-
21. Data: 2010-01-13 14:54:59
Temat: Re: długi matki czyli dożywocie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Herald wrote:
> Dnia Tue, 12 Jan 2010 05:22:29 -0600, witek napisał(a):
>
>
>> w punkcie c) i d) w ciagu 6 miesiecy od smierci musisz zlozyc
>
> W ciągu 6 miesięcy od DOWIEDZENIA SIĘ (powzięciu informacji) o śmierci
> spadkodawcy. Nie od fizycznej daty śmierci.
założyłem, ze nie romawiamy o dziwnych przypadkach, szczególnie jeśli to
matka, która jeszcze żyje.
-
22. Data: 2010-01-13 20:32:03
Temat: Re: długi matki czyli dożywocie
Od: "Norbert" <x...@h...spam>
> po ty 6 miesiacach rzeczywiscie dziedziczy sie spadek wprost czyli za
> wszystko odpowiada w całości włączjąc w to swój własny majątek.
>
Swoja droga to jest CHORE! 6 miesiecy bez zadnej deklaracji powinno oznaczac
odrzucenie spadku.
-
23. Data: 2010-01-13 21:16:56
Temat: Re: długi matki czyli dożywocie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Norbert wrote:
>> po ty 6 miesiacach rzeczywiscie dziedziczy sie spadek wprost czyli za
>> wszystko odpowiada w ca?o?ci w??czj?c w to swój w?asny maj?tek.
>>
>
> Swoja droga to jest CHORE! 6 miesiecy bez zadnej deklaracji powinno oznaczac
> odrzucenie spadku.
>
>
punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
pożycz komuś 10 tyś zł i niech ten ktoś zejdzie.
twoje 10 tyś idzie sie bujać.
-
24. Data: 2010-01-13 22:24:07
Temat: Re: długi matki czyli dożywocie
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2010-01-13 22:16, Użytkownik witek napisał:
>> Swoja droga to jest CHORE! 6 miesiecy bez zadnej deklaracji powinno
>> oznaczac odrzucenie spadku.
>>
> punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
> pożycz komuś 10 tyś zł i niech ten ktoś zejdzie.
> twoje 10 tyś idzie sie bujać.
Wyjechał za granicę, w międzyczasie zmarł mu ktoś
ale nie mógł od razu przyjechać. Jak już mógł to usłyszał
że za późno. Przez 6 miesięcy nie zadeklarował czyli spadek
odrzucił. :-)
Pozdrawiam
-
25. Data: 2010-01-13 22:53:13
Temat: Re: długi matki czyli dożywocie
Od: "pmlb" <p...@d...com>
>>> po ty 6 miesiacach rzeczywiscie dziedziczy sie spadek wprost czyli za
>>> wszystko odpowiada w ca?o?ci w??czj?c w to swój w?asny maj?tek.
>>>
>>
>> Swoja droga to jest CHORE! 6 miesiecy bez zadnej deklaracji powinno
>> oznaczac odrzucenie spadku.
> punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
> pożycz komuś 10 tyś zł i niech ten ktoś zejdzie.
> twoje 10 tyś idzie sie bujać.
Ale to powinno byc ryzyko pozyczajacego. W takiej sytuacji nie problem
spreparowac odpowiednie opapiery i np. dowiedzac sie o smierci kogos
znajomego z przed lat, np. wystawic faktore z data wsteczna z przed np. 5
lat i domagac sie splaty 100 000zl... od Bogu ducha winnego czlowieka?
Moim zdaniem spadek powinnien przy pbraku reakcji w 6 mniesiecy sprzedany i
rozdysponowany miedzy wierzycieli do jego wyskosci i koniec... Inaczej mozna
sobie szybko niewolnikow wychodowac... bo problem jest to oczym wspomnialem
wyzej?
-
26. Data: 2010-01-13 22:54:26
Temat: Re: długi matki czyli dożywocie
Od: "pmlb" <p...@d...com>
"Herald" <h...@o...eu> wrote in message
news:1kjukxq8a7jy4.1mjhzd1if31u5$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 12 Jan 2010 05:22:29 -0600, witek napisał(a):
>
>
>> w punkcie c) i d) w ciagu 6 miesiecy od smierci musisz zlozyc
>
> W ciągu 6 miesięcy od DOWIEDZENIA SIĘ (powzięciu informacji) o śmierci
> spadkodawcy. Nie od fizycznej daty śmierci.
