-
11. Data: 2004-02-09 22:06:21
Temat: Re: czy moge sie ozenic z kuzynka ?
Od: Arek <a...@e...net>
pix rzecze:
> Zastanów się jeszcze jak to wygląda od strony genetycznej,
Też normalnie.
> chyba że chcesz mieć kiedyś nienormalne potomstwo ;-)
O! To jakieś fatum by było czy co ?
Arek
--
http://www.elita.pl/arek
-
12. Data: 2004-02-09 22:30:07
Temat: Re: czy moge sie ozenic z kuzynka ?
Od: "[edymon]" <e...@S...pl>
Użytkownik Arek napisał:
> [edymon] rzecze:
> [..]
>
>> mamy (brata ciotecznego). I co, dzieci beda normalne?:-)))
>
>
> Tak możesz wyjść i dzieci będą jak najbardziej normalne.
> No chyba, że Wy oboje jesteście nienormalni :)
Po ptakach, juz mam meza i rodzina dla mnie zostal dopiero po slubie:-)
Oboje jestesmy (chyba) normalni:-)
Hmmm, a tak w ogole nadal nie jestem przekonana... To w sumie bardzo
bliska rodzina przeciez. Zdaje sie, ze namwet mamy te sama grupe krwi (w
kazdym razie nasi ojcowie maja na 100%).
--
Pozdrawiam,
Edytka
[edymon]
-
13. Data: 2004-02-09 22:30:11
Temat: Re: czy moge sie ozenic z kuzynka ?
Od: "pix" <p...@w...pl>
> > Zastanów się jeszcze jak to wygląda od strony genetycznej,
>
> Też normalnie.
>
> > chyba że chcesz mieć kiedyś nienormalne potomstwo ;-)
>
> O! To jakieś fatum by było czy co ?
Temat wykracza poza p.s.p. bo to bardziej okolice rachunku
prawdopodobieństwa. Przy chowie wsobnym ryzyko raczej
wzrasta niż maleje, co można obserwować w pewnych zamkniętych
populacjach.
Pix
-
14. Data: 2004-02-09 22:32:03
Temat: Re: czy moge sie ozenic z kuzynka ?
Od: Arek <a...@e...net>
[edymon] rzecze:
> Hmmm, a tak w ogole nadal nie jestem przekonana...
> To w sumie bardzo bliska rodzina przeciez.
No i co z tego?
Cierpicie na jakąś i to tą samą chorobę o podłożu genetycznym??
> Zdaje sie, ze namwet mamy te sama grupe krwi (w
> kazdym razie nasi ojcowie maja na 100%).
To tylko morfologia.
Jedne z małp mają tą samą co my ludzie i co z tego niby wynika? :)
pozdrawiam
Arek
--
http://www.hipnoza.info
-
15. Data: 2004-02-09 22:37:40
Temat: Re: czy moge sie ozenic z kuzynka ?
Od: Arek <a...@e...net>
pix rzecze:
> Temat wykracza poza p.s.p. bo to bardziej okolice rachunku
> prawdopodobieństwa.
Niby czemu?
> Przy chowie wsobnym ryzyko raczej
> wzrasta niż maleje,
Uuuuuu!!! A gdzie tu masz chów wsobny!?
Tak poza konkursem to chów wsobny służy doskonaleniu gatunku,
a nie jego degrengolady ;)
> co można obserwować w pewnych zamkniętych populacjach.
Biorąc pod uwagę, że wszyscy jesteśmy potomkami JEDNEJ kobiety to chyba
Twoja teoria nie bardzo trzyma się kupy :)
pozdrawiam
Arek
--
http://www.hipnoza.info
-
16. Data: 2004-02-09 23:00:11
Temat: Re: czy moge sie ozenic z kuzynka ?
Od: "pix" <p...@w...pl>
> > Przy chowie wsobnym ryzyko raczej
> > wzrasta niż maleje,
>
> Uuuuuu!!! A gdzie tu masz chów wsobny!?
Zwyczajna analogia, choć daleka - między spokrewnionymi
osobnikami występuje mniejsze zróżnicowanie materiału
genetycznego.
> Tak poza konkursem to chów wsobny służy doskonaleniu gatunku,
> a nie jego degrengolady ;)
Nie zawsze osiąga się takie efekty. Jeśli w dodatku chów taki jest
prowadzony "na żywioł" to degrengoladę mozna szybko zauważyć.
> > co można obserwować w pewnych zamkniętych populacjach.
>
> Biorąc pod uwagę, że wszyscy jesteśmy potomkami JEDNEJ kobiety to chyba
> Twoja teoria nie bardzo trzyma się kupy :)
Jeśli bedziesz mieć okazję to przyjrzyj się co się dzieje ze spokr
ewnionymi
pieskami krzyżującymi się ze sobą.
Kiedys widziałem cos takiego i zaiste przykry był to widok.
