-
1. Data: 2010-07-15 07:14:41
Temat: brudna woda z kranu
Od: "ikarek" <l...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl>
Witam, od paru dni z moich kranów leci mętna, żółtawa woda.
Zgłosiłem sprawę do wodociągów, wyczyścili w nocy coś-tam
na naszej ulicy, i pomogło... na 1 dzień.
Chciałbym skłonić wodociągi do jakichś bardziej skutecznych
działań, a przynajmniej upewnić się, że żółta woda (której i tak
nie pijemy, tylko używamy do mycia/zmywania) nie jest
niebezpieczna dla zdrowia. Jak najlepiej postąpić? Udać się
do Sanepidu?
-
2. Data: 2010-07-15 12:40:09
Temat: Re: brudna woda z kranu
Od: Johnson <j...@n...pl>
ikarek pisze:
> Witam, od paru dni z moich kranów leci mętna, żółtawa woda.
Znaczy mineralna.
> Jak najlepiej postąpić? Udać się
> do Sanepidu?
Odetną i nie będziecie musieli płacić ;)
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
3. Data: 2010-07-15 13:32:16
Temat: Re: brudna woda z kranu
Od: "ikarek" <l...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:i1mvj2$bsf$1@inews.gazeta.pl...
> ikarek pisze:
>
>> Witam, od paru dni z moich kranów leci mętna, żółtawa woda.
>
> Znaczy mineralna.
>
>> Jak najlepiej postąpić? Udać się
>> do Sanepidu?
>
> Odetną i nie będziecie musieli płacić ;)
Ha ha ha...
Byłem w sanepidzie i akurat spotkałem tam faceta z wodociągów :)
który wziął ode mnie nr telefonu i powiedział, że będą czyścić
tak często, jak to będzie konieczne, aby nie było osadu.
Osad to żelazo, innego syfu na szczęście w tej wodzie nie ma
- co nie zmienia faktu, że osad niszczy rury i armaturę, może
uszkodzić piec do podgrzewania wody, pralkę oraz pobrudzić
ubrania podczas prania. No i picie takiej ilości żelaza zbyt
zdrowe też nie jest.
Mimo przyjaznej postawy pana z wodociągów, inwestycja
w urządzenie do odżelazowywania wody wydaje się nieunkniona :(