witam,
znajomy wspomnial o temacie slupa wys. napiecia na jego polu, moze ktos sie
orientuje w temacie, czy energetyk nie musi/musial miec zgody na cos
takiego, ew kiedys pewnie stawiali bez pytania, ale moze teraz da sie jakos
wydzierzawic im ten kawalek ziemi, dostac jakies odszkodowanie?
Podobno slup tam stoi ponad 30 lat, ziemia jest jego wlasnoscia sporo dluzej
i nigdy nikt nie pytal o zgode, nie bylo nic podpisane. Zeby bylo ciekawiej,
kiedys przyjechali wycinac krzaki kolo slupa i zniszczyli cos na polu, po
skardze ktos stwierdzil, ze ma sie cieszyc, ze nie dostal kary za to ze sam
nie dba o to zeby wkolo slupa bylo wyciete..??

Da sie to jakos ruszyc, czy to za stary temat?
pozdrawiam
Michal

do góry

Michał pisze:
> witam,
> znajomy wspomnial o temacie slupa wys. napiecia na jego polu, moze ktos sie
> orientuje w temacie, czy energetyk nie musi/musial miec zgody na cos
> takiego, ew kiedys pewnie stawiali bez pytania, ale moze teraz da sie jakos
> wydzierzawic im ten kawalek ziemi, dostac jakies odszkodowanie?
> Podobno slup tam stoi ponad 30 lat, ziemia jest jego wlasnoscia sporo dluzej
> i nigdy nikt nie pytal o zgode, nie bylo nic podpisane. Zeby bylo ciekawiej,
> kiedys przyjechali wycinac krzaki kolo slupa i zniszczyli cos na polu, po
> skardze ktos stwierdzil, ze ma sie cieszyc, ze nie dostal kary za to ze sam
> nie dba o to zeby wkolo slupa bylo wyciete..??
>
> Da sie to jakos ruszyc, czy to za stary temat?
> pozdrawiam
> Michal
>
>
Da sie zrobić.
Ja już pisałem na ten temat.

Musisz poszukać w archiwum grupy.

PS.
Nie tylko ja pisałem.

Pozdrawiam
Michał

do góry

> Da sie zrobić.
> Ja już pisałem na ten temat.
>
> Musisz poszukać w archiwum grupy.
>
> PS.
> Nie tylko ja pisałem.

Dzieki za pomoc, poszperam.
pozdrawiam
Michal

do góry

> Dzieki za pomoc, poszperam.

Jak znajdziesz wrzuć tu link

do góry

\> Jak znajdziesz wrzuć tu link

sporo tego, trza szperac, watkow jest bardzo duzo.
pozdrawiam
michal

do góry

Michał <brak maila@poczta.onet.pl> napisał(a):

> \> Jak znajdziesz wrzuć tu link
>
> sporo tego, trza szperac, watkow jest bardzo duzo.
> pozdrawiam
> michal
>
>


Wątków dużo, tylko aktualnych treści mało;)
Ja złozyłam identyczną sprawę do firmy specjalizującej się w dochodzeniu
takich odszkodowań (kancelaria Refundum, maja stronę www). Wlecze się to juz
dwa lata i własciwie nic sie nie dzieje. Twierdzą, że wstrzymują sie ze
złożeniem sprawy w sądzie gdyz w ostatnich latach rozstrzygnięcia były dla
właścicieli niekorzystne...
Szczerze mówiąc juz nie wiem co o tym mysleć. Mam wartościową dzialke (dośc
drogie tereny budowlane) kompletnie zniszczoną przez nisko przewieszającą
się trakcję elektryczną przecinacjącą działkę "na krzyż" w dwóch miejscach.
Bez kabli jej wartość to ok. 2 mln - a z kablami praktycznie zero, bo ciężko
to-to podzielic na działki. I każą mi czekać bo "na razie" nic nie da się
zrobić... Głupie to nasze prawo.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Kot Behemot" <k...@g...pl> napisał w
wiadomości news:fsauac$8r9$1@inews.gazeta.pl...
>Głupie to nasze prawo.

Albo głupi prawnicy ;).
Pozdrawiam

do góry

> Wątków dużo, tylko aktualnych treści mało;)

wpisz w szukajke slowo slup:) na tej grupie, nie wiem dokladnie gdzie, bo to
wczesniej przegladalem, ale byly podane dokladne przepisy, wydane wyroki
itp.
ogolnie ponoc jesli drutyy mocno ograniczaja funkcjonalnosc itp, to nawet
jesli byla zgoda kiedys tam Twoja, albo burmistrza itp, bo tak moglo byc, to
i tak energetyk, powinien CI zaplacic za dzierzawe, albo kupic jakis tam
kawalek ziemi... tyle wyczytalem, obecnie mam troche inne rzerczy na glowie,
bo to nie moja dzialka, a obiecalem pomoc, ale jak sie cos urodzi, dam
znac:)
pozdrawiam
michal

do góry