-
11. Data: 2009-04-28 11:03:34
Temat: Re: godziny otwarcia i godziny pracy
Od: BK <b...@g...com>
On Apr 28, 12:36 pm, przypadek <p...@g...pl> wrote:
> On 27 Kwi, 15:29, "dana" <d...@g...pl> wrote:
>
> > Witam,
> > Zdarza mi się przybyć 5-10 czy 20 minut przed godziną
> > zamknięcia punktu i nie byc obsłużoną "bo jest za dużo osób". Może
> > orientuje się ktoś, jak to wygląda prawnie. Czy sprzedawca,
> > urzędnik itd może odmówić obsłużenia, mimo, że
> > przybyłam w godzinach otwarcia?
>
> Moim zdaniem nie może odmówić. Wywieszka z godzinami otwarcia jest
> częścią oferty.
Poczytaj definicje oferty. Wywieszka z godzinami pracy nie jest
oferta.
> Przyjmujący ofertę traci swój czas, idzie do sklepu,
> przystępuje więc do realizacji umowy (sprzedaży bądź innej).
Nie ma przyjmujacego bo nie ma oferty.
> Oferent
> jest profesjonalistą i musi przewidzieć różne ryzyka swojego biznesu,
> np. takie że przyjdzie 1000 ludzi i zechce kupić tuż przed
> zamknięciem.
Nie ma oferenta bo nie ma oferty.
> Jeśli zakłada duże prawdopodobieństwo takiego zdarzenia,
> to może za dużo chce złapać i nie jest w stanie dać tego typu oferty -
> może trzeba godziny otwarcia skrócić.
Skrocenie godzin nie eliminuje przeciez mozliwosci wystapienia
zdarzenia polegajacego na pojawieniu sie 1000 klientow na 5 minut
przed zamknieciem :))))))))) Cos kulawo z logika.
> Myślę że odpowiadałby cywilnie
> za niezrealizowanie umowy, tylko nikomu się z takimi pier... nie chce
> bawić.
lol? ROTFL? lol?
Mysle, ze nie myslisz.
> Kwestia rozliczeń między pracownikiem sklepu a sklepem jest ich sprawą
> i klienta zasadniczo nie interesuje.
Idac Twoim tokiem myslenia o odpowiedzialnosci klient bedzie
odpowiadal karnie za podzeganie pracodawcy do popelnienia przestepstwa
polegajacego na naruszneiu kodeksu pracy poprzez naruszenie dziennych
norm pracy pracownika :)
Ej powaznie darujcie sobie takie wywody. Jak ktos wpada do sklepu na 5
minut przed zamknieciem i jest duza kolejka to sprzedawca moze go o
tym poinformowac jednoczesnie odmawiajac obsluzenia. To nie jest
odmowa "bez przyczyny". Po prostu gdy klient zostanie w tej kolejce to
jego kolej robienia zakupow wypadnie np. na 5 minut po zamknieciu...
-
12. Data: 2009-04-28 11:16:48
Temat: Re: godziny otwarcia i godziny pracy
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
BK napisał(a):
> Poczytaj definicje oferty. Wywieszka z godzinami pracy nie jest
> oferta.
Chętnie rzucę okiem - możesz podać źródło?
j.
-
13. Data: 2009-04-28 12:21:15
Temat: Re: godziny otwarcia i godziny pracy
Od: BK <b...@g...com>
On Apr 28, 1:16 pm, januszek <j...@p...irc.pl> wrote:
> BK napisał(a):
>
> > Poczytaj definicje oferty. Wywieszka z godzinami pracy nie jest
> > oferta.
>
> Chętnie rzucę okiem - możesz podać źródło?
>
> j.
Kodeks Cywilny, dzial II, art 66 i nastepne.
za prof. Radwanskim:
Przystępując z kolei do objaśnienia drugiej konstytutywnej cechy
oferty, jaką jest określenie istotnych postanowień proponowanej umowy
(art. 66 § 2 KC), zauważyć należy, że nie we wszystkich systemach
prawnych element ten ma doniosłość konstytutywną. W szczególności w
prawie anglosaskim - w przeciwieństwie do praw kontynentalnych -
precyzowanie treści proponowanej umowy nie stanowi samodzielnej i
koniecznej cechy oferty. Element ten traktuje się bowiem tylko jako
wskaźnik, czy składający propozycję zawarcia umowy wyraził swą wolę w
sposób stanowczy[26]. Jednakże Konwencja wiedeńska utrzymała tę cechę
oferty, co znalazło wyraz w jej art. 14 ust. 1 ("Propozycja zawarcia
umowy (...) stanowi ofertę, jeżeli jest wystarczająco precyzyjna
(...)"). Na tym tle trudno podzielić pogląd, jakoby oznaczenie treści
proponowanej umowy nie stanowiło konstytutywnej cechy oferty[27].
Pojawia się tylko pytanie, w jakim zakresie lub w jaki sposób oferta
ma określać treść umowy. Tę tylko kwestię regulują, w odniesieniu do
międzynarodowej sprzedaży towarów, przepisy Konwencji wiedeńskiej
[28].
Użyty w art. 66 § 1 KC zwrot, odwołujący się do istotnych postanowień
proponowanej umowy, może sugerować, iż chodzi tu o tzw. essentialia
negotii. Jednakże pojęcie to służy do dokonania kwalifikacji prawnej
umowy, a nie do oznaczenia jej koniecznej (minimalnej) treści. Dlatego
lepiej pojęć tych nie utożsamiać[29] (por. rozdz. V, Nb 64). Trafnie
więc SN w uzasadnieniu uchwały (7) z 28.9.1990 r.[30], powołując się
na art. 66 § 1 KC, definiuje ofertę jako skierowaną do drugiej strony
stanowczą propozycję zawarcia umowy "obejmującą minimalną jej treść".
