-
1. Data: 2008-11-13 17:06:41
Temat: darowizna - jak to jest?
Od: NorthernDrifter <n...@g...com>
Witam,
Czy można najpierw dokonać przekazania kwoty stanowiącej darowiznę, a
dopiero po tym fakcie zawrzeć akt notarialny dotyczący tej darowizny?
Jeśli tak, to czy w takim przypadku obowiązek podatkowy powstaje z
chwilą podpisania aktu notarialnego (jak jest napisane w ustawie), czy
z chwilą przekazania pieniędzy obdarowanemu?
nd
-
2. Data: 2008-11-13 18:16:11
Temat: Re: darowizna - jak to jest?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
NorthernDrifter wrote:
> Witam,
>
> Czy można najpierw dokonać przekazania kwoty stanowiącej darowiznę, a
> dopiero po tym fakcie zawrzeć akt notarialny dotyczący tej darowizny?
Dobre pytanie. Nie wiem.
Pytanie tylko po co skoro darowizna już miała miejsce.
> Jeśli tak, to czy w takim przypadku obowiązek podatkowy powstaje z
> chwilą podpisania aktu notarialnego (jak jest napisane w ustawie), czy
> z chwilą przekazania pieniędzy obdarowanemu?
jeśli przekazanie było wcześniej, to z chwilą przekazania pieniędzy.
zakłdam oczywiscie, ze z czego jasno wynika cel przekazania tych pieniedzy.
-
3. Data: 2008-11-13 18:58:58
Temat: Re: darowizna - jak to jest?
Od: NorthernDrifter <n...@g...com>
witek wrote:
> NorthernDrifter wrote:
>> Witam,
>>
>> Czy można najpierw dokonać przekazania kwoty stanowiącej darowiznę, a
>> dopiero po tym fakcie zawrzeć akt notarialny dotyczący tej darowizny?
>
> Dobre pytanie. Nie wiem.
> Pytanie tylko po co skoro darowizna już miała miejsce.
>
>> Jeśli tak, to czy w takim przypadku obowiązek podatkowy powstaje z
>> chwilą podpisania aktu notarialnego (jak jest napisane w ustawie), czy
>> z chwilą przekazania pieniędzy obdarowanemu?
>
>
> jeśli przekazanie było wcześniej, to z chwilą przekazania pieniędzy.
> zakłdam oczywiscie, ze z czego jasno wynika cel przekazania tych pieniedzy.
Może wyjaśnię. Chodzi mi konkretnie o art 6.1 ustawy ("Obowiązek
podatkowy powstaje: [...] 4) przy nabyciu w drodze darowizny - z
chwilą złożenia przez darczyńcę oświadczenia w formie aktu
notarialnego, a w razie zawarcia umowy bez zachowania przewidzianej
formy - z chwilą spełnienia przyrzeczonego świadczenia") w kontekście
przypadku, gdy darowizna jest np. pomiędzy osobami z I grupy
podatkowej, przy czym czas, który upłynął od jej fizycznego
przekazania jest > 30 dni, co powoduje, że obdarowany nie jest
uprawniony do zwolnienia z podatku.
Pytanie, czy gdyby w tej sytuacji został zawarty akt notarialny w
późniejszym terminie, to czy terminem powstania obowiązku podatkowego
będzie dalej termin spełnienia świadczenia, czy też zawarcia aktu
notarialnego (co, w tym drugim przypadku, mogłoby dać możliwość
wydłużenia okresu uprawniającego do zwolnienia ;-))?
--
nd
-
4. Data: 2008-11-13 20:16:33
Temat: Re: darowizna - jak to jest?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
witek pisze:
> NorthernDrifter wrote:
>> Witam,
>>
>> Czy można najpierw dokonać przekazania kwoty stanowiącej darowiznę, a
>> dopiero po tym fakcie zawrzeć akt notarialny dotyczący tej darowizny?
>
> Dobre pytanie. Nie wiem.
> Pytanie tylko po co skoro darowizna już miała miejsce.
Jeśli darowizna już miała miejsce, to aktu notarialnego nie trzeba.
