-
1. Data: 2006-12-28 21:26:46
Temat: [długie] Kupno mieszkania i wypłata kredytu przez bank
Od: "Juzo" <w...@w...pl>
Witam,
Ostatecznie udało mi się sfinalizować (w formie aktu notarialnego) kupno
mieszkania wraz z garażem (kupuję je wspólnie z narzeczoną). Akt notarialny
został spisany w dn. 19.12 osobno na mieszkanie, osobno na garaż. Zgodnie z
umową przedwstępną zobowiązaliśmy się do wpłacenia na konto zbywcy do dnia
29.12 kwoty pozostałej po odjęciu od wartości mieszkania + garażu, kwoty
zadatku. I wszystko byłoby ładnie, pięknie tylko dzisiaj otrzymałem telefon
od doradcy finansowego, że bankowi nie podoba się ubezpieczenie (zawarte
było na kwotę, stanowiącą równowartość mieszkania, z pominięciem kwoty za
garaż). Na szczęście udało mi się załatwić w ciągu 3 godzin aneks, który
został wysłany dziś ok. 13:00 do banku (oryginał poszedł również dzisiaj
kurierem do banku, w dniu jutzrejszym dotrze).
Tymczasem na koniec dnia zadzwonił do mnie doradca, który został
poinformowany przez bank, że wypłata kwoty kredytu na konto zbywcy zostanie
zrealizowana dopiero 2.01. (bank uzasadnia to dużą ilością wypłat,
zaplanowanych na dzień jutrzejszy). Doradca dowiedział się też, że nasza
wypłata miała być realizowana wręcz dzisiaj, ale przez tą sprawę z
brakującym ubezpieczeniem, niejako "wypadliśmy z kolejki".
Stąd też moje pytania:
1. Jakie konsekwencje mogą nam grozić ze strony zbywcy, biorąc pod uwagę
fakt, że nie wywiązaliśmy się w terminie, określonym w akcie notarialnym, z
naszych zobowiązań finansowych wobec niego?
2. W jaki sposób można ew. później dochodzić swoich roszczeń z bankiem, któy
w umowie kredytowej wyraźnie zastrzega, że wypłata następuje "do 5 dni
roboczych od przekazania kompletu dokumentów"? Tutaj słowo wyjaśnienia -
garaż kupiliśmy niejako przy przekazywaniu zadatku na rzecz zbywcy (stąd dwa
akty notarialne, w tym dotyczącym garażu wyrażnie jest to ujęte). W związku
z tym garaż w/g mnie nie jest traktowany jako zabezpieczenie kredytu, w
związku z tym nie wiem dlaczego bank zażądał ubezpieczenia również na garaż,
przy okazji opóźniając termin wypłaty kredytu.
Jeśli ktoś może mi pomóc w tej sprawie - będe bardzo wdzięczny. Mam w
planach interweniować jutro w dziale wypłat banku, ale nie wiem czy
przyniesie to jakieś efekty.
--
[ Juzo ]
gg: 3464596
-
2. Data: 2006-12-29 07:09:51
Temat: Re: [długie] Kupno mieszkania i wypłata kredytu przez bank
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu Juzo porozsypywal nastepujace haczki:
> 1. Jakie konsekwencje mogą nam grozić ze strony zbywcy, biorąc pod uwagę
> fakt, że nie wywiązaliśmy się w terminie, określonym w akcie
> notarialnym, z naszych zobowiązań finansowych wobec niego?
Nie panikuj. Jest duza szansa ze zbywca nie umrze z glodu przez te kilka
dni, zrozumie jaka jest sytuacja i poczeka. Najlepiej zadzwon do niego i
wytlumacz sprawe
> 2. W jaki sposób można ew. później dochodzić swoich roszczeń z bankiem,
> któy w umowie kredytowej wyraźnie zastrzega, że wypłata następuje "do 5
> dni roboczych od przekazania kompletu dokumentów"?
Sadownie
> Tutaj słowo wyjaśnienia - garaż kupiliśmy niejako przy przekazywaniu zadatku na
> rzecz zbywcy (stąd dwa akty notarialne, w tym dotyczącym garażu wyrażnie
> jest to ujęte). W związku z tym garaż w/g mnie nie jest traktowany jako
> zabezpieczenie kredytu
Co jest traktowane jako zabezpieczenie kredytu, napisane masz w umowie
kredytowej. Tam powinno byc napisane jakich bank domaga sie hipotek, na
jaka kwote, jakich ubezpieczen itp. Przynajmniej tak bylo w mojej umowie.
--
badzio