eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › czy tresci wypisywane w komunikatorach int. moga byc dowodem w sprawie rozwodowej?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2006-10-21 19:46:29
    Temat: czy tresci wypisywane w komunikatorach int. moga byc dowodem w sprawie rozwodowej?
    Od: "Jacek" <c...@g...com>

    czy tresci wypisywane w komunikatorach internetowych (GaduGadu, Miranda,
    Tlen) ewentualnie na czacie, lub w mailach mogą sluzyc jako dowody w sprawie
    rozwodowej? Czy takie tresci mozna sfalszowac tak aby byly "korzystne" dla
    jednej ze stron? Czy moga byc wypisywane np. ze skradzionego konta?

    Czy zapis magnetofonowy rozmowy w ktorej nie bylo sie zbyt "ostrozny" moze
    tez sluzyc jako dowod w sprawie rozwodowej?

    Jeszcze jedna sprawa. Zona skarzy mnie z art. 107 KW prawdopodbnie za
    smsy... (tego sie dowiem na komisariacie w przysz;lzym tygodniu) , byly to
    smsy dot. spraw finansowych i dzieci typu ..."jesli bedziesz nadal
    manipulowac dziecmi i nastawiac je przeciwko mnie to bede Ci dawac mniej
    pieniedzy" (nie jestesmy po rozwodzie). Co w tej sytuacji zrobic? Przyznawac
    sie do tych smsow cz tez nie? Telefon ktory zona uzywa jest zarejestroweany
    na moja firme... no ale jest ta wspaniala wspolnota majatkowa wiwec nieiwem
    jak to sie ma wtej spraswie.

    Prosze doradzcie...




  • 2. Data: 2006-10-21 19:47:57
    Temat: Re: czy tresci wypisywane w komunikatorach int. moga byc dowodem w sprawie rozwodowej?
    Od: "rezist.com" <r...@s...us>

    > tez sluzyc jako dowod w sprawie rozwodowej?

    o tym decyduje sedzia...

    > sie do tych smsow cz tez nie? Telefon ktory zona uzywa jest zarejestroweany
    > na moja firme... no ale jest ta wspaniala wspolnota majatkowa wiwec nieiwem
    > jak to sie ma wtej spraswie.

    lol, ma sie nijak zupelnie

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com
    http://anvilstrike.com
    http://icic.pl


  • 3. Data: 2006-10-21 21:25:51
    Temat: Re: czy tresci wypisywane w komunikatorach int. moga byc dowodem w sprawie rozwodowej?
    Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>

    > "jesli bedziesz nadal
    > manipulowac dziecmi i nastawiac je przeciwko mnie to bede Ci dawac mniej
    > pieniedzy" (nie jestesmy po rozwodzie)

    Nie jestem prawnikiem, ale w tym wypadku nie widzę tutaj naruszenia 107 KW.
    Zwykłe postawienie warunków nieformalnej umowy między Tobą, a Twoją żoną.

    --
    Lukasz
    N 50 05' 04"
    E 19 53' 43"



  • 4. Data: 2006-10-21 23:32:32
    Temat: Re: czy tresci wypisywane w komunikatorach int. moga byc dowodem w sprawie rozwodowej?
    Od: Skryba <m...@j...mail>

    Jacek napisał(a):
    > Jeszcze jedna sprawa. Zona skarzy mnie z art. 107 KW

    Ja tutaj nie widzę abyś chciał żonie dokuczyć, raczej "doprowadzić
    do porządku", dlatego że:

    > prawdopodbnie za smsy... [...] typu ... "jesli bedziesz nadal
    > manipulowac dziecmi i nastawiac je przeciwko mnie to bede Ci dawac mniej
    > pieniedzy"

    skoro piszesz "nadal", to znaczy, że próbowałeś wcześniej w zwyczajny
    sposób - bez "kar finansowych", a próbowałeś, bo jako kochający ojciec
    nie życzysz sobie, by ktokolwiek nastawiał dzieci przeciwko Tobie.
    Najzwyklejsza troska kochającego ojca o poprawne wychowanie dzieci.

    > Co w tej sytuacji zrobic? Przyznawac sie do tych smsow cz tez nie?

    Dlaczego miałbyś się nie przyznawać, że kochasz dzieci i o nie
    troszczysz? Domyślam się, że nie pisałeś poważnie z tymi pieniędzmi,
    tylko zwykłe prośby nie skutkowały i żona *nadal* nastawiała je
    przeciwko Tobie. Pomyślałeś więc, że może w ten sposób żona zaprzestanie
    mieszać dzieci w wasze "porachunki". Dobrze myślę? ;)

    S.


  • 5. Data: 2006-10-22 00:45:26
    Temat: Re: czy tresci wypisywane w komunikatorach int. moga byc dowodem w sprawie rozwodowej?
    Od: Andrzej <w...@w...pl>

    rezist.com napisał(a):
    >> tez sluzyc jako dowod w sprawie rozwodowej?
    >
    > o tym decyduje sedzia...
    >
    >> sie do tych smsow cz tez nie? Telefon ktory zona uzywa jest
    >> zarejestroweany
    >> na moja firme... no ale jest ta wspaniala wspolnota majatkowa wiwec
    >> nieiwem
    >> jak to sie ma wtej spraswie.
    >
    > lol, ma sie nijak zupelnie
    >
    Ma się jak najbardziej. Jeżeli żona nie była pracownikiem jego firmy,
    to znaczy że oszukiwał skarb państwa (przyjmując zarejestrowany = opłacany).

    Andrzej

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1