Pix
-
17. Data: 2004-02-09 23:15:52
Temat: Re: czy moge sie ozenic z kuzynka ?
Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>
[edymon] wrote:
> Użytkownik Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki napisał:
>
>> Zgoda, tyle że i z siostrą cioteczną i z "ósmą wodą po kisielu" można
>> się swobodnie ożenić. Więc odpowiedż na pytanie nie zależy od zakresu
>> znaczeniowego terminu "kuzynka" ;-)
>
> Czy to znaczy, ze teoretycznie moge wyjsc za mąz za syna brata mojego
> ojca (czyli mojego brata stryjecznego)? Ewentualnie za syna brata mojej
> mamy (brata ciotecznego). I co, dzieci beda normalne?:-)))
>
>
To są legendy. Z genetycznego punktu widzenia z kuzynami ma się 12,5 %
wspólnego materiału genetycznego (dla porównania z rodzicami i
rodzeństwem 50% -- w gigantycznym uproszczeniu ma się rozumieć) .
Bardziej istotne jest, czy stosunek pokrewieństwa występuje tylko przez
kuzynów, czy też mamy do czynienia z przypadkiem silnego pokrewieństwa
które miało miejsce zwłaszcza w rodzinach królewskich w XVIII i XIX
stuleciu, a współcześnie wśród Karaimów. To drugie jest naturalnie o
wiele bardziej niebezpieczne.
Ryzyko chorób genetycznych jest naturalnie większe niż wśród osób
niespokrewnionych (ale wzrasta nieznacznie -- o około 3-4 punkty
procentowe). Polecam te artykuły (po angielsku niestety):
http://www.geocities.com/luvacuzn4/CousinsMarryingCo
usins.html
http://www.coej.org/Medical/marrying_cousins_not_ris
ky.htm
Tak więc nie ma przeciwwskazań, (poza natury kulturowej, ale przecież i
różnica wieku stanowi takie przeciwwskazanie) do małżeństwa wśród kuzynów.
FUT: poster -- bo offtopicznie a sci.biologia nie czytam -- genetyka to
moje maleńkie hobby.
--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
Men are wise in proportion, not to their experience, but to their
capacity for experience. (James Boswell, Life of Samuel Johnson, 1791)
-
18. Data: 2004-02-09 23:19:16
Temat: Re: czy moge sie ozenic z kuzynka ?
Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki wrote:
> Ryzyko chorób genetycznych jest naturalnie większe niż wśród osób
> niespokrewnionych (ale wzrasta nieznacznie -- o około 3-4 punkty
> procentowe). Polecam te artykuły (po angielsku niestety):
> http://www.geocities.com/luvacuzn4/CousinsMarryingCo
usins.html
> http://www.coej.org/Medical/marrying_cousins_not_ris
ky.htm
>
> Tak więc nie ma przeciwwskazań, (poza natury kulturowej, ale przecież i
> różnica wieku stanowi takie przeciwwskazanie) do małżeństwa wśród kuzynów.
>
> FUT: poster -- bo offtopicznie a sci.biologia nie czytam -- genetyka to
> moje maleńkie hobby.
>
Uzupełnię jeszcze o ten adres: http://www.cousincouples.com/index.shtml
-- cały portal poświęcony tym problemom.
--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
Politics, n. Strife of interests masquerading as a contest of
principles. (Ambrose Bierce, The Devil's Dictionary)
-
19. Data: 2004-02-09 23:37:24
Temat: Re: czy moge sie ozenic z kuzynka ?
Od: Paul <paul1981@ANIHILUJ_TO.interia.pl>
On Mon, 09 Feb 2004 22:40:02 +0100, Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
<p...@p...name> wrote:
>Zgoda, tyle że i z siostr? cioteczn? i z "ósm? wod? po kisielu" można
>się swobodnie ożenić. Więc odpowiedż na pytanie nie zależy od zakresu
>znaczeniowego terminu "kuzynka" ;-)
BTW - ale w kanonicznym prawie jest chyba zakaz do 4 stopnia, wiec
ksiezulek odesle, zostanie tylko slub cywilny. Przynajmniej jezeli
chodzi o rzymsko-katolickie, i nie sadze by inne religie byly pod tym
wzgledem duzo bardziej liberalne...
Paul
"...Look at the Latvian's attitude. They even hate asparagus.
'Falck Apsargs' Who has something against asparagus?..." J.K.
-
20. Data: 2004-02-09 23:58:31
Temat: Re: czy moge sie ozenic z kuzynka ?
Od: Arek <a...@e...net>
Paul rzecze:
> BTW - ale w kanonicznym prawie jest chyba zakaz do 4 stopnia, wiec
Mylisz się.
> ksiezulek odesle, zostanie tylko slub cywilny. Przynajmniej jezeli
> chodzi o rzymsko-katolickie, i nie sadze by inne religie byly pod tym
Mylisz się - nie ma żadnego problemu ze ślubem kościelnym kuzynostwa.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.elita.pl/arek