-
31. Data: 2010-08-20 14:45:44
Temat: Re: brak poduszek
Od: Maurycy Menke <g...@p...pl>
Użytkownik P.H. napisał:
> ofiara ale chyba losu. jak można nie zauważyć braku AB w samochodzie w
> którym nie miało ich prawa być (bo nigdy nie były montowane)??
Polecam moją odpowiedź kilka postów niżej. Na każdym forum tematycznym
można spotkać ekspertów również od innych dziedzin. Przy zakupie
kolejnego pojazdu z pewnością poproszę Cię o konsultację techniczną,
jeśli tylko tak znamienita postać jak Ty znajdzie chwilę dla pospólstwa.
-
32. Data: 2010-08-20 15:55:31
Temat: Re: brak poduszek (OT)
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:i4ljqf$ip6$1@inews.gazeta.pl Maurycy Menke
<g...@p...pl> pisze:
>> Może był zdenerwowany, bo kilka chwil przedtem widział na newsach
>> kretyna odpowiadającego nad cytatami i bez cięcia niepotrzebnych
>> elementów?
> Rzeczywiście, nie zwróciłem uwagi na tę drobnostkę.
Bywa.
> Ja z kolei bardziej
> interesuję się zawartością merytoryczną i stylem wypowiedzi.
To się chwali.
> Znacznie
> częściej kuleje wśród zgromadzonych tu osób, a nikt nie woła o pomstę.
Takie czasy, wszechobecne matolstwo, nieuctwo, zwykła głupota.
Sami siebie mają krytykować skoro nawet o tym nie wiedzą?
> Wracając do sprawy, niedawno miałem update systemu i ustawienia musiały
> wrócić do domyślnych. Dziękuję za wartościową krytykę. Jak widzisz,
> poprawiłem się.
Gratuluję i bardzo się cieszę.
--
Jotte
-
33. Data: 2010-08-20 20:44:21
Temat: Re: brak poduszek [OT]
Od: poreba <d...@p...pl>
Dnia Thu, 19 Aug 2010 16:04:09 +0200, Jotte napisał(a):
>>>> podobno zwiekszona ochrona pasywna w samochodach zwieksza swiadomosc
>>>> bezpieczenstwa i prowadzi do bardziej brawurowej jazdy
>>> Podczas I wojny światowej lotnikom nie pozwalano zabierać spadochronów
>>> (był to wówczas stosunkowo świeży wynalazek), bo mogliby nie walczyć do
>>> końca i opuszczać samoloty w sytuacjach zagrożenia.
>>> Mechanizm bardzo podobny.
>> A w którym miejscu podobny?
> Pomyśl, a zatrybisz.
Z dyskusji wyłania się piękny pomysł de lege ferenda:
zakaz stosowania układów hamulcowych w samochodach przyczyni się do
zmniejszenia liczby wypadków! Rowerzysta w kamizelce potrącony przez auto
powinien brać pod uwagę, że może zostać uznanym winnym przyczynienia się do
wypadku.
NMSP
--
pozdro
poreba
-
34. Data: 2010-08-20 20:50:01
Temat: Re: brak poduszek
Od: poreba <d...@p...pl>
Dnia Fri, 20 Aug 2010 13:32:58 +0200, Maurycy Menke napisał(a):
>> Założenie nieco błędne. Na przykład rodzice mają Skodę Fabię, rok
>> produkcji 2004. Wyposażenie - klimatyzacja, elektrycznie otwierane
>> szyby, poduszka powietrzna kierowcy. A samochód ABSu nie ma.
> przypadku ABS jest akurat prościej - pod maską powinien być sterownik,
> łożyska mają ciut inną budowę,
A to faktycznie prościzna, robierasz Pan łożysko i już Pan wiesz, jest abs,
czy go nie ma ;)
--
pozdro
poreba
-
35. Data: 2010-08-20 20:54:47
Temat: Re: brak poduszek [OT]
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:xk2zs6niuj2e.18cbzi0uag5db$.dlg@40tude.net poreba
<d...@p...pl> pisze:
> Z dyskusji wyłania się piękny pomysł de lege ferenda:
> zakaz stosowania układów hamulcowych w samochodach przyczyni się do
> zmniejszenia liczby wypadków!
Z całą pewnością.
Ilu znajdzie się czubków co wyjadą autem bez hamulców?
> Rowerzysta w kamizelce potrącony przez auto
> powinien brać pod uwagę, że może zostać uznanym winnym przyczynienia się
> do wypadku.
Co ma do rzeczy kamizelka?
Przyczynił się do wypadku, bo jechał na rowerze i wystarczy.
