Witam . Mam problem i PROSZE O POMOC sprawa jest skomplikowana a mi
już zaczyna brakować pomysłów i cierpliwości :
W lutym zmarł mój ojciec postępowanie spadkowe odbyło się i jest
już prawomocny wyrok :) . Wraz z siostrą wniosłyśmy sprawę o
zabezpieczenie masy spadkowej i nastąpiło jej zabezpieczenie .
Teraz najważniejsze ojciec żył w konkubinacie .Prowadził
działalność ale dostał rente i "przepisał" ją na syna konkubiny z
tym że nie została sporządzona żadna umowa na sprzęt znajdujący
się w lokalu więc wchodzi on w skład spadku (chyba że się myle).
Konkubina domaga się części majątku konkretnie wyposażenia lokalu
z działalności twierdząc że jest jego współwłaścicielem ale nie
ma dowodów na potwierdzenie tych słów (założyła 2 sprawy i obie
zostały oddalone) , po jakimś czasie jej syn założył kolejną
sprawę (tam też znajdowały się rzeczy wymienione w pozwach matki)
tym razem on twierdzi że jest ich właścicielem i przedstawia na to
umowę kupna sprzedaży ze sfałszowanym podpisem mojego ojca (wiem to
bo ojciec miał bardzo charakterystyczny podpis) , ta sprawa też
została oddalona .

Od momentu zabezpieczenia spadku minęło już sporo czasu a ja nie
mogę nawet sprawdzić w jakim stanie znajduje się te mienie (bo jest
w ciągłym użytku) nie zostałam wpuszczona do lokalu, a tym bardziej
go odzyskać. Mam więc problem co dalej ??? Czy wystarczy złożyć
pozew o ustalenie własności ,potem czekać na prawomocny wyrok i
działania komornika , a może jest jakiś szybszy sposób ????? Prosze
o podpowiedź bo ręce opadają :(( .