Czyli jaik sie dowiesz po 10 latach to do daty dowiedzenia sie masz 6
miesiecy?
Jestes pewny?
-
27. Data: 2010-01-13 23:16:48
Temat: Re: długi matki czyli dożywocie
Od: "Norbert" <x...@h...spam>
>>> po ty 6 miesiacach rzeczywiscie dziedziczy sie spadek wprost czyli za
>>> wszystko odpowiada w ca3o?ci w3?czj?c w to swój w3asny maj?tek.
>>>
>>
>> Swoja droga to jest CHORE! 6 miesiecy bez zadnej deklaracji powinno
>> oznaczac odrzucenie spadku.
> punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
> pożycz komuś 10 tyś zł i niech ten ktoś zejdzie.
> twoje 10 tyś idzie sie bujać.
Twoje ryzyko. Po drugie i tak pojdzie sie bujac jesli ta osoba swiadomie
odrzuci w ciagu 6 miesiecy. A co jesli ktos sprawe oleje, jest za granica,
albo ma slaby kontakt z bardzo daleka rodzina, a sie okaze ze cos tam
dziedziczy po kims, czy trzeba miec przed soba drzewo rodziny i pilnowac
wszystko, zeby czasem nie dostac gratis dlugu?! Jesli komus zalezy na spadku
to niech w ciagu tych 6 miesiecy podejmie decyjne, brak reakcji niech
oznacza odrzucenie i tyle... dla mnie proste i logiczne. Swoja droga nawet
nie wiedzialem o tym bo jeszcze mlody, ale myslalem ze spadek trzeba
swiadomie przyjac, gdzies cos podpisac itd, a tutaj sie dostaje z gory :)
Pozdrawiam
-
28. Data: 2010-01-13 23:18:08
Temat: Re: długi matki czyli dożywocie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
pmlb wrote:
>
> "Herald" <h...@o...eu> wrote in message
> news:1kjukxq8a7jy4.1mjhzd1if31u5$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 12 Jan 2010 05:22:29 -0600, witek napisał(a):
>>
>>
>>> w punkcie c) i d) w ciagu 6 miesiecy od smierci musisz zlozyc
>>
>> W ciągu 6 miesięcy od DOWIEDZENIA SIĘ (powzięciu informacji) o śmierci
>> spadkodawcy. Nie od fizycznej daty śmierci.
>
> Czyli jaik sie dowiesz po 10 latach to do daty dowiedzenia sie masz 6
> miesiecy?
> Jestes pewny?
tak,
-
29. Data: 2010-01-13 23:19:03
Temat: Re: długi matki czyli dożywocie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
pmlb wrote:
>
> Ale to powinno byc ryzyko pozyczajacego. W takiej sytuacji nie problem
> spreparowac odpowiednie opapiery i np. dowiedzac sie o smierci kogos
> znajomego z przed lat, np. wystawic faktore z data wsteczna z przed np.
> 5 lat i domagac sie splaty 100 000zl... od Bogu ducha winnego czlowieka?
przedawniło się.
-
30. Data: 2010-01-14 01:44:41
Temat: Re: długi matki czyli dożywocie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Norbert wrote:
>>>> po ty 6 miesiacach rzeczywiscie dziedziczy sie spadek wprost czyli za
>>>> wszystko odpowiada w ca3o?ci w3?czj?c w to swój w3asny maj?tek.
>>>>
>>> Swoja droga to jest CHORE! 6 miesiecy bez zadnej deklaracji powinno
>>> oznaczac odrzucenie spadku.
>> punkt widzenia zale?y od punktu siedzenia
>> po?ycz komu? 10 ty? z? i niech ten kto? zejdzie.
>> twoje 10 ty? idzie sie bujaae.
>
> Twoje ryzyko.
I analogicznie.
Masz 6 miesiecy od chwili dowiedzenia sie.
Twoje ryzyko jak nic nie zrobisz.