Wlasnie ktos z moich znajomych przekazal mi gazete w ktorej rzekomo
sie wypowiadalem.
Jest tam wymienione moje imie i nazwisko praktycznie adres i pietro na
ktorym mieszkam.
Czy to nie lekka przesada i co moge z tym zrobic. Nie chce dzialac
impulsowo ale jestem troche poddenerwowany.
Chyba ochrona danych ma tu zastosowanie?

Pozdrawiam

do góry

Dnia Thu, 22 Feb 2007 04:14:32 -0800, dmiara napisał(a):

> Chyba ochrona danych ma tu zastosowanie?

Ochrona danych nie bardzo ale z pewnością prawo prasowe.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
==> http://olgierd.bblog.pl <==

do góry

On 22 Lut, 14:14, Olgierd <n...@n...problem> wrote:
> Dnia Thu, 22 Feb 2007 04:14:32 -0800, dmiara napisał(a):
>
> > Chyba ochrona danych ma tu zastosowanie?
>
> Ochrona danych nie bardzo ale z pewnością prawo prasowe.
>
> --
> pozdrawiam serdecznie, Olgierd
> ==>http://olgierd.bblog.pl<==

A co moge z tym zrobic? Bo samo zwrocenie uwagi mi chyba nie wystarczy

do góry

<d...@3...com> wrote in message
news:1172146472.542022.302540@q2g2000cwa.googlegroup
s.com...
> Wlasnie ktos z moich znajomych przekazal mi gazete w ktorej rzekomo
> sie wypowiadalem.

A wypowiadałeś się?

do góry

On 22 Lut, 14:38, "witek" <w...@g...pl.invalid> wrote:
> <d...@3...com> wrote in message
>
> news:1172146472.542022.302540@q2g2000cwa.googlegroup
s.com...
>
> > Wlasnie ktos z moich znajomych przekazal mi gazete w ktorej rzekomo
> > sie wypowiadalem.
>
> A wypowiadałeś się?

Nie. Nikt nie prowadzil ze mna wywaiadu ani nie zamienil slowa choc
osobiscie znam redaktora.

do góry

d...@3...com napisał(a):

>>> Wlasnie ktos z moich znajomych przekazal mi gazete w ktorej rzekomo
>>> sie wypowiadalem.
>> A wypowiadałeś się?
>
> Nie. Nikt nie prowadzil ze mna wywaiadu ani nie zamienil slowa choc
> osobiscie znam redaktora.
>

I nigdy na ten temat z nim nie rozmawiałeś?

M.

do góry

On 22 Lut, 14:52, Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl> wrote:
> d...@3...com napisał(a):
>
> >>> Wlasnie ktos z moich znajomych przekazal mi gazete w ktorej rzekomo
> >>> sie wypowiadalem.
> >> A wypowiadałeś się?
>
> > Nie. Nikt nie prowadzil ze mna wywaiadu ani nie zamienil slowa choc
> > osobiscie znam redaktora.
>
> I nigdy na ten temat z nim nie rozmawiałeś?
>
> M.

Nie przypominam sobie takiej rozmowy. Sadze, ze zrobil to bo uwazal,
ze sie znamy i moze mam byc zadowolony, ze wymienil moje nazwisko w
gazecie. Ja to widze inaczej bo to nie napis na dropsie aby nim tak se
rozpisywac. Jak bede chcial podac to podam ale to moj wybor. Sam uzywa
tylko znaczka a innych podpisuje pelnymi danymi.

Zastanawiam sie co powinienem zrobic. Czy moge oczekiwac np.
sprostowania na lamachtej gazety lub czegos innego?

do góry

Dnia 22 Feb 2007 04:14:32 -0800, d...@3...com napisał(a):

> Chyba ochrona danych ma tu zastosowanie?
(...)

Udzieliles zbyt malo informacji zeby moc cos konkretnego powiedziec. Czy
wypowiadales sie kiedykolwiek na ten temat, wyglosiles wyklad, rozmawiales
z kims o tym, itp itd? W pewnych granicach cytowanie jest dozwolone przez
PA. Co do ochrony danych osobowych -> patrz pierwsze zdanie mojego postu.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

On 22 Lut, 14:59, scream <n...@p...pl> wrote:
> Dnia 22 Feb 2007 04:14:32 -0800, d...@3...com napisał(a):
>
> > Chyba ochrona danych ma tu zastosowanie?
>
> (...)
>
> Udzieliles zbyt malo informacji zeby moc cos konkretnego powiedziec. Czy
> wypowiadales sie kiedykolwiek na ten temat, wyglosiles wyklad, rozmawiales
> z kims o tym, itp itd? W pewnych granicach cytowanie jest dozwolone przez
> PA. Co do ochrony danych osobowych -> patrz pierwsze zdanie mojego postu.
>
> --
> best regards,
> scream (at)w.pl
> Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

No wiec odrazu wykreslmy to, ze np. pisalem cos na forum, www, blog
itd. Nic takiego.
Moze zadytuje:

"IMIE NAZWISKO ktory mieszka na PIETRO, nie widzi problemu aby TO I
OWO mogli ogladac inni mieszkoancy MIASTA"
Male zdanie ale bardzo tresciwe.

do góry

Witam

d...@3...com napisał(a) :
> On 22 Lut, 14:52, Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl> wrote:
>> d...@3...com napisał(a):
>>
>> >>> Wlasnie ktos z moich znajomych przekazal mi gazete w ktorej rzekomo
>> >>> sie wypowiadalem.
>> >> A wypowiadałeś się?
>>
>> > Nie. Nikt nie prowadzil ze mna wywaiadu ani nie zamienil slowa choc
>> > osobiscie znam redaktora.
>>
>> I nigdy na ten temat z nim nie rozmawiałeś?
>
> Nie przypominam sobie takiej rozmowy. Sadze, ze zrobil to bo uwazal,
> ze sie znamy i moze mam byc zadowolony, ze wymienil moje nazwisko w
> gazecie.

No to jest akurat charakterystyczne dla pewnej gazety, która nie
zajmuje się Faktami :-P

> Zastanawiam sie co powinienem zrobic. Czy moge oczekiwac np.
> sprostowania na lamachtej gazety lub czegos innego?

_takiej_ gazety? Szkoda sobie czas zawracać.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xA10BD502
!! Z konta na Onecie listy wychodzą i dochodzą tylko w 60% !!

do góry