Wymaganie to jest uzasadnione z jednej strony koniecznością takiego
określenia treści proponowanej umowy, aby nie wymagała ona jakiegoś
uzupełnienia ze strony oblata, a z drugiej strony, brakiem generalnej
kompetencji sądu w tym zakresie, co motywuje się poszanowaniem zasady
swobody umów. Pojęcie minimalnej treści umowy ma zatem charakter
względny. W szczególności zbędne jest wyznaczanie tej treści w
zakresie, w jakim ustawa pozwala określić ją przez wskazanie tylko
podstaw do jej ustalenia (np. ceny, art. 536 KC). Trafnie zwrócił na
to uwagę G. Ćmikiewicz w glosie do orzeczenia SN z 20.10.1978 r.[31].
Natomiast krytycznie należy odnieść się do orzeczenia SA w Gdańsku z
18.1.1991 r.[32], w którym wyrażono pogląd, że propozycja
zamawiającego dzieło bez określenia wysokości oferowanego
wynagrodzenia nie jest ofertą. W świetle bowiem art. 547 KC element
ten trudno uznać za niezbędny do dojścia umowy do skutku. W granicach
zasad współżycia społecznego oferta może również zawierać propozycje
ustalenia wysokości świadczenia przez osobę trzecią lub przez jedną ze
stron, jednak pod kontrolą sądu[33].
Wymaganie określenia w ofercie minimalnej treści proponowanej umowy
nie wyłącza z zakresu pojęcia oferty propozycji o bogatszej treści.
Oferta powinna więc tylko co najmniej zawierać postanowienia konieczne
do zawarcia proponowanej umowy. Natomiast pojęcie to nie wyznacza
granic maksymalnej treści oferty. Co więcej, należy zgodzić się z
poglądem, że im stopień szczegółowości oferty jest wyższy, tym większa
pewność, że oferent wyraził swoją propozycję zawarcia umowy w sposób
stanowczy[34].
---
Godziny otwarcia sklepu - oferta nie sa.
-
14. Data: 2009-04-28 12:35:01
Temat: Re: godziny otwarcia i godziny pracy
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
BK napisał(a):
[...]
Hmm... Biorąc pod uwagę co przytoczyłeś to napisanie na drzwiach sklepu:
"otwarte od 10.00 do 18.00" jest ofertą tego, że sklep będzie czynny od
10.00 do 18.00 ;)
Bo, mamy tu wyrażenie woli w sposób stanowczy z dużym stopniem
szczegółowości (co do minuty) ;P Analogicznie napisanie na drzwiach:
"Czynne w dni powszednie w godzinach pracy, zastrzegam sobie prawo do
nieotwierania, przed wejście do sklepu proszę potwierdzać otwarcie
telefonicznie" faktycznie mogłoby być dyskusyjne ;P
j.
-
15. Data: 2009-04-28 12:53:56
Temat: Re: godziny otwarcia i godziny pracy
Od: BK <b...@g...com>
On Apr 28, 2:35 pm, januszek <j...@p...irc.pl> wrote:
> BK napisał(a):
>
> [...]
>
> Hmm... Biorąc pod uwagę co przytoczyłeś to napisanie na drzwiach sklepu:
> "otwarte od 10.00 do 18.00" jest ofertą tego, że sklep będzie czynny od
> 10.00 do 18.00 ;)
Dzizas fak :)
Ludzie... Oferta musi dotyczyc jakiejs konkretnej umowy. Oferta musi
odnosic sie do jakiejs umowy. Tabliczka "otwarte od 10 do 18" nie jest
oferta bo nie proponuje zawarcia ZADNEJ konkretnej umowy.
-
16. Data: 2009-04-28 12:57:38
Temat: Re: godziny otwarcia i godziny pracy
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
BK napisał(a):
> Ludzie... Oferta musi dotyczyc jakiejs konkretnej umowy. Oferta musi
> odnosic sie do jakiejs umowy. Tabliczka "otwarte od 10 do 18" nie jest
> oferta bo nie proponuje zawarcia ZADNEJ konkretnej umowy.
Noż fak ;) przecież umawiamy się na możliwość wejścia przez drzwi ;)
j.
-
17. Data: 2009-04-28 13:00:33
Temat: Re: godziny otwarcia i godziny pracy
Od: BK <b...@g...com>
On Apr 28, 2:57 pm, januszek <j...@p...irc.pl> wrote:
> BK napisa (a):
>
> > Ludzie... Oferta musi dotyczyc jakiejs konkretnej umowy. Oferta musi
> > odnosic sie do jakiejs umowy. Tabliczka "otwarte od 10 do 18" nie jest
> > oferta bo nie proponuje zawarcia ZADNEJ konkretnej umowy.
>
> No fak ;) przecie umawiamy si na mo liwo wej cia przez drzwi ;)
>
> j.
Troll :) :) :)
-
18. Data: 2009-04-28 13:14:32
Temat: Re: godziny otwarcia i godziny pracy
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
BK napisał(a):
[...]
> Troll :) :) :)
Ty się tu śmiej ;) Ale fakty mówią same za siebie:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/17/W
roclaw_ulBCiala_szalet_miejski.jpg
j.