-
1. Data: 2003-06-29 08:24:15
Temat: interpretacja regulaminu tpsy
Od: "eva" <l...@i...pl>
1 kwietnia 2003 r. wszedł w życie nowy regulamin, który uchylił w całości
poprzedni z 1 grudnia 1998 r.
w związku z tym pytanie czy w przypadku spraw wszczętych pod rządami starego
regulaminu, zastosowanie będzie miał nadal poprzedni regulamin, czy też już
nowy (chodzi o postępowanie reklamacyjne wszczęte jeszcze przed 1 kwietnia
2003)?
pozdrav
eva
-
2. Data: 2003-06-29 09:35:03
Temat: Re: interpretacja regulaminu tpsy
Od: "Ewcia" <m...@m...pl>
> poprzedni z 1 grudnia 1998 r.
> w związku z tym pytanie czy w przypadku spraw wszczętych pod rządami
starego
> regulaminu, zastosowanie będzie miał nadal poprzedni regulamin, czy też
już
> nowy (chodzi o postępowanie reklamacyjne wszczęte jeszcze przed 1 kwietnia
> 2003)?
Zobacz na samym końcu nowego regulaminu, czy nie zawiera on stosownych
postanowień, np. " odnośnie spraw rozpoczętych przed dniem... stosuje
się...".
Jeżeli nie będzie tam takiej klauzuli, to IMHO należy stosować stary
regulamin, po rządami którego wszczęte zostało postępowanie.
pozdrawiam
ewcia
-
3. Data: 2003-06-29 11:42:31
Temat: Re: interpretacja regulaminu tpsy
Od: "Jacek" <l...@p...onet.pl>
Moim zdaniem tylko i wylacznie stary. Regulamin jest czescia umowy. Umowa
zostala zawarta na warunkach poprzedniego regulaminu. Przeciwne twierdzenie
prowadzi do absurdu np. tepsa ma z kims sprawe w sadzie wiec zmienia
regulamin i ma sytuacje czysta.
Do wszelkich sytuacji zaistnialych przed 1 kwietnia ma bezwzglednie
zastosowanie stary regulamin. Nie ma koniecznosci podjecia jakichkolwiek
ruchow. Jezeli chodzi natomiast o wszczecie postepowania reklamacyjnego,
ktore byloby wszczete po 1 kwietnia to nalezaloby rozwazyc, czy
zaakceptowalas nowy regulamin czy nie. Jest w KC termin, ktorego niestety
nie podam, bo nie mam kodeksu pod reka, w ktorym nalezy wypowiedziec umowe
jezeli nie akceptujesz nowego regulaminu.
To tak w najwiekszym skrocie, bo sam problem jest dosc szerszy i nie do
konca uregulowany
pozdroofka
Jacek
Użytkownik "Ewcia" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:bdmbsd$3d4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > poprzedni z 1 grudnia 1998 r.
> > w związku z tym pytanie czy w przypadku spraw wszczętych pod rządami
> starego
> > regulaminu, zastosowanie będzie miał nadal poprzedni regulamin, czy też
> już
> > nowy (chodzi o postępowanie reklamacyjne wszczęte jeszcze przed 1
kwietnia
> > 2003)?
> Zobacz na samym końcu nowego regulaminu, czy nie zawiera on stosownych
> postanowień, np. " odnośnie spraw rozpoczętych przed dniem... stosuje
> się...".
> Jeżeli nie będzie tam takiej klauzuli, to IMHO należy stosować stary
> regulamin, po rządami którego wszczęte zostało postępowanie.
> pozdrawiam
> ewcia
>
>
-
4. Data: 2003-06-29 11:57:04
Temat: Re: interpretacja regulaminu tpsy
Od: "Ewcia" <m...@m...pl>
> Przeciwne twierdzenie
> prowadzi do absurdu np. tepsa ma z kims sprawe w sadzie wiec zmienia
> regulamin i ma sytuacje czysta.
No i właśnie to miałam na myśli :-) Mam usługę neostrada plus w TPSie -
regulamin jest beznadziejny, ale nawet taki jaki jest byłby do
zaakceptowania, gdyby TPSA sama go przestrzegała.
To jest co najmniej dziwna instytucja, dlatego nie zdziwiłoby mnie zawarcie
w regulaminie unormowań mających na celu "zmianę" już zaistniałych
stosunków.
:-)
ewcia
-
5. Data: 2003-06-29 13:42:35
Temat: Re: interpretacja regulaminu tpsy
Od: "eva" <l...@i...pl>
dzięki za utwierdzenie mnie w słuszności swoich argumentów, ale
przypuszczam, że na monopolistę to i tak niewiele pomoże, bo przeciez w jego
ręku jest najpoważniejszy argument w postaci magicznej "wtyczka" za pomocą
której można odłączyć telefon :-((
pozdrav
eva
-
6. Data: 2003-06-30 14:25:16
Temat: Re: interpretacja regulaminu tpsy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 29 Jun 2003, Ewcia wrote:
>+ > Przeciwne twierdzenie
>+ > prowadzi do absurdu np. tepsa ma z kims sprawe w sadzie wiec zmienia
>+ > regulamin i ma sytuacje czysta.
>+
>+ No i właśnie to miałam na myśli :-) Mam usługę neostrada plus w TPSie -
>+ regulamin jest beznadziejny, ale nawet taki jaki jest byłby do
>+ zaakceptowania, gdyby TPSA sama go przestrzegała.
IMHO krytyczne jest to co napisał Jacek: do spraw *zaistniałych*
pod rządami starego regulaminu.
>+ To jest co najmniej dziwna instytucja, dlatego nie zdziwiłoby mnie zawarcie
>+ w regulaminie unormowań mających na celu "zmianę" już zaistniałych
>+ stosunków.
Powyższe spowodowało we mnie podejrzenie, że może chodzić o zmianę
jakiejś umowy (na gorsze warunki) wskutek zmiany regulaminu.
IMHO to akurat jest możliwe - jeśli nie na skutek zapisu
w starym regulaminie, to innych przepisów (formalnie drogą
wypowiedzenia umowy, niezależnie jak procedura będzie się
nazywała).
Dlatego "zmiana już istniejących stosunków", szczególnie przy
umowach bezterminowych - jest IMHO zdecydowanie możliwa.
Jak rozumiem z twojego posta: "niestety" !
BTW: a co zmienili ??
pozdrowienia, Gotfryd