Czytając historyjkę o ING a właściwie komentarze do niej postanowiłem
dorzucić swój kamyczek do tematu a że kamyczek spory stąd nowy wątek. Żeby
sprawy nie rozwijać ponad miarę rzecz przedstawię w formie kalendarium. A
więc do rzeczy.

Wrzesień 1999 podpisuje koledze pożyczkę (fajny gość znamy się kupę lat i w
ogóle spoko)
Październik 2001 wielkie przebudzenie ING BANK ŚLĄSKI ( telefon z wieściom
że facet nie spłaca kredytu , umowa kredytowa wypowiedziana a ja
mam oddać bankowi kasę. By zachować jasność dodam, że przez te
kilkanaście miesięcy żyłem nie świdom tego faktu)
Październik - grudzień 2001 próbuje się dowiedzieć jak dużo jest tego
kredytu z odsetkami i jak mam go spłacić (facet jest niewypłacalny a odsetki
karne ponad 20%)
Grudzień 2001 biorę kredyt by spłacić kredyt kolegi (podpis się złożyło a
komornik u płota) przy okazji dowiaduje się ile tego jest w BPH (sprawdzono
wiarygodność kredytową i wyszło, że wiszę ING 20 000 zł.) W ING niestety
mi tego nie powiedzieli słyszę tylko, że jak podpisałem to mam
zapłacić wszystko i szybko, ile chyba sami niewiedzą.

Grudzie ni 2001 ·płace 20 000
Grudzień 2001- marzec 2002 czekam na rozliczenie, koniec marca pokrętne
niejasne, ale jest. Kredyt spłacony tak myślałem

Sierpień- oddaje sprawę do sądu ( żeby nie mówili, że tylko na grupie
pyskuje)
Grudzień 2002 rozprawa

Styczeń 2003 druga
Luty 2003 odczytanie wyroku wygrywam bank ma oddać niesłusznie naliczone
odsetki
Czerwiec 2003 dostaje nakaz płatniczy od ING BANK ŚLĄSKI na sumę 11600 zł
poparty grozi bom wypełnienia weksla i postępowaniem komorniczym.( weksel
zabezpieczający kredyt który jak mi powiedziano w ING został
zniszczony po spłaceniu należność) nakaz jako podstawę roszczenia
powołuje się na kredyt od którego sprawa się zaczęła żeby było
ciekawiej saldo kredytu wynoś na dziś 0,00 i jest zamknięty ( dane
uzyskane w oddzielę ING )

O ile początek sprawy można tłumaczyć przeoczeniem to reszta to
chamstwo i złodziejstwo czystej wody.

PRZEPRASZAM ZA PORZYCZENI TYTUŁU ALE MIAŁEŚ RACJE


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/