Witam.
Mam pytanie odnosnie darowizny.Moj tato dostal darowizne w postaci
domu i działek przez drugiego meza mojej babci a mamy mojego
taty.Babcia nie zyje,a jej maz tak.Zostal sporzadzony akt
notarialny.Sytuacja wyglada tak,ze moja mama i ja ze swoja siostra
bardzo duzo (wlasciwie caly czas)pomagalysmy tacie w budowie,remoncie
itp itd tego domu,poniewaz mielismy wspolne plany zamieszkania tam.W
tej chwilii tato odszedl od nas i chce do tamtego domu sprowadzic inna
kobiete.I pytanie brzmi czy przy sytuacji w ktorej mimo tego ze tato
jest wlascicielem tego domu(przekazanego w darowiznie)czy maz mojej
babci(czyli osoba ktora przekazała darowizne)ma prawo zmienic decyzje
przynajmniej w takim stopniu zeby zabronic tamtej kobiecie wstepu do
tego domu Czy jest cos takiego jak orzeczenie ze wstep do domu maja..i
tutaj imiona i nazwiska.Oczywiscie chodzi mi o dluzsze
przebywanie,mieszkanie.
Chodzi o to ze dziadziowi(darczyncy)nie podoba sie zaistniala
sytuacja, w ktorej moj tato mialby zamieszkac w tym domu z inna
kobieta.
Nie znam sie na prawie,mam dopiero pierwszy raz z tym doczynienia
dlatego moje uwagi czy zdania maja charakter laikowy,za co
przepraszam.
Prosze o pomoc.