuacja w firmie nie
    > jest teraz różowa. Jakie konsekwencje takiegoi postępowania mi zagrażają.

    Art.217 KK - "Funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do
    wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do
    okoliczności mającej znaczenie prawne,..."

    W zależności od okoliczności: 3 miesiące do 5 lat odsiadki, ale że tu
    chodzi o kasę to chyba nawet więcej: 6 miesięcy do 8 lat.

    Dodatkowo jeśli sama te dokumenty przedkładasz w banku (a nie np. szef)
    to mam Art.297 KK i dodatkowe 3 miesiące do 5 lat.

    > Staram się nie podpisywać tych dokumentów. Ale czy to wystarczy? Zastanawiam

    Co to znaczy, że się starasz?

    > się czy nie powinnam udać się do adwokata, który pomógłby mi sporządzić jakieś
    > oświadczenie, które dałabym szefowi do podpisu , tylko nie mam pojęcia co należy
    > w takim oswiadczeniu zawżeć i czy to w ogóle ma sens . Proszę poradzcie co mam
    > zrobić żeby jakoś się ochronić, wiem że najprościej byłoby się zwolnić z pracy, ale

    > w tej chwili nie mogę tego zrobić.

    ROTFL

    A jakby ci kazał kogoś zabić to tobie się wydaje, że jakiś papier od
    szefa gwarantowałby twoją bezkarność?

    Bierzesz udział w przestępstwie. Sprawa zamknięta.

    A jak nie weźmiesz, to i tak (z tego, co piszesz) firma splajtuje.


  • 4. Data: 2007-02-22 21:09:45
    Temat: Re: jak postąpić w takiej sytuacji i ochronić siebie?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:gc31b4-mg4.ln1@ncc1701.lechistan.com...

    Raczej optował bym ku pomocnictwu do 297 kk. W końcu tych dokumentów nie
    podpisuje.


  • 5. Data: 2007-02-22 22:25:09
    Temat: Re: jak postąpić w takiej sytuacji i ochronić siebie?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
    > w wiadomości news:gc31b4-mg4.ln1@ncc1701.lechistan.com...
    >
    > Raczej optował bym ku pomocnictwu do 297 kk. W końcu tych dokumentów nie
    > podpisuje.

    Ale sporządza. I tylko _stara_ się nie podpisywać. No i nie było mowy,
    czy czasem pieczątek nie przystawia.


  • 6. Data: 2007-02-23 07:54:10
    Temat: Re: jak postąpić w takiej sytuacji i ochronić siebie?
    Od: Aliss<m...@w...pl>

    Piszecie tylko o konsekwencjach, ja to wiem, moja wina bo nie potrafiłam w porę
    zareagować, sprzeciwić się i odmówić. Naiwnie sądziłam, że odpowiadam tylko za
    te dokumenty króre podpisuję ( kiedyś tak mi powiedział radca prawny). A ja
    umieściłam ten wątek bo potrzebuje pomocy, jak mam postępować w sytuacji w
    której się niestety znalazłam. Jakie są moje możliwości obrony? Czy zależność
    zawodowa naprawdę nie ma tu żadnego znaczenia, czy wywieranie presji
    psychicznej przez przełożonych też nic nie znaczy? Rzeczywiście jest tak: jeśli to
    zrobię popełnię przestępstwo, jeśli nie firma splajtuje.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 7. Data: 2007-02-23 08:04:11
    Temat: Re: jak postąpić w takiej sytuacji i ochronić siebie?
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Fri, 23 Feb 2007 07:54:10 +0000, Aliss napisał(a):

    > Piszecie tylko o konsekwencjach, ja to wiem, moja wina bo nie potrafiłam w porę
    > zareagować, sprzeciwić się i odmówić. Naiwnie sądziłam, że odpowiadam tylko za
    > te dokumenty króre podpisuję ( kiedyś tak mi powiedział radca prawny). A ja
    > umieściłam ten wątek bo potrzebuje pomocy, jak mam postępować w sytuacji w
    > której się niestety znalazłam. Jakie są moje możliwości obrony? Czy zależność
    > zawodowa naprawdę nie ma tu żadnego znaczenia, czy wywieranie presji
    > psychicznej przez przełożonych też nic nie znaczy? Rzeczywiście jest tak: jeśli to

    > zrobię popełnię przestępstwo, jeśli nie firma splajtuje.
    >

    Chyba już czas żebyś zaczęła myśleć o sobie a nie o firmie. Idź do
    prokuratury i złóż doniesienie. Myślę że masz jeszcze szansę wyjść z tego w
    miarę bezboleśnie.


  • 8. Data: 2007-02-23 08:43:58
    Temat: Re: jak postąpić w takiej sytuacji i ochronić siebie?
    Od: Aliss<m...@w...pl>

    ok. zgłoszę się do prokuratora, powiem iż wiem że dokumenty skłdane przez naszą
    firmę do banku zawierają nieprawdziwe dane i że ja uczestniczyłam w ich
    sporządzaniu, co się dokładnie wtedy stanie? Czy postawione zostaną mi zarzuty,
    z jakich artykułów?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 9. Data: 2007-02-23 11:31:44
    Temat: Re: jak postąpić w takiej sytuacji i ochronić siebie?
    Od: Aliss<m...@w...pl>

    Może ktoś jeszcze mógłby mi poradzić?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 10. Data: 2007-02-23 14:58:49
    Temat: Re: jak postąpić w takiej sytuacji i ochronić siebie?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Aliss" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:ermjb0$8sa$1@opal.futuro.pl...

    > Może ktoś jeszcze mógłby mi poradzić?

    Ale pomysł jureq jest chyba najbardziej sensownym i daje sporą szansę wyjścia z
    tej sytuacji z minimalnymi stratami.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1