-
1. Data: 2004-10-25 00:18:30
Temat: dyktafon
Od: "abstrakcyjny_dobrodziej" <a...@p...onet.pl>
Czy nagranie rozmowy za pomocą ukrytego dyktafonu może stanowić dowód w
sądzie? W archiwum grupy znalazłem dwie sprzeczne odpowiedzi. Jedna osoba
pisała że prawo Polskie zabrania nagrywania bez zgody drugiej osoby... to
jak to jest?
Chodzi mi o takie rzeczy typu:
Urząd nie chce mi wydać pewnego dokumentu mimo że ma taki obowiązek. Nie
chce też podpisać dokumentu stwierdzającego, że nie chce mi wydać tego
dokumentu. Nie mogę iść do sądu, ponieważ osoba reprezentująca urząd będzie
się tłumaczyła że nic takiego nie miało miejsca i bardzo chętnie ten
dokument mi wydadzą. Czy w tej sytuacji nagranie rozmowy gdzie słcyahc jak
urzędniczka wyraźnie odmawia mi wydania tego dokumentu stanowi dowód?
Ps. Nie podpisuję się. Siła wyższa.
-
2. Data: 2004-10-25 00:51:00
Temat: Re: dyktafon
Od: Arek <a...@e...net>
abstrakcyjny_dobrodziej rzecze:
> Czy nagranie rozmowy za pomocą ukrytego dyktafonu może stanowić dowód w
> sądzie? W archiwum grupy znalazłem dwie sprzeczne odpowiedzi.
> Jedna osoba pisała że prawo Polskie zabrania
> nagrywania bez zgody drugiej osoby
Bredziła okrutnie.
> jak to jest?
Zakazany jest podsłuch. Nagrywanie rozmowy, w której się uczestniczy -
nawet jako słuchacz i nawet ukryte przed pozostałymi - NIE jest podsłuchem.
> Urząd nie chce mi wydać pewnego dokumentu mimo że ma taki obowiązek. Nie
> chce też podpisać dokumentu stwierdzającego, że nie chce mi wydać tego
> dokumentu. Nie mogę iść do sądu, ponieważ osoba reprezentująca urząd będzie
> się tłumaczyła że nic takiego nie miało miejsca i bardzo chętnie ten
> dokument mi wydadzą. Czy w tej sytuacji nagranie rozmowy gdzie słcyahc jak
> urzędniczka wyraźnie odmawia mi wydania tego dokumentu stanowi dowód?
Bierz kamerę i niech znajomy filmuje jak babsztyl się ośmiesza.
pozdrawiam
Arek
--
www.eteria.net - rozmawiaj za darmo
-
3. Data: 2004-10-25 03:13:08
Temat: Re: dyktafon
Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>
User "abstrakcyjny_dobrodziej" <a...@p...onet.pl>
napisał(a)
w news'ie: news:qDXed.37399$z77.25731@news.chello.at
> [......................]
> Ps. Nie podpisuję się. Siła wyższa.
Od kiedy to pisanie anonimów jest "siłą wyższą".? To po
prostu jest "zwykłym" brakiem kultury lub chamstwem.
--
Pozdrawiam - Andrzej_K.
"Masochistyczne skłonności nie są wprawdzie warunkiem koniecznym
do pracy w systemie Windows 95, *są jednak bardzo pomocne* ."
www.amikom.com.pl
-
4. Data: 2004-10-25 05:59:02
Temat: Re: dyktafon
Od: "VERTRET" <vertret @ op . pl>
Użytkownik "abstrakcyjny_dobrodziej"
<a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:qDXed.37399$z77.25731@news.chello.at...
> Urząd nie chce mi wydać pewnego dokumentu mimo że ma taki obowiązek. Nie
> chce też podpisać dokumentu stwierdzającego, że nie chce mi wydać tego
> dokumentu.
Coś kręcisz.