Jest on konieczny tylko w sytuacji, jeśli chcemy wyegzekwować dokonanie
darowizny.
art. 890
§ 1. Oświadczenie darczyńcy powinno być złożone w formie aktu
notarialnego. Jednakże umowa darowizny zawarta bez zachowania tej formy
staje się ważna, jeżeli przyrzeczone świadczenie zostało spełnione.
>> Jeśli tak, to czy w takim przypadku obowiązek podatkowy powstaje z
>> chwilą podpisania aktu notarialnego (jak jest napisane w ustawie), czy
>> z chwilą przekazania pieniędzy obdarowanemu?
>
>
> jeśli przekazanie było wcześniej, to z chwilą przekazania pieniędzy.
> zakłdam oczywiscie, ze z czego jasno wynika cel przekazania tych pieniedzy.
Popieram.
--
Liwiusz
-
5. Data: 2008-11-13 20:42:04
Temat: Re: darowizna - jak to jest?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
NorthernDrifter wrote:
> witek wrote:
>> NorthernDrifter wrote:
>>> Witam,
>>>
>>> Czy można najpierw dokonać przekazania kwoty stanowiącej darowiznę, a
>>> dopiero po tym fakcie zawrzeć akt notarialny dotyczący tej darowizny?
>> Dobre pytanie. Nie wiem.
>> Pytanie tylko po co skoro darowizna już miała miejsce.
>>
>>> Jeśli tak, to czy w takim przypadku obowiązek podatkowy powstaje z
>>> chwilą podpisania aktu notarialnego (jak jest napisane w ustawie), czy
>>> z chwilą przekazania pieniędzy obdarowanemu?
>>
>> jeśli przekazanie było wcześniej, to z chwilą przekazania pieniędzy.
>> zakłdam oczywiscie, ze z czego jasno wynika cel przekazania tych pieniedzy.
>
> Może wyjaśnię. Chodzi mi konkretnie o art 6.1 ustawy ("Obowiązek
> podatkowy powstaje: [...] 4) przy nabyciu w drodze darowizny - z
> chwilą złożenia przez darczyńcę oświadczenia w formie aktu
> notarialnego, a w razie zawarcia umowy bez zachowania przewidzianej
> formy - z chwilą spełnienia przyrzeczonego świadczenia") w kontekście
> przypadku, gdy darowizna jest np. pomiędzy osobami z I grupy
> podatkowej, przy czym czas, który upłynął od jej fizycznego
> przekazania jest > 30 dni, co powoduje, że obdarowany nie jest
> uprawniony do zwolnienia z podatku.
>
> Pytanie, czy gdyby w tej sytuacji został zawarty akt notarialny w
> późniejszym terminie, to czy terminem powstania obowiązku podatkowego
> będzie dalej termin spełnienia świadczenia, czy też zawarcia aktu
> notarialnego (co, w tym drugim przypadku, mogłoby dać możliwość
> wydłużenia okresu uprawniającego do zwolnienia ;-))?
Świadczenie zostało spełnione, więc podatek się należy
Żaden akt notarialny tutaj już nie pomoże.
Chyba, że US się nigdy nie dowie, a wy zamachacie w US aktem notarialnym
i szwindel się nigdy nie wyda.
Natomiast nie sądzę aby notariusz na coś takiego poszedł.
On wam pewnie może spisze umową, ale bez powiązania z poprzednią. To ,
że jej nigdy nie wykonacie to wasza sprawa
-
6. Data: 2008-11-13 20:43:48
Temat: Re: darowizna - jak to jest?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Liwiusz wrote:
>
> Jeśli darowizna już miała miejsce, to aktu notarialnego nie trzeba.
> Jest on konieczny tylko w sytuacji, jeśli chcemy wyegzekwować dokonanie
> darowizny.
właśnie napisał po co mu.
Minęło 30 dni a darowizna nie została zgłoszona czyli podlega opodatkowaniu.
Z aktem notarialnym zgłaszać by nie trzeba w ogóle było. Po to mu akt.
Tylko, że teraz to już po rybkach.