-
51. Data: 2010-01-15 13:26:40
Temat: Re: długi matki czyli dożywocie
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Fri, 15 Jan 2010 07:19:46 -0600, witek napisał(a):
> Nie cierpie leni śmierdzacych.
NMSP - wybacz wituś zapytanie:
- chodzisz z klamerką na swoim nosie nonstop? ;)))
-
52. Data: 2010-01-15 13:35:35
Temat: Re: długi matki czyli dożywocie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Herald wrote:
> Dnia Fri, 15 Jan 2010 07:19:46 -0600, witek napisał(a):
>
>> Nie cierpie leni śmierdzacych.
>
> NMSP - wybacz wituś zapytanie:
> - chodzisz z klamerką na swoim nosie nonstop? ;)))
Nie, ale wypieprzam leni z mojego otoczenia.
-
53. Data: 2010-01-15 16:21:13
Temat: Re: [OT]Re: długi matki czyli dożywocie
Od: "pmlb" <p...@d...com>
> No nie wiem czy w dobrym kierunku. Usenet powoli przestaje być dobrym
> źródłem poszukiwania informacji (np. na temat problemów z konfiguracją
> tego i tamtego). Raz że mniej ludzi używa - dwa że razem z usenetem
> zwijają się narzędzia do niego (np. google groups już jakby nie
> wyszukiwało po treści)
Nie byl bym takim pesymista.
Angiesko jezyczne grupy wrecz sie rozwijaja.
W UK usenet jest bardzo popularny do zalatwiania problemow ze swoim ISP np.
Zamiast dzwnic opisujesz problem na grupie dyskusyjnej na co srednio po 20
minutach masz odpowiedz z dzialu technicznego:) Mozesz ta droga zamowic tez
inzyniera do domu.
Mam wrecz wrazenie, ze usnet przezywa druga mlodosc na wyspach:) powodem
diabelnie drogie telefony do obslugi technicznej:) np. jesli okaze sie, ze
problem byl po stronie uzytkownika minuta polaczenia z technikiem moze
kosztowac nawet 0.8 funta! Na usnecie jest za darmo:)
A tak calkiem serio, to usenet w Polsce umiera bo wypieraja go jak juz tu
wspomniano inne fora czesto tak pasciarskie, ze plakac sie chce, choc sa i
perly. np. do wszelkich spraw komputerowych polecam po polsku forum:
http://www.searchengines.pl/
ps.
moj pierwszy post na usnet siega glebiej niz 1995 rok. To tak na
marginesie:) i chyba zawsze bede zagladac na usenet;))
-
54. Data: 2010-01-15 21:32:24
Temat: Re: długi matki czyli dożywocie
Od: "Aga R" <a...@g...pl>
.
>>
>> NMSP - wybacz wituś zapytanie:
>> - chodzisz z klamerką na swoim nosie nonstop? ;)))
>
>
> Nie, ale wypieprzam leni z mojego otoczenia.
Skoro jest ciekawa dyskusja, to mogłbys odpowiedzieć na
temat, z pewnością nie jedna osoba w przyszłości poczyta archiwum i uzyska
konkretną
odpowiedz, a pisząc nie na temat, sam zaśmiecasz grupę
-
55. Data: 2010-01-15 22:44:51
Temat: Re: długi matki czyli dożywocie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Aga R wrote:
> .
>>>
>>> NMSP - wybacz wituś zapytanie:
>>> - chodzisz z klamerką na swoim nosie nonstop? ;)))
>>
>>
>> Nie, ale wypieprzam leni z mojego otoczenia.
>
> Skoro jest ciekawa dyskusja, to mogłbys odpowiedzieć na
> temat, z pewnością nie jedna osoba w przyszłości poczyta archiwum i
> uzyska konkretną
> odpowiedz, a pisząc nie na temat, sam zaśmiecasz grupę
tak, mógłbym
http://www.google.com/search?rlz=1C1GGLS_en-USUS299U
S305&sourceid=chrome&ie=UTF-8&q=odrzucenie+spadku
-
56. Data: 2010-01-17 15:45:20
Temat: Re: długi matki czyli dożywocie
Od: Piotr KUCHARSKI <c...@s...waw.pl>
'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> wrote:
> Wyszukiwarka jest od dawna zepsuta
> <http://groups.google.com/group/pl.soc.prawo/msg/7a0
153c777017f5a?dmode=source>
> Niejakim remedium jest:
> <http://42.pl/na/1kjukxq8a7jy4.1mjhzd1if31u5$.dlg@40
tude.net>
FWIW, zadziałało mi też:
http://42.pl/gg/1kjukxq8a7jy4.1mjhzd1if31u5$.dlg@40t
ude.net
p.
--
Beware of he who would deny you access to information, for in his
heart he dreams himself your master. -- Commissioner Pravin Lal
-
57. Data: 2010-01-18 08:58:42
Temat: Re: [OT]Re: długi matki czyli dożywocie
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Fri, 15 Jan 2010 16:21:13 -0000, pmlb napisał(a):
> Nie byl bym takim pesymista.
> Angiesko jezyczne grupy wrecz sie rozwijaja.
> W UK usenet jest bardzo popularny do zalatwiania problemow ze swoim ISP np.
> Zamiast dzwnic opisujesz problem na grupie dyskusyjnej na co srednio po 20
> minutach masz odpowiedz z dzialu technicznego:)
Zwłaszcza jak Ci nie działa net ani telefon (vide UPC) :))))
-
58. Data: 2010-01-22 09:42:16
Temat: Re: długi matki czyli dożywocie
Od: "Massai" <t...@w...pl>
masza wrote:
> szanowni grupowicze moja matka ma poważne zaległości płatnicze rat i
> wygląda na to ,że z nich nigdy nie wyjdzie i choć z nią nie mieszkam
> od 25 lat to zdaje się , że dosięgnie mnie łapa wierzycieli czy też
> się mylę proszę o radę
Ja bym się zastanowił nad "wyprostowaniem" sytuacji już teraz, szybko.
Z niepłaconymi kredytami/pożyczkami problem jest w odsetkach na te
zaległe płatności, dodatkach "za windykację" itp - to one robią
masakrycznie duże kwoty, a nie sama kwota rat.
--
Pozdro
Massai