Według nowego prawa spółdzielczego, ustawa z dnia 15-12-2000r z późniejszymi
zmianami, posiadacze spółdzielczego lub własnościowego prawa do lokalu mogą
starać się o prawo odrębnej własności tego lokalu.
Posiadamy lokal handlowy na zasadzie własnościowego spółdzielczego prawa do
lokalu. Przeszło rok temu złożyliśmy wszelkie potrzebne dokumenty do uzyskania
tytułu odrębnej własności na ten lokal i teraz jesteśmy tuż tuż do jego
uzyskania. Jednak naszą radość poważnie zmąciła wiadomość, że gdy uzyskamy
prawo odrębnej własności to i tak będziemy płacić dalej czynsz dla spółdzielni
mieszkaniowej.(???) Czynsz, który na dzień dziszejszy wynosi 3,86zł/m2
powierzchni użytkowej(x 900m2 = 3.474zł za m-c) będzie pomniejszony tylko o
kwotę podatku do urzędu miasta, a reszta czyli 2,10zł/m2 x 900m2 = 1.890zł
będziemy musieli wpłacać do spółdzielni na pokrycie :administracji - 1,70zł/m2
oświetlenie ulic - 0,20zł/m2, korzystanie z mienia spółdzielni np. drogi
dojazdowe i chodniki - 0,20zł/m2 pow.użytkowej.
O ile z wielkim znakiem zapytania zgodziłbym się na oświetlenie(jedna lampa na
24V) i drogi (30mb) to zupełnie nie mogę pojąć dlaczego mając nadany aktem
notarialnym akt własności tego obiektu wraz z ziemią mam utrzymywać dalej
administrację spółdzielni mieszkaniowej w wysokości 1.530zł miesięcznie.
Główna Księgowa wprost powiedziała nam, że te pieniądze są przeznaczone na
pobory pracowników i inne koszty związane z funkcjonowaniem spółdzielni.
Dodała również że przelicznik za m2 powierzchni użytkowej lokalu jest to 10%
kosztów spółdzielni podzielonych przez wszystkie metry użytkowe lokalów w
spółdzielni.
Jak to jest? Czy spółdzielnia może i ma prawo obciążać nas dalej tymi opłatami?
Dlaczego 10%, a nie 20% czy 2%? A wogóle to dlaczego i jakim prawem???...???
Jeżeli ktoś z Was może nam pomóc i doradzić to z góry dzieki.
Pozdrawiam Janusz.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Jednak naszą radość poważnie zmąciła wiadomość, że gdy uzyskamy
> prawo odrębnej własności to i tak będziemy płacić dalej czynsz dla
spółdzielni
> mieszkaniowej.(???) Czynsz, który na dzień dziszejszy wynosi 3,86zł/m2

nie czynsz, bo tego i dzisiaj nie płacisz ale opłate eksploatacyjną,
jak się zastanowisz to dostrzeżesz róznicę,
zaś co do sposobu jej kształtowania to juz sprawa wewnętrznych
unormowań sp-ni, które jednak muszą mieć podstawy
kalkulacyjne ekonomicznie uzasadnione, czyli wyliczalne
po stronie kosztowej.

a tak na koniec to zawsze dziwiłem się temu parciu do
odrębnej własności w SM, od początku
przeciez było wiadomo że to będzie kosztowny
luksus nic nie zmianiajacy w generalich aż do dnia kiedy
wszystkie lokale sie nie wyodrębnią,
no ale populiści w kraju górą,

pzdr,
JarekM

do góry

>
> > Jednak naszą radość poważnie zmąciła wiadomość, że gdy uzyskamy
> > prawo odrębnej własności to i tak będziemy płacić dalej czynsz dla
> spółdzielni
> > mieszkaniowej.(???) Czynsz, który na dzień dziszejszy wynosi 3,86zł/m2
>
> nie czynsz, bo tego i dzisiaj nie płacisz ale opłate eksploatacyjną,
> jak się zastanowisz to dostrzeżesz róznicę,
> zaś co do sposobu jej kształtowania to juz sprawa wewnętrznych
> unormowań sp-ni, które jednak muszą mieć podstawy
> kalkulacyjne ekonomicznie uzasadnione, czyli wyliczalne
> po stronie kosztowej.
>
> a tak na koniec to zawsze dziwiłem się temu parciu do
> odrębnej własności w SM, od początku
> przeciez było wiadomo że to będzie kosztowny
> luksus nic nie zmianiajacy w generalich aż do dnia kiedy
> wszystkie lokale sie nie wyodrębnią,
> no ale populiści w kraju górą,
>
> pzdr,
> JarekM
>

Opłata eksploatacyjna czy też czynsz to dla mnie żadna różnica, jak zwał tak
zwał. Wszystkie media opłacam sam na zasadzie umów, śmieci wywożę też na swój
koszt. Spółdzielnia na dzień dzisiejszy nie świadczy dla nas żadnych usług
oraz nie korzystamy z ich pomocy, mimo iż płacimy na fundusz remontowy.
Wszystko robimy sami. 1/3 kwoty jaką płacimy idzie na podatek od
nieruchomości, reszta trawia do spółdzielni na jej potrzeby.
Czy jest jakiś zapis w ustawie o spółdzielczości mówiący o tych opłatach po
uzyskaniu prawa odrębnej własności?
Dla mnie to jest tak , że Kowalski sprzedaje Nowakowi lokal, ale pod warunkiem
że będzie miesięcznie otrzymywał umówioną kwotę pieniędzy na życie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry