-
1. Data: 2004-04-19 09:23:52
Temat: [długie] nieuczciwy właściciel mieszkania
Od: "Karmakoma" <k...@g...pl>
Szanowni Grupowicze,
Mam problem z właścicielem mieszkania, które wynajmowałam. Proszę o pomoc,
bo naprawdę nie wiem, co mam robić, by odzyskać pieniądze.
Sprawa wygląda następująco:
Od sierpnia 2003 do lutego 2004 wynajmowałyśmy z koleżanką mieszkanie w
Warszawie. Podpisałyśmy z właścicielem umowę najmu. W umowie czynsz został
określony na 600 zł plus opłaty za ewentualne użuytkowanie tv kablowej,
telefonu, opłaty za energię i gaz. Stany liczników energetycznych, gazowych,
wodomierze zostały spisane na dzień 2 sierpnia 2003. Właściciel postawił
sprawę następująco: umowa opiewa na 600 zł, ale płacicie 1200 zł, bo jeśli
chcecie mieć w umowie prawdziwą sumę, to podniosę Wam czynsz do 1300+opłaty.
Dodatkowo właściciel pobierał od nas (zgodnie z treścią umowy) 194 zł
miesięcznie jako ryczałt na wodę i CO ( z czego miał sie rozliczyć jak
przyjdą rachunki ze spółdzielni). Zgodnie z umową wpłaciłyśmy też kaucję w
wysokości 1200 zł. Kaucja miała być zwrotna po rozliczeniu się i opuszczeniu
mieszkania.
Przez cały ten okres wynajmu właściciel robił różne dziwne zagrania -
przychodziły do nas jego niezapłacone rachunki za telefon komórkowy,
wezwania z sądu, wezwania do zapłaty ze spółdzielni (jak sie okazało od co
najmniej pół roku przed podpisaniem umowy w ogóle nie płacił czynszu do
spółdzielni, mimo, że zgodnie z umową było to jego obowiązkiem). Koleżanka
prosiła także o odłączenie telefonu stacjonarnego kilkakrotnie, czego nie
zrobił i zapewniał nas, ze owszem, zrobił.
W efekcie miałyśmy dość tych jego dziwnych zachowań ( i mozliwej wizyty
komornika) i podjęłyśmy decyzję o wyprowadzce. Termin wyprowadzki został
ustanowiony na 1 marca 2004. Zgodnie z umową złożyłyśmy wypowiedzenie
3-miesięczne (wysłane za potwierdzeniem odbioru).
I od tego momentu zaczęły się schody. Jak sie okazało facet nie chce nam
zwrócić kaucji, mimo, ze mieszkanie zostało mu zwrócone w stanie
niepogorszonym (klucze niestety oddane). Dokonaliśmy rozliczenia (wraz z
właścicielem). Okazało sie, ze facet musi nam zwrócić ok. 600 zł każdej.
Facet od marca uchyla sie od płacenia, mimo, że zgodnie z umową miał przelać
należny nam zwrot kaucji na nasze konta.
Co w tej sytuacji zrobić? Napastowanie telefoniczne i mailowe juz nie
działa...
Zwrócić sie do sądu? Ile by nas to mogło kosztować? Jak to zrobić - jestem
całkowicie zielona, jeśli chodzi o takie sprawy...
A moze zawiadomić urząd skarbowy (umowa opiewała na inną kwotę niz facet od
nas pobierał - co mozemy udowodnić - dowody przelewów)? facet prawdopodobnie
nie płacił podatku...
Pomocy, proszę...
Zdesperowana i w ciezkiej sytuacji finansowej,
Karmakoma.
-
2. Data: 2004-04-19 10:31:00
Temat: Re: [długie] nieuczciwy właściciel mieszkania
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Karmakoma" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c605sq$bsb$1@inews.gazeta.pl...
moze sprobujcie go postraszyc, ze jezeli nie odda wam kasy to pojdziecie do
skarbowki i go delikatnie mowiac zadenoncjujecie, ze wymusil na was placenie
sumu 2 razy wiekszej niz ta na umowie, i do spoldzielni ze nie placi czynszu
a wynajmuje mieszkanie, no i oczywiscie zrobcie to jesli bedzie robil
problemy
mysle ze urzad skarbowy chetnie sie tym zainteresuje i to on bedzie go
scigal, a wy co najwyzej bedziecie swiadkami, jak bedzie uparty to kasy nie
odzyskacie, ale satysfakcja gwarantowana
-
3. Data: 2004-04-19 10:32:10
Temat: Re: [długie] nieuczciwy właściciel mieszkania
Od: KrzysiekPP <k...@o...pl>
> A moze zawiadomić urz?d skarbowy (umowa opiewała na inn? kwotę niz facet od
> nas pobierał - co mozemy udowodnić - dowody przelewów)? facet prawdopodobnie
> nie płacił podatku...
To jest bron obustronna. Ale jesli chodzi o kaucje, to mozesz sprobowac
nakierowac na to US. Ale to i tak nie spowoduje, ze odzyskasz pieniadze.
--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/
-
4. Data: 2004-04-19 11:35:55
Temat: Re: [długie] nieuczciwy właściciel mieszkania
Od: o...@o...pl
> Szanowni Grupowicze,
>
> Mam problem z właścicielem mieszkania, które wynajmowałam. Proszę o pomoc,
> bo naprawdę nie wiem, co mam robić, by odzyskać pieniądze.
>
> Sprawa wygląda następująco:
>
> Od sierpnia 2003 do lutego 2004 wynajmowałyśmy z koleżanką mieszkanie w
> Warszawie. Podpisałyśmy z właścicielem umowę najmu. W umowie czynsz został
> określony na 600 zł plus opłaty za ewentualne użuytkowanie tv kablowej,
> telefonu, opłaty za energię i gaz. Stany liczników energetycznych, gazowych,
> wodomierze zostały spisane na dzień 2 sierpnia 2003. Właściciel postawił
> sprawę następująco: umowa opiewa na 600 zł, ale płacicie 1200 zł, bo jeśli
> chcecie mieć w umowie prawdziwą sumę, to podniosę Wam czynsz do 1300+opłaty.
> Dodatkowo właściciel pobierał od nas (zgodnie z treścią umowy) 194 zł
> miesięcznie jako ryczałt na wodę i CO ( z czego miał sie rozliczyć jak
> przyjdą rachunki ze spółdzielni). Zgodnie z umową wpłaciłyśmy też kaucję w
> wysokości 1200 zł. Kaucja miała być zwrotna po rozliczeniu się i opuszczeniu
> mieszkania.
>
> Przez cały ten okres wynajmu właściciel robił różne dziwne zagrania -
> przychodziły do nas jego niezapłacone rachunki za telefon komórkowy,
> wezwania z sądu, wezwania do zapłaty ze spółdzielni (jak sie okazało od co
> najmniej pół roku przed podpisaniem umowy w ogóle nie płacił czynszu do
> spółdzielni, mimo, że zgodnie z umową było to jego obowiązkiem). Koleżanka
> prosiła także o odłączenie telefonu stacjonarnego kilkakrotnie, czego nie
> zrobił i zapewniał nas, ze owszem, zrobił.
>
> W efekcie miałyśmy dość tych jego dziwnych zachowań ( i mozliwej wizyty
> komornika) i podjęłyśmy decyzję o wyprowadzce. Termin wyprowadzki został
> ustanowiony na 1 marca 2004. Zgodnie z umową złożyłyśmy wypowiedzenie
> 3-miesięczne (wysłane za potwierdzeniem odbioru).
>
> I od tego momentu zaczęły się schody. Jak sie okazało facet nie chce nam
> zwrócić kaucji, mimo, ze mieszkanie zostało mu zwrócone w stanie
> niepogorszonym (klucze niestety oddane). Dokonaliśmy rozliczenia (wraz z
> właścicielem). Okazało sie, ze facet musi nam zwrócić ok. 600 zł każdej.
> Facet od marca uchyla sie od płacenia, mimo, że zgodnie z umową miał przelać
> należny nam zwrot kaucji na nasze konta.
>
> Co w tej sytuacji zrobić? Napastowanie telefoniczne i mailowe juz nie
> działa...
>
> Zwrócić sie do sądu? Ile by nas to mogło kosztować? Jak to zrobić - jestem
> całkowicie zielona, jeśli chodzi o takie sprawy...
>
> A moze zawiadomić urząd skarbowy (umowa opiewała na inną kwotę niz facet od
> nas pobierał - co mozemy udowodnić - dowody przelewów)? facet prawdopodobnie
> nie płacił podatku...
>
> Pomocy, proszę...
>
> Zdesperowana i w ciezkiej sytuacji finansowej,
>
> Karmakoma.