--
Jotte
-
36. Data: 2010-08-20 23:16:34
Temat: Re: brak poduszek
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Maurycy Menke" <g...@p...pl>
>> Niemniej poduszki są oznaczone napisem "Airbag". Jeśli napisu nie było -
>> to raczej twoje niedopatrzenie.
>> Jeśli był, a poduszki w środku brak, ewidentnie kupiłeś
>> niepełnowartościowy produkt.
>
> To trochę bardziej skomplikowane. Pojazd był z grupy tych starych, gdzie
> współczesne oznaczenia nie zawsze występowały. Rzeczywiście napisu nie
> było, co zauważyłem. Nie zmartwiło mnie to jednak, gdyż była to wersja
> limitowana i lepiej wyposażona, więc założyłem, że poduszka również musi
> być, niekoniecznie ze stosownym napisem. Auto kupowałem od kolekcjonera,
> myśląc, że facet się zna. Nie chcę teraz oceniać, czy był naciągaczem,
> czy też się pomylił. Znajomy, również kolekcjoner, tak był zaskoczony
> brakiem poduszki, że zaczął dociekać sprawy. Odnalazł informację, że ten
> model rzeczywiście w poduszki nie był wyposażany. Niemniej, moim zdaniem
> nie zwalnia to sprzedającego od znajomości oferowanego towaru.
Ale w takim zakresie w jakim Ty również miałeś optymistyczne przekonanie ?
Nie mogłeś go sprzedać kolejnej osobie tkwiąc w tym przekonaniu ???
To jest chyba realny problem a nie uwarunkowania techniczne, że tam jakiś
napis miał być a nie było itp itd
-
37. Data: 2010-08-20 23:19:40
Temat: Re: brak poduszek
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "MadMan" <m...@n...wp.pl>
>
>> Opis pojazdu był jasny i precyzyjny - miała być
>> poduszka. Taki element ukryty jest pod pokrywą kierownicy, której nie da
>> się zdjąć niczym dekla na kole
>
> Niemniej poduszki są oznaczone napisem "Airbag". Jeśli napisu nie było -
> to raczej twoje niedopatrzenie.
Na czym by to niedopatrzenie właściwie miało polegać ? Jakoś nie ogarniam.
-
38. Data: 2010-08-21 01:41:21
Temat: Re: brak poduszek
Od: MAR <M...@s...org>
On Wed, 18 Aug 2010 23:59:37 +0200, Maurycy Menke wrote:
> Niedawno miałem poważny wypadek. Okazało się, że w pojeździe nie było
> poduszki. Więcej, nigdy jej tam nie było - w tym modelu nie była
> montowana. Tymczasem coś zupełnie innego przedstawiał pisemnie
> sprzedający (opis na allegro).
Pierwszy właściciel ? Jeśli nie, sam mógł zostać wprowadzony w błąd przez
poprzedniego sprzedającego.
>Czy mogę dochodzić odszkodowania?
Dochodzić - zawsze.
> końcu, gdybym wiedział o braku tego elementu, nie zdecydowałbym się na
> zakup.
Możesz domagać się obniżenia ceny, w końcu towar był niezgodny z opisem.
W przypadku odszkodowania za obrażenia, lepiej idź do prawnika, lepiej
oceni szanse na to.
--
Mar.
-
39. Data: 2010-08-21 02:59:04
Temat: Re: brak poduszek
Od: Maurycy Menke <g...@p...pl>
Użytkownik poreba napisał:
> A to faktycznie prościzna, robierasz Pan łożysko i już Pan wiesz, jest abs,
> czy go nie ma ;)
Nie trzeba rozbierać - już budowa zewnętrzna sugeruje rodzaj. Rozebranie
łożyska bardzo często kończy się jego trwałym uszkodzeniem.
-
40. Data: 2010-08-21 03:17:13
Temat: Re: brak poduszek
Od: Maurycy Menke <g...@p...pl>
Użytkownik niusy.pl napisał:
> Ale w takim zakresie w jakim Ty również miałeś optymistyczne przekonanie ?
>
> Nie mogłeś go sprzedać kolejnej osobie tkwiąc w tym przekonaniu ???
>
> To jest chyba realny problem a nie uwarunkowania techniczne, że tam
> jakiś napis miał być a nie było itp itd
Zapewne właśnie tak by było - przy ewentualnej sprzedaży podałbym tak
samo fałszywe informacje, opierając się na otrzymanych. Nieznajomość
faktów nie zwalniałaby mnie jednak z odpowiedzialności. To niestety
sprawa dla sądu, który musi rozstrzygnąć, czy winny jest
niedoinformowany/cwaniacki sprzedający czy też winny sam sobie jest
gapowaty kupujący (czyli ja). Teraz już mam nauczkę, szkoda że takim
kosztem.