Napisz i wyslij pocztą list z prośba o wydanie tego papierka i urząd musi
ci odpowiedziec. Jezeli nie chce czegos wydac to musi napisac dlaczego.
vertret
-
5. Data: 2004-10-25 06:34:58
Temat: Re: dyktafon
Od: m...@t...pl.nojunk (Witek Mozga)
>Napisz i wyslij pocztą list z prośba o wydanie tego papierka i urząd musi
>ci odpowiedziec. Jezeli nie chce czegos wydac to musi napisac dlaczego.
A co w sytuacji, gdy urzad nie odpowie na pismo, na ktore powinien
odpowiedziec? Czy kwitek, ze sie polecony wyslalo moze byc jakims
dowodem?
--
Witek
http://www.trimen.pl/witek/
-
6. Data: 2004-10-25 06:46:17
Temat: Re: dyktafon
Od: "VERTRET" <vertret @ op . pl>
Użytkownik "Witek Mozga" <m...@t...pl.nojunk> napisał w wiadomości
news:417c9de4.231388119@193.110.122.97...
>
> >Napisz i wyslij pocztą list z prośba o wydanie tego papierka i urząd
musi
> >ci odpowiedziec. Jezeli nie chce czegos wydac to musi napisac dlaczego.
>
> A co w sytuacji, gdy urzad nie odpowie na pismo, na ktore powinien
> odpowiedziec? Czy kwitek, ze sie polecony wyslalo moze byc jakims
> dowodem?
Dla bezpieczenstwa zanies pismo do kancelarii urzędu, zostaw oryginał i
każ im na kopie przystawic potwierdzenie przyjęcia z datą.
vertret
-
7. Data: 2004-10-25 06:48:12
Temat: Re: dyktafon
Od: Arek <a...@e...net>
Andrzej_K. rzecze:
> Od kiedy to pisanie anonimów jest "siłą wyższą".? To po
> prostu jest "zwykłym" brakiem kultury lub chamstwem.
No to czekamy aż się nam skutecznie przedstawisz - czyli podając pełne
namiary na siebie.
Arek
--
www.eteria.net - rozmawiaj za darmo
-
8. Data: 2004-10-25 08:46:20
Temat: Re: dyktafon
Od: m...@t...pl.nojunk (Witek Mozga)
>Dla bezpieczenstwa zanies pismo do kancelarii urzędu, zostaw oryginał i
>każ im na kopie przystawic potwierdzenie przyjęcia z datą.
Moglbym drażyc dalej te hipotetyczna sytuacje :) A co jesli mi nie
beda chcieli przystawic pieczatki z data? Ale zostawmy juz to.
--
Witek
http://www.trimen.pl/witek/
-
9. Data: 2004-10-25 10:59:20
Temat: Re: dyktafon
Od: "Chmielu" <j...@A...pccom.info>
Użytkownik "VERTRET" <vertret @ op . pl> napisał w wiadomości
news:cli4ld$lj$1@news.onet.pl...
> Napisz i wyslij pocztą list z prośba o wydanie tego papierka i urząd musi
> ci odpowiedziec. Jezeli nie chce czegos wydac to musi napisac dlaczego.
Urząd musi, albo i nie musi...
Żona (nauczycielka) napisała pismo o interpretację przepisów, bo _musi_ się
rozwijać zawodowo (za swoje pieniądze swoją drogą, bez dofinansowania).
Adresat to Ministerstwo Edukacji Narodowej. Chciała mieć "czarne na białym",
że dane studia _podyplomowe_ dadzą jej uprawnienia nauczania przedmiotu.
Wysłaliśmy za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Zwrotka przyszła, a
odpowiedzi na pismo nie ma od ponad roku.
Więc jak to jest z tym obowiązkiem odpowiedzi przez "Urząd"?
--
Jarosław Chmielewski [alias: Chmielu]
-
10. Data: 2004-10-25 12:15:24
Temat: Re: dyktafon
Od: adamb <z...@w...abkom.tk>
Chmielu napisał(a):
> Więc jak to jest z tym obowiązkiem odpowiedzi przez "Urząd"?
Istnieje coś takiego jak skarga.
--
pozdrawiam
Adam
http://www.abkom.tk