>
>
Powiedzcie mu że jak nie dostaniecie kaucji to zgłosicie oszustwo
(1200/600pln) do urzędu skarbowego i poświadczycie sami o tym jak będzie
trzeba i us dowali mu taką karę że się nie pozbiera, jak gość ma odrobine
oleju w głowie to na to pójdzie jak nie to zróbcie to!!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2004-04-19 12:09:53
Temat: Re: [długie] nieuczciwy właściciel mieszkania
Od: "RUff" <r...@p...onet.pl>
He he może i by wam oddał tę kasę , ale on nie ma z czego , dlatego na kase
nie liczcie a skarbówka nic mu nie zrobi bo go nie znajdzie .
-
6. Data: 2004-04-19 12:35:52
Temat: Re: [długie] nieuczciwy właściciel mieszkania
Od: "Karmakoma" <k...@g...pl>
Użytkownik "bosz" <b...@u...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:c60gt0$r2c$7@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> Karmakoma wrote:
>
> [...]
>
> > Pomocy, proszę...
> >
> > Zdesperowana i w ciezkiej sytuacji finansowej,
> >
> > Karmakoma.
>
> Odpusc...
>
> Trzeba bylo po wypowiedzeniu przestac placic..
> Teraz prawdopodobnie mozesz jeszcze poniesc koszty...
> a pieniedzy nie zobaczysz
>
jakbym po wypowiedzeniu przestala placic to przyszedlby jakby mnie nie bylo
i wymienil zamki...
pzdr.
K.
-
7. Data: 2004-04-19 12:37:52
Temat: Re: [długie] nieuczciwy właściciel mieszkania
Od: "Karmakoma" <k...@g...pl>
Użytkownik "RUff" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c60fiq$onq$1@charlie.news.tkdami.net...
>
> He he może i by wam oddał tę kasę , ale on nie ma z czego , dlatego na
kase
> nie liczcie a skarbówka nic mu nie zrobi bo go nie znajdzie .
>
facet kase MA - ma 5 mieszkan ( w tym 2 apartamenty) w wwie. zyje wylacznie
z wynajmu, nie ma stalej pracy.. dlatego ja widzialabym szanse na odzyskanie
pieniedzy..
poza tym wiem, gdzie rzeczywiscie mieszka i ma zameldowanie (wpisal to w
umowie i wiem, ze poczte z tego msca tez odbiera - poswiadczenbie odbioru
wypowiedzenia bylo przez niego podpisane, a zaadresowane wlasnie na to msce)
pzdr.
K.
-
8. Data: 2004-04-19 12:41:56
Temat: Re: [długie] nieuczciwy właściciel mieszkania
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
Karmakoma wrote:
[...]
> Pomocy, proszę...
>
> Zdesperowana i w ciezkiej sytuacji finansowej,
>
> Karmakoma.
Odpusc...
Trzeba bylo po wypowiedzeniu przestac placic..
Teraz prawdopodobnie mozesz jeszcze poniesc koszty...
a pieniedzy nie zobaczysz
Boguslaw
-
9. Data: 2004-04-19 16:55:06
Temat: Re: [długie] nieuczciwy właściciel mieszkania
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <M...@n...task.gda.pl>, KrzysiekPP wrote:
>> A moze zawiadomić urz?d skarbowy (umowa opiewała na inn? kwotę niz facet od
>> nas pobierał - co mozemy udowodnić - dowody przelewów)? facet prawdopodobnie
>> nie płacił podatku...
>
> To jest bron obustronna.
Dlaczego?
Renata
-
10. Data: 2004-04-19 20:19:50
Temat: Re: [długie] nieuczciwy właściciel mieszkania
Od: "Flyte" <f...@o...pl>
> > A moze zawiadomić urz?d skarbowy (umowa opiewała na inn? kwotę niz facet od
> > nas pobierał - co mozemy udowodnić - dowody przelewów)? facet prawdopodobnie
> > nie płacił podatku...
Wlasciwie mam identyczna sytacje. Wlasciciel upiera sie ze zobowiazalismy sie
na koniec wykonac remont (?!!) i nie chce oddac kaucji. Postraszylem go US, a
on na to ze tez bede mial problemy, bo nie bylem zameldowany.
Czy ktos wie jaki moze byc skutek niezameldowania sie? Z tego co zdazylem sie
dowiedziec, nadal obowiazuje prawo z 71 roku i taki obowiazek istnieje.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl